Gratuluje spadku wagi , faktycznie tempo ekspresowe
Zycze milej podrozy
pozdrawiam
mineralna - po pierwsze w tyłek dostaniesz za nie jedzenie przez tyle godzin masz się pilnować w obie strony, czyli nie obżerać i nie głodzić.
a po drugie - miłego pobytu w Krakowie
mineralna, nie bój żaby będzie dobrze, udanego pobytu w Krk
A było 119 kg ...
Witam!
Wrocilam dzis w nocy. W Krakowie bylo bosko Wybawilam sie za wszystkie czasy
Nie jadlam duzo, ale za to dosc niesdrowo. Hamburger sie zdarzyl nawet. No ale trudno tak to jest na wyjazdach, jak chce sie cos szybko zjesc na miescie i nie ma czasu szukac barow saklatkowych Mysle, ze i tak spalilam pozniej tego hamburgera
Schudlam przez te dni 0,5 kg. Czyli jest dobrze
Dzis od rana znow powracam do 5-ciu posilkow dziennie i do rowerka. Choc przyznam ze bola mnie jeszcze wszystkie miesnie i nie wiem jak bede cwiczyc
Buziaki
Super, że wyjazd sie udał
0,5 kg mniej to też sukcesik Ja pewnie bym przytła na takim wyjeździe :>
Najważniejsze, że się dobrze bawiłaś
A teraz ładnie wracamy na tor diety Ładnie Ci te kiloski uciekają
Ehh wlasnie sie skusilam na 2 wafelki familijne smietankowe. Strasznie mi sie chcialo czegos slodkiego...
Kto mi powie jak mozna wkleic tu fotke?
super, że wyjazd się udał
hejka
gratuluje spadku wagi
i ciesze sie ze wyjazd do Krakowa sie udal
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
no i czekam na fotke :P
Nie chce nawet liczyc ile kalorii dzis zjadlam... cos mnie napadlo, zachcialo mi sie normalnego jedzenia. Moze po tym kraku, jak jadlam kiedy mialam chwilke i co popadnie...
Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
Przepraszam, ze Was nie odwiedzam. Musze nadrobic zaleglosci, a dzis nie mialam za duzo czasu.
Co do fotki, jak sie naucze to zaraz wkleje
Ok probuje
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moze ktos pamieta tego pana kolo mnie Bylo wokol niego sporo szumu pare lat temu
policz kalorie, policz, jak wyjdzie za dużo to przyklej kartkę na lodówce i zanim znowu ją otworzysz to się dobrze zastanowisz
fotka super (Pana nie znam )
Zakładki