A dlaczego ja z Poznania tutaj nikogo nie spotykam. Mialabym z kim jeździ na rowerku
A dlaczego ja z Poznania tutaj nikogo nie spotykam. Mialabym z kim jeździ na rowerku
No i minął kolejny tydzień dietkowania. To już albo może dopiero 9 tydzień, czyli już ponad dwa miesiące. Założyłam, że odchudzanie powinno zająć mi rok czasu, więc jeszcze przede mną 10 m-cy. Ciekawa jestem czy obliczenia się sprawdzą.
Ten tydzień dietkowo wypadł prawie OK, prawie, bo niedziele nie należała do zbyt dietkowych. Niby nie zjadłam dużo, ale jak sobie wszystko podliczyłam (szczególnie alkohol) to wyszło 2200 kcal !!!, co przy moim limicie 1000 kcal dziennie jest sporą przesadą. Organizm dziwnie to potraktował. Najpierw +1 kg a potem spory spadek i to o ponad 2 kg w ciągu 3 dni. Mam nadzieję, że od jutra nie pójdzie z jakiegoś tajemniczego powodu w górę . W sumie ten tydzień to - 2kg. Trochę za dużo, ale jakoś nie specjalnie mnie to martwi
Mieszkam na ul. Ołbińskiej (boczna ul. Słowiańskiej) blisko szpitala MSWIA. Trochę inny rejon. No ale nie jest aż tak daleko, żebyśmy np. nie mogły się spotkać na plotkach .Zamieszczone przez KARLA34
Piszesz że mnie ciężko na forum znaleźć? Ja mam w podpisie odnośnik do swojego wątku. Wystarczy kliknąć na tu zdążam do celu... na samym dole mojego posta
Za to u ciebie nie widzę żadnego linka do Twojego wątku . Powinnaś wkleić, to szybciej będzie można trafić.
Dziękuje wszystkim za życzenia urodzinkowe dla Michałka . Kolejka się spodobała. Trochę się irytował, bo miał problem z włączaniem i wyłączaniem, ale jak poćwiczy to będzie OK .
nargila - na pewno jest ktoś z Poznania . Wpisz w wyszukiwarkę "Poznań" i może w treści jakiegoś posta ktoś napisał, że jest z Poznania.
Gratuluję spadku wagi
Życzę miłego dnia i trzymam kciuki, żeby obliczenia się sprawdziły
A było 119 kg ...
duze gratulacje pieknie Ci idzie... podziwiam za wytrwalosc
Waga ciągle spada Ciekawe kiedy skończy się ta sielanka. Oby nie za szybko
Zastanawiam się czy to nie zasługa nowych balsamów: antycelulitisowego i wyszczuplającego. Kupiłam dwa produkty Eveline z serii slim extreme 3D professional: koncentrat antycellulitowy i koncentrat lipostop kuracja wyszczuplająca. Używam obu na raz, ale tylko wieczorkiem, bo rano używam Vichy. Vichy wchłania się rewelacyjnie, ale Eveline to po prostu porażka. Po posmarowaniu ciało się klei jak lep na muchy i balsam powoduje uczucie jakby ktoś obłożył ci je lodem. Brrrrr ..... strasznie zimno. Po posmarowaniu ćwiczę 30-40 minut, ale tylko macham nóżkami na leżąco. Po tych 30 minutach uczucie chłodu mija i można iść spać . Jeżeli to faktycznie ich zasługa to byłoby super . Dla urody mogę trochę pocierpieć . Balsamiki stosuję od 3 dni i od tego momentu waga ruszyła ostro w dół. No czas pokaże czy to faktycznie dzięki tym kosmetykom.
eee waga spada bo sie trzymasz diety i cwiczysz...balsamy moga poprawic wyglad skory, ale nie wierze ze dzieki nim spala sie tluszcz
No właśnie nie wiem, gdzieś czytałam, że po takim balsamie organizm musi ogrzać ciałko i spala do tego tłuszczyk. W jednym z tych balsamów jest l-karnityna a po posmarowaniu troche ćwiczę, więc może jak wszystko połączyć razem z dietką to daje lepszy efekt.Zamieszczone przez verseau
A jaki Vichy masz?
lipometric czy lipocure .. a może jakiś inny?
Ja miałam dwa tzn nawet jeszcze mam i zdecydownie bardziej podszedł mi lipocure.
Eveline też miałam, ale konsystencja mi nei bardzo odpowiada - wolę takie żelwoate, któe łądnie sie wchłaniają. Dr Eris też ma faną serię na cellulit.
Kilka razy stosowałam też kosmetyk - taki żel s serii Ziaja pro tez był ok
No i gratuluję spadku wagi
Ja jestem taka napompowana ...zbliża się okres
A było 119 kg ...
Z Vichy kupiłam lipometric. Udało mi się kupić taniej szaszetki po 7 ml (50 szt.) Jedna wystarcza na jeden raz (co prawda bardzo oszczędnie używana). Celulit jak był tak jest. Koszmar . Mam nadzieje, że wraz ze znikanim kolejnych kilogramów będzie się pomniejszał.Zamieszczone przez Kasikowa
Ja mam lipocure i mi po nim cellulit się zmniejszał.
Teraz widze efekt po tym masażu na silowni Co prada dwa razy - ale nawet sio zauważyła.
Mam w domu jeszcze taką gumową rekawiće do masażu - zakupiłam w tesko - koszt ok 10 zł. Fajna sprawa i co najwazniesze jak sięrobi nią peeling kawowy to mozna ą dokłądnie umyć
A było 119 kg ...
Zakładki