Wątek: Waga pod kontrolą, czyli małymi kroczkami zdążam do celu ;-)

Gratuluję zdania egzaminu
Spadku wagi jeszcze bardziej - witaj w krainie 9 i życze abyśmy jak najszybciej z niej uciekły.
No kochana ciekawe co nabroiłaś,niezłe ziółko z Ciebie a wyglądasz tak nie pozornie hihihi
Pozdrawiam!

Może administratorowi nie spodobał się Twój suwak hehehehe

Marg,

Nie wątkuje,bo moje 24h nie chcą być z gumy i niestety sie nie rozciagają

Jak znajdę chwilke to zaglądam na Twój wątek Poza tym wszystko co bym chciała wyrazić w sowiwatku już nzalazłam na tym forum,wiec nie bede powtarzać refleksji,któretowarzyszą nam wszystkimwtych trudnych zmaganiach z wagą

Ja teraz jestem na diecie bezwęglowodanowej i bezcukrowej... bo to jak na razie najłatwiej odstawić ( chociaz te słodycze tak kuszą ....ehhh) a ponieważ siedząc w biurze ponad 8h jadam na stołowce .,staram sie wybierać jedzenie typu "Fitness" ( taktoładnie nazywaja czyli z wody lub na parze...

Czy ktoś zWas tak dietkował?Dajcie znać jakie mieliście wyniki?

Na razie zanotowałam 1 kg spadku, i to mnie cieszy...

zniknął mi gdzies strażnik wagi nie mam jak zanotować wyniku

Pozdrówki

No ładnie Marg. Jak juz sie dowiesz dlaczego Cię zablokowali daj znać cobyśmy juz wiedziały czego nie robić. Przyznaj się moze namawiałaś kogos na ciastka i fast foody

Hej
Gratuluje zdanego testu I rowniez jak kolezanki zastanawiam sie co takiego moglas przeskrobac....
Trzymaj sie cieplutko ( tym bardziej ze pogoda nam teraz nie dopisuje) i dietkowo
Buziaki

Witam znowu wśród „żywych”
Administratorom nie spodobał się mój e-mail i dlatego zablokowali mi konto. Musiałam podać inny adres. Niestety nie mam do niego dostępu w pracy, więc jakbym chciała otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach to nie będę nawet wiedziała, że ktoś mi odpisał .

Wasze kciuki na egzaminie z anglika pomogły . Test napisałam na 88% a z ustnego dostałam 19 pkt. z 20 możliwych . Widzę cień szansy, że może kiedyś w końcu nauczę się jakiegoś języka obcego . Jestem w tym strasznie oporna.

Minął kolejny tydzień dietkowania . W tym tygodniu pozbyłam się 1,3 kg smalczyku .
Trochę zaniedbałam ćwiczenia, ale to przez angielski. Wczoraj chociaż byłam padnięta to udało mi się potuptać na stepperku przez 40 minut.

Jarecka – ja nie stosuje żadnej diety. Liczę tylko kalorie. Nie jem słodyczy, smażonego, białego pieczywa i masła. Prawie same zdrowe rzeczy .

Hej Marg !
Gratulacje podwójne za egzamin i za utracony kilogram .
pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Karla

Brawo ja i jezyki to jak ogien i woda nigdy sie chyba ichnie naucze Niach niach
Super, ze jest Ciebie mniej Tzn pod wzgledem tlusczzyku Na forum im Ciebie wiecej tym lepiej!

i ja sie przylaczam do gratulacji

a co im sie nie spodobalo w twoim mailu?

ladnie dietkujesz, trzymaj tak dalej

o widze ze juz Cie odblokowali

gratuluje ale i tak wiedzialam ze zdasz

a jeszcze bardziej gratuluje utraty tluszczu!
gonisz mnie coraz bardziej i pewnie bedzie tak jak mowilam ze mnie przegonisz