lubie zmieniac grafke bo szybko sie nudze
oj dzis płyne z kaloriami ale ja to nazywa, tym no rozkrecaniem metabolizmu
od jutra sliczna grzeczna dietka znowu
lubie zmieniac grafke bo szybko sie nudze
oj dzis płyne z kaloriami ale ja to nazywa, tym no rozkrecaniem metabolizmu
od jutra sliczna grzeczna dietka znowu
Ja też wole krowę
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Czesto folgujesz w weekend??
Nie mam nic do stracenia?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak to, co widze, jest indyk to ja jestem szczuplaZamieszczone przez Lisia
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
to jest.... KRóLIK!!
jak masz juz 6 na pewno z przodu to ja zabieram 7... na razie na przechowanie ale mam nadzije, ze niedlugo bedzie moja!!
kurcze z 6 sie pozegnałam.... nawet łezke uronilam. jak to mozliwe ze w sobote bylo 69 (bez ogonków) a dzis rano 72,5 kg?????? zaczynam wariowac a moje cialo razem ze mna albo odwrotnie niemozliwoscia jest przytyc przeciez 3,5 kg w 3 dni... bo musiala bym zezrec 24 500 kcal w 2,5 dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a to jest nawet fizycznie niemozliwe.... juz sie zagubilam kompletnie
julcyk niestety nie podaruje nawet na przechowanie
jaekkaol: co weekend lub co niedziele folguje ale tylko dlatego ze widze sie ze swoim chlopakiem i jakos nie mam sumienia namawiac go na bardzo dietetyczne jedzenie wiec jem pizze albo spaghetti i wino i takie tam
Beverly indyk był całe 3 godziny a poten se królika wstawilam
Cześć Kochana!
Widzę, że ciągle masz to samo zmartwienie i nie wiesz ile naprawdę ważysz Współczuję Ci i życzę pozytywnej stabilizacji. Pozostaję jednak przy swoim zdaniu, że gdybyś się tak często nie ważyła, to nie widziałabyś tych wahnięć na wadze i byłabyś spokojniejsza. Wiem jednak, że to dla Ciebie niewykonalne, więc mogę Ci tylko kibicować i życzyć wytrwałości. Do tego dorzucam to co mówiłam kiedyś wcześniej
Bardzo cieplutko Cię pozdrawiam i trzymam mocno kciuki -----> nie roń łez...przecież jesteś taka piękna... wszystkie Ci zazdrościmy, A JA NA PEWNO!
Bo pewnie smierdzącej kupy nie zrobiłas...tylko tak sobieetraz myslę, że jak juz pójdzie to z tronem może byc marnie...3,5kg kupy to nie przelewki
Zakładki