Wątek: ZAWIESZAM

Witam. ALe laske znalazłam na tej stronie

ewi a gdzie tez chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ja zobaczyc

dodaje do menu: bardzo sie wstydze..... 1/3 czekolaty... to moje ciało sie domaga magnezu bo za kilka dni @ <bardzo bardzo sie wstydze>

jej

Rany Lisia, ślicznie wyglądasz
Wczoraj zjadłam.. też w sumie 1/3 czeko Ale się nie wstydzę :P

ja bym chętnie zjadła nawet całą [na diecie],ale chyba każda zawiera lecytynę

hahaha....to ja może odpowiem gdzie ta sliczna dziewczyna...tuuuu!! właścicielka tego wątku :P
miłego wieczorku

Lisia wola dotarla w całości
Za każdym razem jak wchodze na twoj wątek to oglądam twoje zdjecia to juz jak nałóg Jak sie tak napatrze i napatrze to mie się jeść nie chce.

Misiaku Kochany No muszę spróbować koniecznie tej fasolki z serem pleśniowym, bo koooooooocham sery pleśniowe - wszystkie Nawet te najbaaaardziej śmierdzące

Tylko napisz mi przepis bo ja wogóle nie mam wyobraźni kulinarnej

A za tą czekoladę to masz szturchańca w bok, bo na kopa nie zasłużyłaś jeszcze ale tylko dlatego że @ bisko


Ps. A ja widziałam ten napis o 2 piwach ale krzyczeć nie będę :*

Cooo?!! 1/3 czekolady?!! No poprawa jest, jakby nie bylo...

hehe dawno nie jadłam czekolady

lisiczko--> miłego weekendu, i nie przesadź z piwem ani czekoladą

dzien dobry po pierwsze zwiekszyałm ilosc połbrzuszkow do 120 dziennie a czasem i wiecej moze to mi pomoze na oponke
po 2 :

XixaPaulaniunia i M82 --> na szczescie czekolady nie lubie (to organizm woła o magnez) poza tym tylko 1/3 bo wiecej nie było... ale za to kokosowa piwo pzred wczoraj piłam pierwszy raz chyba od roku wiec i tak jestem z siebie dumna
Martiini,CzarnaWampirzyca,dancia wezcie mnie nie zawstydzajcie kochane <wstydzi sie>
NotPerfectGirl nim lepsza czekolada niz kajzerka z masłem (które notabene uwielbiam)
M82 jezeli o ta fasolke chodzi to tak : gotuje opakowanie mrozonej na parze ew w wodzie osolonej potam hops na talerz posypuje pokruszonym plesniowym serem <kocham!!!!> i jem

i wrzuce wam cos ku przestrodze... najpaskudniejsze zdjecie siebie jakie znajde
ty chyba zw 110 waze.... grudzien 2005.... masakra
a na tym przeszłam sama siebie normalnie.... sierpien 2006 jakies 2-3 miechy przed
dieta...

mam cos na pocieszenie tez

co by pokazac ze mozna i motywowac was Kochane :