nastrój w skali od 1 do 10. -10
:/
nie wiem co się dzieje. pewnie za mało spałam bo lekka bezsenność mnie po tych świętach złapała. no a osiem godzin w pracy po 4 snu to nie jest nic fajnego.
idę doła uspać. jutro w planie siłka może endorfiny podniosą nastrój. ważne, że na obniżkę nastroju się nie objadam. zawsze to coś
Zakładki