Gratuluje spadku wagidwucyfrówka już bliziutko
A gdzie na siłownie chodzisz? W Łodzi jest tego masa... ale jakoś nie mam ochoty by mnie mierzyły chuderlaki które chodzą na siłownie tylko po to by wyrywać "pakerów".
Gratuluje spadku wagidwucyfrówka już bliziutko
A gdzie na siłownie chodzisz? W Łodzi jest tego masa... ale jakoś nie mam ochoty by mnie mierzyły chuderlaki które chodzą na siłownie tylko po to by wyrywać "pakerów".
No własnie ja także mam takie opory... Dlatego nie chodzę do normalnych siłowni.
Ta siłownia dla grubasów jest przy ulicy Świętej Teresy 56 - ośrodek IMPULS :]
Jest pare filii tego osrodka, ale tylko jedna ma siłownię....
Oczywiście zgubiliśmy się po drodze i nie byłam na niej.
Ale teraz już wiem, gdzie ona się nie znajdujeW poniedziałek spróbuję ponownie:/
Jutro z rana wyjeżdżam na działkę do dziadków na trzy dni...
Pewnie mnie tam upasą nieźle:/
a dziś była rozpusta w postaci placków ziemniaczanych :P
-musli z mlekiem
-danio intenso
-placki ziemniaczane (6!!!!!) khem...
-kawał arbuza
-nektarynka
Ano... bluziutko do dwucyfrówki... mam nadzieję (jeżeli nie polegnę na linii ognia) wrócić z działki i dumnie spojrzeć na 99,9 <słownie: trzy dziewiatki> na mojej wadze...
Hehe, choć pewnie tak, to tylko w erze...
A ile placki mają kalorii?:P bo nie wiem a....nie chce mi się sprawdzać:P ak czesto chodzisz na siłownię?Ja chce codziennie..ale jak to bedzie to nie wiem...ja i moj słomiany zapałpewnie odpuszczę po 2 dniach
![]()
Jak niczym się nie różni świat dwucyfrówek od świata trzycyfrówek?! :P
Już nie jesteś "stukilową babą"
Hehe
Słodkich snów.![]()
chciałam chodzić codziennie, ale nie da rady. Siłownia jest za daleko. Cóż, to dopiero mój pierwszy raz na siłowni- i jeszcze w końcu nie udało mi sie tam trafić!!!! Jestem wsciekła. Mam jakiegoś pecha do siłowni...Więc... khem ;P
Może za piątym razem wreszcie uda mi się poćwiczyć :/
Placki ziemniaczane - baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo...
Na razie napaliłam się na wbieganie po schodkach... obok mojego osiedla są pewne schodki, które kuuuuszą mnie niemiłosiernie.
Ale to wszystko dopiero po powrocie z działeczki :]
Obym tam nie utyła...
Laleczko - na razie jestem nawet ponad stukilową babą... potem będę stukilową babą, a przez dłuższy czas - prawie stukilową babą: Więc w sumie nie ma wielkiej różnicy ;P
ach te 99,9 - niby to tylko cyferki a jakie magiczneTrzymam kciuki, że już je niedługo zobaczysz na swoje wadze!
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Moja waga taka wahajaca jest ;P 101 / 102...
cholibka, to przez te placki ziemniaczane...
Przybyłam by pożegnać się z Wami.
W piątek wracam :]
Może uda mi się trochę pojoggingować (wielkie slowo) po lasach. Buziaczki!
Odpoczywaj, odpoczywajTylko nie szalej z tym joggingowaniem po lasach, bo jeszcze wezmą cię za jakąs łanię !:P
Zakładki