:roll: własnie własnie........... puk w monitor mokrym noskiem ewi kaj jestes?
Wersja do druku
:roll: własnie własnie........... puk w monitor mokrym noskiem ewi kaj jestes?
witam
co porabiasz jak Cie tu ni ma?
pozdrawiam gorąco :D
czesc :lol:
Nie było mnie bo byłam w delegacji na innym sklepie- 3 tygodnie. Czymam się wagi. Waga rano po wstaniu w bieliżnie 88 8) Napiszcie bo martwie się że mnie opuściłyście. Jutro zajrze do wszystkich i bedę codziennie znowu się spowiadać bo jest mi lepiej jak pisze wam co jadłam. Tak jakoś mnie to motywuje a przynajmniej kontroluje sie :lol: Pa mykam do pracy ale wpadne wieczorkiem
I zdam relacje
Asik zabiek kosztuje 25 zł ale w karnecie 200 zł- 10 zabiegów
OD 01,11 powracam i obiecuje do 01,12, będzie 83 musi być :twisted:
Ewciaczku po pierwsze witaj ponownie..smutno tu bez Ciebie było..a po drugie gratuluje wagii:) no widze ze nie opuscilas sie rpzez ten czas ale dzielnie walczyłas suuuuper:)
Witajcie jest wieczór a ja wróciłam z pracy. Dzien upłyną dietkowo. Zobaczymy jak jutro :cry: Bo sa pyszności w lodówce.
Ewiaczku no to co z tego ze pysznosci w lodowce...nie ma juz tyle udalo Cie sie zrzucic ze pysznosci powinny nie istniec:)
:D witaj spowrotem ewi :) w delegacji mowisz :twisted: :) widze ze pieknie trzymałas sie diety zeby nam zdac relacje ze byłas grzeczna
pozdrwaiam
ps: moj nos weszy pieczonego kurczaka :)
ewi u ciebie tez fantastycznie waga spada:) nic tylko pozazdrościć... to mnie upewnai wtym ze czas powrócic tu na dobre... i sie nie tłumaczyć brakiem czasu...
Witajcie. Wczoraj nie było tak zle :wink:
Chociasz 01,11 Rano
:arrow: Paróweczki 209 kal
:arrow: kawałek razowca
Obiad :oops:
:arrow: frytki i kotlecik z kurczaczka
Kolacja
:arrow: Sałatka z pekińskiej taki gyros z filetem PYCHA
Czyli dużo kalori
Jakoś przestałam pisać w moim notesiku ale chyba raczej bedzie lepiej jak bedę notowac to na moim linku i tez w zeszycie bo jak go czytam to z poczatku lepiej sie odżywiałam. Co myślicie :?:
Dzisiaj
:arrow: 10,00 gyros z pekińska
:arrow: 15,00 obiad gyros i kotlecik
:arrow: 18,00 surówka
Czuje sie pełna ale było trochę pepsi mniam mniam
Jakos jak byłam na delegacji nie chciało mi sie jesc. Teraz w domu boje sie że przytyje.
Teraz wieczorem weszłam a moja waga co ...........90 szok
KUZWA musze wziasc się w garśc. :twisted: :!: :!: :!: :!: :!: