-
witam :wink:
ja tam wczoraj jezdzilam rowerkiem 50 minut i nawet nie chce wiedziec ile spalilam bo i tak sie mocno spocilam :wink: po za tym kazdy rowereq jest inny, moj licznik jest i tak zanizony haha
Xarko ładnie juz dietkujesz tak ja :mrgreen: oczyscilas sie a ta cytrynka z woda napewno popedzila cie do kibelka hehe :wink: :lol: w koncu wypłyneły z Ciebie te toksyny :wink:
a wklejam motywacyjna foteeee :wink: :lol: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...rt-4514346.jpg
-
Hey hey :)
Ja tylko na chwilkę na spowiedź :) Dzień minął oki. Chociaż jedzenia było mało :? Ale cóż szkoła. Wyszłam rano i wróciłam po 18. Już miałam przygotowanie do wyjazdu do Anglii :? A byłam przygotowana, że będę w domu po 14. To spadło tak szybko. Ehh to życie :wink:
To więc dziś:
rano:
płatki fitness 40g
mleko 05% tłuszczu 125ml
w szkole:
jabłko 120g
po 18:00:
gotowany kurczak 80g
marchewka 70ogórki konserwowe 80g -> Przecież nie będę nadrabiała kcal za cały dzień :? A po 19:00 to nie chcę jeść!
Na rowerku spaliłam 600 kcal.
A teraz biorę się za brzuszki :D
Lisiu jeżdżę tak ponad 50min z szybkością 20-24km/h. Raz szybciej raz wolniej :wink:
ChceBycSzczuplutka dzięki za miłe słowa :D Na pewno nam się uda!! :)
czukerek ciekawy ten Twój plan :wink: Ja to mam chyba teraz zastój :P Bo muszę sobie nową wagę kupić. Ale coś nie nie mam czasu iść do sklepu :P
Jesi nie będę śliczna, tylko BĘDZIEMY ŚLICZNE!!! :D Wszystkie :D
-
-
ach Xaro... ja to chyba mam problem z rowerkiem bo jak zapierniczam jak szalona to wskazuje max 13 km/h.... chyba mam jakis badziewny rowerek... przydał by sie jakis nowy.... :| masakra :D
piekna dietka :) pozdrawiam :D
-
Za rower to ja podziwiam... :roll:
;**
-
Co za rowerek :?
Jak dieta do bani. W sumie zmieściłam się w 1000 kcal a dokładnie wyszło 751 ale było ciastko francuskie w szkole :(
No może z drugiej strony to dobrze, że nie sięgnęłam po następne :P Ale 751kcal to i tak mało... A ja się czuje pełna. Co mam robić?
Rano:
50g płatków fitness 196kcal
125 ml chudego mleka 50kcal
W szkole:
ciastko francuskie ok 300kcal :(
Po szkole:
70g kurczaka gotowanego 84kcal
140g ogórków konserwowych 21kcal
3 łyżki ryżu 100kcal
Tak mniej więcej licze...
-
Co masz robić??? Trzymaj tak dalej. Ćwiczysz, jesz malutko, zobaczysz, waga w dół - murowane. A jak jesz zbyt mało, to dojedz pod wieczór jakiś jogurt, owoc lub listek wasa z czymś tam, co lubisz. 200kcal łatwo uzupełnić. Albo ja Ci oddam moje, bo ciągle mi się zdaje, że o te 200 zjadłam za dużo :wink: . Chciałabym 1000, a robię ok 1200.
Ale taki już chyba nasz los.
No i kup sobie wreszcie tę wagę, bo ja sama już strasznie jestem ciekawa ile ona pokaże!!!
-
to zjedz na kolacje twarozek jakis albo serek, wiem ze nie jadasz klacji ale nie mozna tak sobie fundowac atrakcji :roll:
ty cwiczysz to tymbardziej :twisted:
Noooo :!:
ja tez mam badziewny rowereq wiec patrze na czas pedałownaia haha :P
-
A mój rowerek jest oki :) Kupiłam go w tym roku :) A dziś planuję spalić 700-800kcal za kare. Za to wstrętne ciastko francuskie. Ale z drugiej strony jakbym przyszła ze szkoły to i tak bym zjadła za mało... :? Bo obiad i już raczej nic do samego rańca... Lepiej coś brać nawet i kanapkę z grahamki na te lekcje bo ja to wieczorami coś nie umie jeść. Mam wrażenie że idzie mi to od razu w sadło :P
-
Oj chciałabym tak mieć...ja natomiast wieczorem mam największy apetyt :lol: