-
Minne Dzieki za pozytywną energię, na pewno dotarłam bo dziś na 1 sniadanko zjadłam 150 kalorii i juz 30 minut spędzilam na rowerku
Zaraz wybieram sie myc okienka. Potem jeśli starczy czasu to jeszcze rowerek a wieczorem na pewno z pieskiem na spacer
a tak wogóle to psuja mi humor w domu. od kad wrocilam do domu ciegle slusze "dlaczego Ty jeszcze nie masz chlopaka" no brak slow.. wiem, ze to nie na temat ale musze to z siebie wyrzucic. NO BO CO ICH TO INTERESUJE, JESZCZE SIE NIE ZAKOCHALAM I KONIEC. wielka filozofia...
-
Sprzątanie to super wysiłek, chociaż ja nienawidzę tego typu zajęć ;(
A co do pytań o chłopaka to doskonale Cię rozumiem, chociaż u mnie skupiają się bardziej na moim rodzeństwie Mam dwie siostry i brata wszyscy po 30 i wszyscy sami
Najgorsze, że te pytania rodziny nic nie pomagają...
Trzymaj się jakoś I cieszę się, że pozytywnie rozpoczęłaś dzionek
-
A ja uwielbiam tego rodzaju wysiłek od razu widze w tym jakiś sens. Do codziennej jazdy na rowerze to po prostu musze się zmuszać a do sprzątania nie. Zjadłam dziś 432 kalorie a spalilam juz 705
Masz racje takie pytania nie pomagają tylko pogarszaja sprawe. Mi jest dobrze jak jest Nic mi nie brakuje i jest ok. A od nadmiaru takcih pytań zaczynam się tylko zastanawiać... Czy oby napewno mam racje, ale w sumie jestem jeszcze bardzo młodziutka nie ?
-
No pewnie, że jesteś młodziutka. Przed nami jeszcze kupa czasu, a co ma przyjść samo przyjdzie więc trzeba korzystać ze wszystkiego co przynoszą dni
Co do rowerku, to ja włączam jakiś film, czy oglądam serial i nawet nie czuję, że jadę
-
Tak tylko, że moj rowerek robi taki chalas ze watpie aby usluszala film... No ale pomysl godny wyprobowania. Dobrze, że chociaz mam samozaparcie do sportu, bo z jedzonkiem ograniczonym to gorzej. Kurcze chyba bede musiala cala rodzine przestawic na diete, albo gotowac sobie osobno.. Bo samo probowanie juz ma bardzo duzo kalorii..... Pomyśle o tym do jutra. Może ich przekonam, że raz taki normalny tlusciutki obiadek a na drugi dzien dietetyczny... Moze sami sie beda pozniej tych dietetycznych domagali
-
cześć
Jak tam idzie Ci odchudzanko. Bardzo dziękuję, że mmnie wspierasz. To bardzo ważne wiedzieć, że ktoś o mnie myśli i jest ze mną, kiedy się odchudzam.
Chociaż mój mąż i mama dzielnie mi wiwatują codziennie.
A co do obiadków to niestety sobie gotuję oddzielne obiadki.
No bo jak oduczyc męża od tłustego jedzenia, jak uwielbia schabowe, zrazy w panierce. Że nie wspomnę o makaronie i ziemniakach w kolosalnych ilościach.
A chipsy to jego ulubiona zagryzka. O zgrozo jak to ciężko wtedy jeść sałatkę jak on zapycha się chipsami i ciasteczkami.
Ale na szczęście jakoś sobie radzę.
Pozdrawiam serdecznie
agali
mój wątek: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71124
-
Ja mam tą komfortową sytuację, że siostra mi gotuje i niegdy nie ma mnie w domu jak inni jedzą bo albo jestem w pracy albo na uczelni albo gdziekolwiek więc nic mnienei kusi. A jak ktoś ma ochotę na pyszne zimne lody to polecam lody jogurtowe. Tajie poleciła mi moja dietetyczka więc nie mogą być zbyt kaloryczne. No i wszystko w rozsądnych ilościach.
-
Moje dietkowanie, narazie 3 kg w dół i chyba już nic nie zmini się w tym miesiącu, ale jak na początek to chyba dobry wynik nie?
Dzis na obiadek jest zupa ogórkowa i niech nie spróbuje im smakować. Juz zaczynam tesknić za życiem w akademiku i kupowaniem tylko na jeden dzien, a jak nie ma kasy to głodówka...
Zaraz ide na rowerek, pozdrawiam pa
-
Hej, ja jak odchudzałam się te dwa lata temu, to przestawiłam całą rodzinę Zaczęłam jak moi rodzice byli na wakacjach a jak oni wrócił zaczęli jeść to co ja. Tylko , że u nas wszyscy mają problemy z wagą więc jak zobaczyli, że ja chudnę to też chcieli No, ale niestety wytrzymaliśmy pół roku a potem stopniowo wróciły stare przyzwyczajenia ;( niektóre dobre nawyki pozostały, ale największy wróg czyli słodyczy wróciły no ale tym razem się uda
Trzymam kciuki i miłego spalania kalorii w dniu dzisiejszym
-
hej
A ja sie dzis postanowilam caly tydzien nie ważyć. Dziś dietkowanie wzorowo Drugi dzien z żedu ogórkowa na obiad. Wszyscy jakoś długie zęby na nią maja...
Nie mam weny zeby pisac na forum.. Pewnie mi wróci za kilka dni...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki