TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI DASZ RADE,TYLKO MUSISZ W SIEBIE WIERZYC!!!
JA TEZ POWIEDZIALAM SOBIE STOP GDY PEWNEGO DNIA ZWAZYLAM SIE NA WADZE BYLO 109KG BYLAM W SZOKU BO JESZCZE NIGDY NIE BYLO TAK ZLE..
ALE OD MARCA WZIELAM SIE ZA SIEBIE(DIETA MAX1500CAL,DUZO WODY,SUPLEMENTY DIETY MIN CHROM,TROCHE RUCHU STEPPER I WIECEJ SPACEROW NIZ JAZDY SAMOCHODEM) I BEZ WIEKSZYCH STRESOW SCHUDLAM JUZ PRAWIE 10KG.WIEM ZE PRZY MOJEJ WADZE TO ZALEDWIE KROPLA W MORZU ALE CZUJE SIE JUZ DUZO LEPIEJ FIZYCZNIE..A SKORO MI SIE UDALO TO UDA SIE KAZDEMU!ZYCZE POWODZENIA
Zakładki