Prażynko może to pytanie nie na miejscu, ale dlaczego przytyłaś????
Ładna dziewczyna z Ciebie
Prażynko może to pytanie nie na miejscu, ale dlaczego przytyłaś????
Ładna dziewczyna z Ciebie
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Normalnie te zdjęcia mnie powaliły. Taki wygląd to oje marzenie. Ja tez dołączam się do pytania dlaczego tyle ci przybyło - jesli ozywiscie można wiedzieć? :?:
Nastapil w moim zyciu zwrot, zalamalam sie, bralam leki na depresje i jadlam, jadlam, jadlam. Przestalam wierzyc w mezczyzn, wiec mi bylo wszystko jedno jak bede wygladala. dzis poltorej godzinki silowni. Czuje sie super, gdy cwicze dietke trzymam
Post typowo negatywny:
Nie wiem czemu to sie dzieje , chyba przeciw mnie, od czterech dni nie chudne, do tego jakby 20 gram wiecej, co pewnie jest smieszne, ale dla mnie byloby weselsze jakby bylo to w druga strone, czyli na minus. Do przyjazdu mezczyzny zostalo 6 dni . Czy te poł bułki grahamki na sniadanie hamuje ta wage??
Coś racjonalnie juz nie myslę , ide zaraz znow na siłownię. Pozytyw jest taki, że poprzednim razem miałam zakwasy przez trzy dni a po wczoraj już w ogóle nie czuję , że cwiczyłam. Tyle mojego. Moje dzisiejsze sniadanie to poł nieszczesnej bułki plus na to naturalny serek homogenizowany pomidorka plasterek z zielona cebulka, kawa zbożowa ze słodzikiem plus mleko 0,5 %. Na obiadek zrobię sobie dziś kurczaczka, może w przyprawie ( pomidory i czosnek ) . Zakupiłam również skakankę, ale do tego potrzeba dobry biustonosz, gdyż uczucie , przy dużym biuście jest nieziemskie .
SOS, Wsparcia potrzebuje, wsparcia !!!!!!
Prażynko nie podoba mi się twoje myślenie musisz jeść bo dopadnie cię jojo A tego chyba byś nie chciała
Zaraz nakopie Ci do tyłka i przestaniesz tak myśleć
Waga nie będzie Ci spadać w szybkim tempie na rezultaty trzeba czekać
Buzka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Hej Hej trzymaj się tam. Robisz to wszystko dla siebie a nie dla facta... a za kilka miesięcy bedziesz już piękną chudzinką...... a jak on chce chudą to niech poczeka!!!! :)
Jestescie kochane, w sumie to boje sie obwislej starej skory i trudno, niech leci wolniej, i tak juz nic nie zmienie w 6 dni , musze sobie cos ladnego kupic do ubrania, chyba w sukience bede wygladala najszczuplej bo mam potezne uda, ide sie opalic troche, fryzjer w piatek bede slodka, uwodzicielska, zadbana, mam nadzieje , ze nie zwatpie w siebie i nie odwolam spotkania . Jutro rano nordick walking
Prażynko no super
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Agapinko a jak u Ciebie z waga?
No, ja jak kupiłam karnet na fitness to sobie powiedziałam, że koniecznie musze sobie kupić też porządny, spotowy stanik! I o niebo lepiej mi się w nim ćwiczy. Nie chamuje ruchów, nie myśle o fiszbinach, nic nie zawadza. A mam miseczke DD ( czasami E) i tak sobie myślę, co by z tym biustem tu zrobić w czasie diety...nie chcę zejść do rozmiaru B... wiem, że schudne na biuście..ale ja go serio lubie..jest to chyba jedyna rzecz w moim ciele która mi się obecnie podoba i którą akcpetuje. Może ktoś podrzuci jakiś pomysł? U mnie obwisłej skóry jeszcze nie widać... za mało schudłam na razie... a co będzie jak się ona pojawi...już się normalnie boje...
Zakładki