Wątek: ZAWIESZAM

Lisia, a może spróbuj tak: włoż opakowanie z balsamem do dosyć ciepłej wody na 2-3 minuty, a przed nałożeniem rozcieraj jeszcze go w dłoniach chwilę. Zaraz po balsamowaniu ciepły sweter i spodnie

hm... mysle czukierek ze takie podgrzanie nie ma wpływu na składnik zwany mentolem który jest w tej mieszance bo on chłodzi i tak eh jakos zniose nie takie zreczy juz znosiłam pzreciez juz sie smarowałam nie raz tym badziewiem

Włosy to Ci chyba dęba stanęły w tym antycellulitowym chłodzie
Widzę, że lubisz Niunia dobrze namieszać...

Podziwiam za ćwiczenia. Ja co się intensywniej ruszę, to mnie znów te plecy bolą. Pozostają mi spacery. Na szczęście jak się wypuszczę, to mnie szukać można

Aaa...chyba, że o to chodzi Ja zmarzluch jestem i mi zawsze zimno przy jakimkolwiek balsamowaniu, stąd moja procedura

oj oj oj ja jak sie pozbyłam kombinezonika z tłuszczu to teraz pzrerazliwie marzne cierp ciało co Ci sie chciało

sniadanie zjedzone = 240 kcal prawie (mleko + płatki)

Miłego dznia życze

chcialabym zeby bylo mi zimno jezeli mialabym swiadomosc ze to dlatego ze schudlam

ale juz niedlugo, za roczek mam nadzieje ze bede marznac z tego powodu jak diabli
podziwiam twoje cwiczenie, ja wczoraj na silowni wysiedzialam tylko 20min na rowerku bo nudzialam sie jak mops, mimo, ze mialam jakas gazete w lapie...

pozdrawiam sobotnio!

ooooooooooooooo dzis znowu sie wysmarowałam mazidłem własnej roboty o i własnie zezarłam paczke mrozonych lisci szpinaku (450 g) duszony na oliwie i z jakims malenkim dodatkiem masła a co aaaaaaaaaa i jeszcze te no 2 czekoladki spoko w limicie sie zmieszcze napewno jeszcze w planach barszczyk (jakies 0,5 litra) oczywiscie niezabielany chyba ze jogurtem naturalnym i brokuły na parze i 30 min na rowerku tez bedzie............. jezu to jest tak nudne ze ja nie wiem jak mi sie na poczatku diety udawało wytrzymac czasem i 1,5 h!!!!!! teraz nie wyrabiam nawet jak gapie sie w TV. straszne... trzeba jakaś inna aktywnosc znaleźć

oj lece zajrzec do was i teges dokończe odkurzanie mieszkania

Lisia, bo wiesz z tym rowerkiem to tak ze na poczatku duzo jezdzilas bo mialas dosc duza nadwage i mialas motywacje by normalnie wygladac i tak sie stało teraz walczysz o lepsza normalnosc:P to moze basen jakis a na wiosne szykujemy dresiki cio? i w jogging out!

szpinak z masłem i jak smakuje? nigdy nie probowałam:P
moze czas!

a ja juz odkurzyłam

qurcze wiesz Szczuplutka ze ja w zyciu swoim nie joggingowałam??? wstyd normalnie... zreszta nie bardzo moge bo mam nieco usztywniona kostke po złamaniu ze zwichnieciem co maiłam 3 lata temu a na basen sie wstydze bo mam oblesne uda

ale cos wymysle napewno poki co najlepszym sportem jets sex