Wątek: ZAWIESZAM

milego dni lISIU..........

ojjjj

eeeeeeeeeeeeee dzien dobry
obiecałam ze zwaze sie w sobote ale wlazłam na wage dzis rano pzred wizyta w wuce waga pokazała 72 kg ale i tak jej nie wierze
Agapinko... chyba cos pzreoczyłas bo waga nie spada od 2 miesiecy

ja juz po sniadaniu płtki fitnes z owocami + mleko 0% = 243,2 kcal

a wczoraj połbrzuszków niet bo juz nie miałam siły po 50 min ostrego pedałowania na moim 10-letnim rowerku aaaaaaaaaaaaaaa i tata ogladał na alegro nowe rowerki takze moze dostane nowy

Cholercia no oczywiście że sie pomyliłam
Ale jak dziś waga pokazała 0,5 kg mniej to chyba miałam jakieś przeczucie

Pipeczko Kochana, a co masz nie wierzyc, co? Jak waga pokazala 72 kg to znaczy, ze tyle jest i juz!!! Zobaczysz...powoli, powoli bedzie w dol!

A czy Ty w ten weekend jedziesz do swojego Kochanie? No znowu Cie bedzie kusil...

Milego dzionka!

oj tym razem nie jede i on tez nie przyjezdza... rozumiecie tona nuki
takze tym razem bede pełne 2 tyg na diecie bez pzrerwy

Ja wiem co z tą wagą :> Bo Ty tłuszcz zamieniłaś na mięśnie!

Idę na to xero

Hej oo ja tez 50 minutrk pedałowałam qrde z ta waga to tak bywa.
Wczesniej mi stala jak zakleta co w rezultacie okzalo sie rzuceniem diety - blad zrobilam okropelny teraz mam za swoje!!

Tona nauki - rozumiem bo u mnie to samo!!!

miłego piatku

TAK TAK TAK TAK MUSZE SIE POCHWALIC LASKI!!!!!!!!!!!!!!!! ROWEREK DZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! NA UDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CUDOWNIE :P MIŁAM 61/62 CM A TERAZ ZMIERZYŁAM I TATATADAM....PO 59,5 CM W KAZDYM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO CUD NAD CUDY!!!!!!!!!!! BO Z UD NAJMNIEJ SCHUDŁAM

Lisia ja w przeciwieństwie do Ciebie boje się w chodzic na wage.... i najlepiej bym wchodzenie na nią odkładała z tygodnia na tydzień ze strachu że zobacze zastuj jescze zaryzykuje w Poniedziałek i wejde a potem przerwa z ważenie na jakieś 2 tygodnie bo i między czasie jakiś @ ma byc MUSI BYC IIHIIIHHHHIIIIIIIIII.....

jak wszystkim juz wiadomo ja jaestem uzalezniona od wazenia... pzrestzregam pzred tym musze sie wazyc codziennie silniejsze ode mnie to jest niestety