Wątek: ZAWIESZAM

Nio to super!!! Cieszy mnie to bardzo. Udanych zakupow!

o tak twarda bede nie poddam sie ide cos zjesc --> owoce z jogurtem naturalnym moze albo zupke z cukini i
wiec do dzisiejszego menu dokładam:
sałatke z ogórka i cebuli z marchewka domowej roboty mojej cioci (marynoiwana)
1,5 plasterka ementalera
2 plasterki szynki drobiowej
zielona fasolke gotowana na parze z 400g z odrobina masła i oczywiscie parmezanem

Witaj Lisia
Juz dawno czytałam Twój wątek ,kiedy byłam tylko biernym obserwatorem
I nie mogłam wyjść z podziwu .To niesamowita metamorfoza
Obejrzałam ostatnie zdjęcie i stwierdzam że jesteś PIĘKNĄ DZIEWCZYNĄ
Gratuluje samozaparcia i silnej woli , mogłabys sie ze mną podzielić

Buziaczki

mi rowniez juz treaz nieco brakuje silnej woli ale mam dobre serce i sie podziele łap kawalek (kawałek silnej woli leci do danci)

jakaś ty śliczna chudzielcu
super fotka.
Miłego wieczorku

Lisia - kurcze wyglądasz suuuper. Och chyba normalnie padnę , a nie poddam się . Gdzie ty masz te kilogramy? Ja też należę do osób, które nawet chude były ciężkie ( porównując do osób o podobnych gabarytach ). Muszę schudnąć 10 kg by było widać , ale jak przytyję 5 lub 6 to nawet mi ciężko zauważyć , ale waga nie kłamie i po chwili spodnie jakoś się nie dopinają i bluzeczka ciasna w biuście

jeju, ale laska podobasz mi się

Ciekawe co to z Ciebie będzie jak już całkiem schudniesz WYGLĄDASZ BOSKO już teraz

No i teraz całkiem sensownie zaczęłaś gadać To lubię A ja dziś ściągnełam od Ciebie ten parmezan z brokułami tylko dodałam troszkę sosu beszamelowego

Buuuuuzi i ślę kolejną paczkę z motywacją i list z silną wolą

Ps. A ta activia to działa na CIebie Bo na mnie nie za bardzo

dzien dobry wstał piekny aczkolwiek zimy dzien

CzarnaWampirzyca <zawstydzony>

fajnababa te kilogramy mam w tyłku którego nie widac

XixaPaulaniunia to co na randkiiiiiiiiiiiiie idziemy lala

M82 chyba brokuły z parmezanem :P a jeszcze pycha jest fasolka zielona z plesniowym serem.... mnam <oblizuje sie>

ps: wczoraj wypiłam 2 piwka <nie krzyczcie> piosze mała czcionka... moze nikt nie zauwazy...

Lisia- na marznięcie wieczorne wyszperałam w nocy ( chyba 3 była) wiiieeeelki gruuuby koc - taki 2,5/3 metry. Ray ale miło się zrobiło Jest nadzieja , że nie zmarznę tej zimy tak strasznie