Strona 24 z 31 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 309

Wątek: najwyższy czas zacząć... ponad 30 kg do zrzucenia!!!

  1. #231
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witaj steffciu
    Wiesz-jesli chodzi o dietkę, to warto też sie nad tym wszystkim zastanowić od strony psychologicznej. Dlaczego jesz? czy dlatego,ze lubisz, że 'musisz',że w ten sposób rozładowujesz napiecie, nerwy,emocje...
    Wtedy wiadomo nad czym pracowac.
    Wiesz-takie zawzięcie sie na kilka dni daję jedynie czasowe efekty-owszem-adwent to dobry czas by się do tego zmobilizować,ale co potem???Sukces osiągniesz, gdy zmienisz swoje nastawienie do jedzenia,i swoje nawyki żywieniowe.Ja np wiem,ze nie moge jesc slodyczy i sera zoltego.Jak mi sie juz tak bardzo chce ustalam sobie limit-np raz na 2 tyg cos slodkiego.(choc wole calkowiecie z tego zrezygnowac, by nie kusilo)Ale taka kontrola jednak jest wazna.Z czasem bedzie łatwiej,bo pewne rzeczy 'wejda w krew',ale jednak niestety-nieustannie bedziesz musiala-i ja oczywiscie tez-sie pilnowac.
    Pamietaj-zmiana nastawienia, uswiadomienie sobie tez pewnych spraw z punktu widzenia psychologicznego tez jest dosc pomocne.
    Buziolki !!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  2. #232
    steffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2007
    Mieszka w
    Nowiny
    Posty
    1

    Domyślnie

    ja sobie swietnie zdaje że wszystko to jest problemem psychicznym... byc moze jakies zle emocje z dzieciństwa, albo sama nie wiem co... jednakże jeśli sie nastawie psychicznie to sie tego trzymam... i nie chodzi o głodówke, ale zmieniam sobie... kupuje te chlebki typu "wasa" z almette, zagryzam marchewka itd. ostatnio poprostu nie miałam czasu nawet na dietkowanie... teraz znowu chce sie wziąć w garść i przec na przód, tymbardziej że waga mi spadła, <115.3> co jest sukcesem bo ostatnio było znów ok 117. No i najwaznejsze... zamierzam dzisiaj pocwiczyc, przede wszystkim Weiderek. Pozdrowionka i dziękuje ze o mnie nei zapomniałyście:** myśl opuszczenie demotywuje mnie zupełnie... niestety....

  3. #233
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    i znów Cię nie ma

  4. #234
    aaankaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Steffciu ja też powracam, nie odpuszczę tym razem. Za mną tydzień diety, spokojnej, realizuje plan, nie szarpię się że po 1 dniu powinnam rzucic wszystkich na kolana. Bedzie dobrze, tylko bądz

  5. #235
    steffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2007
    Mieszka w
    Nowiny
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jestem jestem... poprostu małe zamieszanie w domu, pokój odnawiam, dziś bedzie malowanie i wogóle, no i jakoś różnie z czasem no i możliwosciami... same rozumiecie... suma sumarum schudłam 3 kg radocha jak u zieciaka jakiegos... heheh niby nic a jak wiele, widze juz inne zarysy itd, w porównaniu z tym co było kiedys... heh przy 120 mam wrazenie że jako ważaca 113 to chudzinka jestem... no i dobrze, oby tak dalej do celu

  6. #236
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Super, bardzo Ci gratuluję

  7. #237
    steffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2007
    Mieszka w
    Nowiny
    Posty
    1

    Domyślnie

    heh dzis znów 114... ale kiedyś czytałam ze dzienna waga może sie wachac do ok 2 kg... czy to prawda? ma któraś takie lub podobne doświadczenia? zreszta... ja zasze jak mam okres waże mniej nie wiedziec czemu... pozatym te remonty, pakowanie, szorowanie... to wkoncu wyczerpuje kazdego czlowieka... heh...

  8. #238
    aaankaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdroweinia wtorkowe

  9. #239
    steffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2007
    Mieszka w
    Nowiny
    Posty
    1

    Domyślnie

    jutro ran sie zważe... zobaczymy co pokaze,,, pewnie wiecej.. no zobaczymy...

  10. #240
    steffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2007
    Mieszka w
    Nowiny
    Posty
    1

    Domyślnie

    dziwnie opuchnieta sie czuje... sama nie wiem co sie dzieje... miałam ostatnio problemy "kobiece" generalnie problemy z @ i bynjmniej ne jest to ciąża... teraz kiedy po tylu dniach przesałam plamić znowu czuje sie jakby wszystko we mnie zalegało, jakies mam pokusy na jedzenie, nie jestem głodna a cos by sie przegryzło... porażka poprostu..

Strona 24 z 31 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •