Trzymaj sie Marg! Nie dawaj się słodkim husteczkom ani innym słodkościom...Już TYLE osiągnęłaś! Pokaż nam wszystkim jak szybko i sprawnie przechodzić z krainy do krainy
Pozdrawiam
Jarecka
Trzymaj sie Marg! Nie dawaj się słodkim husteczkom ani innym słodkościom...Już TYLE osiągnęłaś! Pokaż nam wszystkim jak szybko i sprawnie przechodzić z krainy do krainy
Pozdrawiam
Jarecka
ja tez lubie wachac chusteczki
trzymaj sie, pamietaj ze juz jestes na dwucyfrowce wiec nie zaprzepasc tego
Mam nadzieję że wytrwałas i chustek nie pożarłas
Ja też obawiam sie 2 tyg bez forum we wrzesniu
Super weekendu życzę
Marg wielkie gratulacje
Tak zdecydowanie jedzienie chusteczek nie jest zalecane
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Hi Marg, kiedyś miałam takiego głoda, że niemal rzuciłam się na gumową zabawkę moich dzieciaszków, była to taka soczysta, niemal jak prawdziwa brzoskwinia. No ale chusteczkami też chyba się nie najesz. Trzymaj się mała tego, co osiągnęłaś, jesteś już w zupełnie innym lżejszym świecie, nie zmarnuj tego, choćby nie wiem jak brzuch do kręgosłupa Ci przyrastał. Wielki buziol! :P :P :P
Milej Niedzieli :*:*
Witam po weekendzie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i przepraszam że was przez weekend zaniedbywałam. To dlatego, że mam dzisiaj egzamin z anglika i musiałam się troszkę pouczyć. To czy się czegoś nauczyłam to już inna historia . Prawda wyjdzie na jaw dzisiaj popołudniu . Jak dzisiaj napiszę test na minimum 60% to w środę mam ustny i zaś trzeba będzie posiedzieć .
W piątek chusteczkom się upiekło . Chyba faktycznie obniżenie temperatury wywołało u mnie wilczy głód. W sobotę i niedzielę już było OK. . Wczoraj nie mogłam się dostać na dieta.pl ale wszystko skrzętnie notowałam i dzisiaj wrzuciłam do dzienniczka kalorii. Niestety wyszło mniej niż się spodziewałam, bo wyliczyłam na oko 1000 kcal a w sumie niby zjadłam niecałe 900 kcal. To dlatego, że na różnych stronach z tabelami kalorycznymi takie same produkty mają podaną inną ilość kalorii.
Waga już mocno ugruntowana poniżej setki i póki co zachowuje tendencję spadkową .
Niestety trochę zaniedbałam ćwiczonka, ale nie z lenistwa tylko z braku czasu . Mam nadzieje, że od czwartku będę ćwiczyć regularnie.
Jarecka - a Ty nigdzie nie wątkujesz
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku .
Hi Marg, powodzenia na angielskim, z pewnością nieźle Ci pójdzie. :P :P :P Oj jak ja bym chciała mieć już taką tendencję spadkową, niecierpliwiec ze mnie wielki, bo przecież dopiero co zaczęłam. :P A ćwiczenia nadgonisz z nawiązką. :P
Zakładki