Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 70

Wątek: oddam za FREE 30kg tłuszczu

  1. #41
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie pomyślałam, że tak naprawdę nic nie napisałam o sobie, o tych zbędnych kg (skąd, jak i gdzie).
    Gdy miałam kilka lat pewna Pani doktor unieszczęśliwiła mnie na całe życie, zapisując takiemu brzdącowi jakim byłam tabletki hormonalne. Nie muszę chyba pisać co się stało. Z normalnego (wagowo) dziecka nagle zrobiło się dziecko z nadwagą, która ciągnie się za mną do dzisiaj. Są okresy, że zacisnę zęby i chudnę (tak co ok. 3-4lata). Zawsze sobie powtarzam, że to ostatni raz i będę się pilnować. I co? i duuu..a! Jak już wyglądam jak ''człowiek'' popuszczam sobie, potem chyba przechodzą w stan jakiegoś letargu/uśpienia bo nie zwracam za bardzo uwagi na to, że tyję. I gdy dobijam do setki (100kg) z przerażeniem stwierdzam, że jestm obtłuszczonym potworem i muszę coś z tym zrobić. Często jest tak, że wytrzymuję na diecie tydzień, dwa a potem o niej zapominam. Tym razem mam nadzieję nie zrobię sobie takiej krzywdy!
    Za rok ślub, więc musze być chuda
    Jestem chyba nawet gotowa z niego zrezygnować gdyby mi się nie udało, nie wyobrażam sobie siebie, tzn. idącego słonia w białej kiecce i welonie. brrrrr
    Marzy mi się sukienka taka, którą wybiorę dlatego, że mi się podoba, a nie taka, która będzie w stanie zasłonić jak najwięcej fałd tłuszczu.
    No to się rozpisałam
    Zapomniałam jeszcze dodać (tak apropo teraźniejszości), że 6 weidera daje w kość, nie wiedziałam, że robienie jej będzie sprawiało taaaaki ból. Ale wytrzymam!

  2. #42
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Kochanie musisz być szczupła nie dlatego, że za rok ślub, czego gratuluję, ale dlatego, że na to zasługujesz. I nie tylko na ślub, ale do końca życia!!!! Nie wiem jak można zrobić dziecku taką krzywdę, to się nie mieści w głowie. Ja przynajmniej wiem, ze od początku tyłam z własnej głupoty i łakomstwa i może tylko mały żal do rodziców, ze w odpowiednim czasie nie dali mi po łapach tylko pozwalali na to. Ciekawe tylko, czy okiełznaliby mnie, bo przebiegła byłam jako dziecko niemiłosiernie. Justyś, więc proszę o plany na cale życie co do chudości a nie takie tylko docelowe. Takich nie lubimy, bo po osiągnięciu celu na okazję w 90% następuje powrót na złą drogę, czego Ci zabraniam stanowczo.
    ETAP I

  3. #43
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aguś wiem, że nie tylko po to mam pozbyć się tego ''balastu'', czytam posty na dieta.pl. slub jest ogromnym dla mnie celem, potem jak przyjdzie kiedyś czas na dzidziusia, chciałabym na początku ciąży startować z prawidłowej wagi, bo wiadomo, ze wtedy do 130kg nie przytyję ale jest to możliwe wtedy, gdy ważyłabym tyle co teraz. I jak sobie wyobraże siebie 130kg + kolejnych 20kg zanim bym się nie otrząsneła to nie wiem, czy tak dzielnie umiałabym chudnąć. Wogóle nie chcę mieć już problemów typu: co mam na siebie włożyć w taki upał, żeby jak najwięcej zakryć ale z kolei żebym się w tym nie zagotowała. Jestem młoda i tak też chcę się ubierać. Nie chcę sapać po małym wysiłku. Nie chcę bezskutecznie wciągać brzuch, zeby choć ciut wydać się chudsza.
    Nie chcę być poprostu gruba!

    Waga coś mi szaleje, dzisiaj wchodziłam na nią z 20 razy i raz pokazuje 6 na koncu, raz 8 i nie wiem czy schudłam 1 kg czy (o matko boska) 1kg przytyłam.

  4. #44
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No w końcu rozpracowałam moją wagę. Mam podłogę jak fale dunaju i stąd pokazują się różne wyniki. Znalazłam miejsce w którym wg. pozimicy jest idealnie prosto i tak już na zawsze będzie stała waga. Nie wiem czy to efekt schudnięcia, czy też efekt przestawienia wagi ale mam 6 a końcu czyli zmieniam suwaczek
    Chociaż nie jest to wielka radość bo nie wiem czy moje pomiary mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wydaje mi się, że skoro teraz waga będzie stała w jednym miejscu, prawidłowo będzie pokazywała zgubione kiligramy.

