laseczki, ja widze jak wy ladnie chudniecie i mnie zazdrosc zzera... JA TEZ TAK CHCE potrzebuje kopa od czasu do czasu moge na was liczyc?
laseczki, ja widze jak wy ladnie chudniecie i mnie zazdrosc zzera... JA TEZ TAK CHCE potrzebuje kopa od czasu do czasu moge na was liczyc?
Mmmmm... Ty to chyba wpadek nie masz I oby tak dalej Zawsze wzorowa a te jabłka z płatkami,zalane jogurtem...mniam Jtro jem je na sniadanko Posmakowały mi Bo zawsze jadłam bez jogurtu:P
Tamarek no ostatnio coś mało tych wpadek rzeczywiście, aczkolwiek dziś na grilu chlebek i karkóweczka kusiły
No płateczki dobre, tez mi smakują na śniadanko i dużo tego wychodzi.
Może pokusom nie ulegam bo 1500 jem i w zasadzie głodna nie chodzę często.
1000kcal nie wytrzymałabym, moze na 1000 prrzejdę jak juz żołądek się obkurczy i przestanę cyckiem karmić czyli nie wczesniej jak za pół roku. Aczkolwiek jesli waga na 1500 nadal będzie spadac to nie będę zmienijszać.
likam bo my mamy z czego chudnąć, jakbym ważyła 68kg to chya by mi odchudzanie przez myśl nie przeszło
ewulko ja sie zle czuje z taka waga i dlatego chce troche zrzucic. pol roku temu zjechalam prawie 13 kg ale pozniej znow przytylam troche i znow chce sie pozbyc sadelka, a widze ze u ciebie na forum duza motywacja... jednym slowem wpraszam sie do ciebie
Będziesz oczywiście mile widziana :P A na jakiej diecie jesteś?Zamieszczone przez likam
Ewuś przy karmieniu to nawet nie ma mowy żebyś zmniejszała kalorie - nawet jak waga będzie wolniej spadac - zdrowie dziecka jest najważniejsze
Piękna w czasie karmienia poniżej 1500 nie zejdę , potem też nie wiem bo bardzo mi te 1500 podpasowało
A wiecie ile karmiłam syna? ... prawie 3 lata, dopiero przestałam w 2 czy 3 miesiącu ciąży .Córę zamierzam rok i kawałek bo(w przeciwieńtwie do syna) nie jest alergikiem więc łatwiej będzie.
Widzę,ze teraz wszyscy będziemy pisac PIĘKNA i dobrze,bo naszej Agusi taki brzydki nick nie pasuje
Aż Wam dzisiaj wstawie nowe fotki jak wróce z pracy obale mit o pieknej i przyjme nazwe bestia
Ewuś 3 lata a że tak niesmiało zapytam... nie ogdryzł Ci cyca ?
Miłego dnia laseczki
albo Wam wstawie te zdjęciia w pracy
Hej,
Ja swojego brzdąca karmiłam przez 20 m-cy. Jakby nie praca, to pewnie bym karmiła dłużej. Za bardzo mnie wykańczało wstawanie w nocy albo wcześnie rano, żeby go nakarmić. Potem po pracy trzeba było też szybko lecieć do domu. Strasznie męczące. Ale u nas jakoś przeszło to bezproblemowo. Dopóki karmiłam to nie myślałam o diecie, bo wydawało mi się, że mleko będzie gorsze. Oczywiście dzięki temu po ciąży przytyłam i ważyłam więcej niż przed samym porodem .
Zakładki