  5. #45
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Hahahaha Fale Dunaju!!! Miałam ten sam problem i w łazience znalazłam sobie jedną płytkę teracotę, na której od zawsze stawiam wagę. Nie daj Boże na złączeniach, bo wtedy świruje. Ważne, że ciężar leci w dół. Życzę miłego dietowego dnia i pozdrawiam!!!!!!!!
    ETAP I

  6. #46
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Ja też mam podłogę krzywą . Wagę zawsze stawiam w to samo miejsce. Wchodzę na nią 2-3 razy i zapisuje najwyższy wynik . No ale u mnie wahania są w granicy 10-20 dkg a nie 2 kg . Gratuluje zrzucenia kolejnej porcji smalcu
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  7. #47
    madox jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam!
    Milego dietkowania zycze!


  8. #48
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba zbliża sie okres i pewnie dlatego waga pokazuje 0.5kg więcej

    co do wagi (jako przedmiotu) na podłodze przykleiłam szeroką taśmę i prostopadle do niej ustawiłam urządzenie, żeby mieć pewność, że nie dostała w nocy kilku nóżek i nie przemieściła się tam, gdzie pokazuje, że kg jest więcej

    jednak nawet to nie pomgło waga pokazuje 0.5kg wiecej. wkurzyłam się i stwierdziłam, że oficjalne ważenie przekładam na jutro. wiem, że to żałosne ale nie wyobrażam sobie przytyć na diecie!!

    kupiłam też balsamy i serum do ciała na początek te z niższej półki. czytając forum natknęłam się na pochlebne opinie o firmie eveline (znalazłam sklep, gzdie sa w promocji po 9,90zł - czyli połowę taniej). zamiast olejków do foliowania, zastosowałam serum, bo ma właściwości rozgrzewające. skóra jest gładsza niż kiedykolwiek, być może to zasługa sytemaczności i pilingu z kawy??
    z kolei skóra na twarzy zrobiła mi się bardzo sucha i krem, który używałam do tej pory (na pierwsze zmarszczki Yves Rocher) nie spełnia już swojego zadania, więc zamieniłam go na tłusty, ciężki krem.

    zastanawiałam się też na vichy, widziałam go na allegro o 25zł taniej niż w aptekach internetowych ale trochę się obawiam, że dostanę podróbę. Może któraś z Was zna tanią sprawdzoną aptekę internetową, bądź sprzedającego na allegro??

  9. #49
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Justynko, jeśli zbliża Ci się @ odłóż ważenie na dzień po skończeniu okresu. Szkoda nerwów. Organizm nabiera wody i waga wtedy szaleje. Dobrze, że jednocześnie z odchudzaniem pielęgnujesz skórę, to bardzo ważne! Przyznaję sama doświadczam rozkoszy peelingu kawowego. Nie znam tego kosmetyku, którego używasz. Życzę wytrwałości i trzymam kciuki!
    ETAP I

  10. #50
    Justyna1980 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I tak jak podejrzewałam, czerwona maź zalała me łono
    i dzisiaj już tego 0.5kg nie widać na wadze, zobaczymy co będzie się działo za kilka dni
    Jestem dzisiaj wypompowana, bo jak zawsze przed okresem dostałam takiego powera, że całe mieszkanie wyszorowałam a teraz odczuwam tego skutki

    DALEJ UCIEKAJCIE KILOGRAMY BO CHCĘ BYĆ CHUDA !!!


    Aga polecam serum SLIM EXTREME 3D firmy EVELINE, nie wiem czy inne kosmetyki tak działają ale kilka minut po nałozeniu mam wrażenie jakby mi ktoś tłuszcz wypalał tam gdzie się posmarowałam. Nie umiem określić czy to daje efekt zimna czy ciepła - dziwne to uczucie ale nie nie przyjemne. Faktem jest, że skóra jest po nim gładka i napięta, stosuję go zaledwie kilka dni więc nie potrafię określić jakie przynosi rezultaty po dłuższym stosowaniu. Na opakowaniu znalazłam info, że w 2005r. kosmetyk dostał Oskara Kosmetyków, więc nie może być chyba do d..y. Zawsze mam obawy co do tanich kosmetyków ale muszę przyznać, że ten mnie zaskoczył. W składzie doczytałam sie, że zawiera tak pzyjazną dla naszego zbyt dużego ciałka coffeinę idt. itp.

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •