Wątek: Mission impossible... fotki str: 5,6 :D

Czasem zaczynam ćwiczyć nawet troszkę wcześniej bo u mnie w domu wszyscy się rozchodzą do pracy gdzieś w okolicy 5.30, a ja mam na 11 to coś muszę robić hihi buziaki

Wampirzyco- Tobie również miłego czwartku

Mam pytanko

Co myślicie o wszelkiego rodzaju suplementach diety? Te wszystkie chromy, Therm Line'y, Cidrexy itd. Warto? Czy któraś z Was próbowała takich wspomagaczy? Jakie są przeciwwskazania?

Buziaki na nowy dzień

PS. A jakieś smarowidła? Tzn kremy itp Ostatnio widziałam w gazecie spray na odchudzanie hihi wystarczy popsikać portfel i znika cała kasa na żarełko hihi


Znalazłam właśnie fajną stronkę z ćwiczonkami i innymi takimi przydatnymi poradami. Jeżeli administratorzy się nie obrażą to tu jest link- [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witam.
ja mysle, że takie wspomagacze, to albo nie pomogą, albo zaszkodzą. Po co ci chemia??
w działanie odchudzające kremów czy sprayów nie bardzo wierzę, ale napewno trzeba kupić coś ujędrniającego i wcierać regularnie
Będzie dobrze
Buziak

jakoś nie potrafię się zmusić do codziennego stosowania kosmetyków- szczególnie jeżeli wymagają one poświęcenia więcej czasu niż 30 sekund dziennie, a te wszystkie balsamy ujędrniające trzeba wcierać-wklepywać-wmasować ehhhh nie ma szybszych sposobów?

Poważnie zastanawiam się nad chromem... Naturalny i w ogóle... ale właśnie czytam, że jest rakotwórczy... z drugiej strony jednak- co nie jest?!

Buziaki z pracy,
uważajcie na niedopieczone kurczaki :P
(napiszę jak będę miała chwilkę)

Heeej wpadlam tu do Ciebie i bede trzymac za Ciebie kciuki i wogole co do kremow tez mi sie czasem nie chce:P zeby to ktos za mnie zrobil heh milego wieczorka

Wczoraj to taki dziwny dziwny dzień był...

Cały czas się fajnie trzymałam, a późnym wieczorem zrobiłam napad na lodówkę zniknęła kiełbacha i kawałek żółtego sera to nie było fajne....

Dzisiaj dzień zaczął się trochę lepiej, choć- spóźniłam się do pracy, tylko ja mogę zaspać na 11.00!!! W pracy śniadanko- wielkie soczyste czerwone jabłuszko i szklanka soku "karotka". Nie ćwiczyłam dzisiaj bo nie zdążyłam, wieczorem zrobię sobie podwójną dawkę ćwiczeń, bo ta kiełbacha jeszcze mi siedzi (bardziej w głowie, niż w brzuchu, no ale nieważne). Damy radę

Teraz muszę troszkę popracować A właśnie co do mojej pracy- administruję randkowy serwis www, może wpadniecie? Dopiero się rozkręcamy, ale same zobaczycie, że to fajne

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

buziaki, wpadnę tu jeszcze na przerwie

Nieee! Zdecydowanie jestem przeciw wszelakim lekom -wspomagaczom.Jedynie witaminki
I jestem pełna podziwu ćwiczenioom!!
Wstałas 0 6 żeby poćwicz...No no:P Bosko
co do kremów..Też nienawidze ich wklepywac itd..Ehh:/
No ale przydałoby się..:/
A sukienkę to już kupiłąś? A jak będzie za duża? Bo przecież schudniesz

Nooo...faktycznie,napad na lodówę zbyt dobry nie był...Ale dzis już jest nowy dzień!

sukienkę kupiłam- malutka jest- tak na zapas jak już będę szczuplutka
Napad na lodówkę był naprawdę niepotrzebny.
Dzisiaj chyba kupię sobie chrom albo coś takiego.
Ćwiczyć uwielbiam, zaczęłam a6w ale niestety muszę zacząć od początku przez to, że dzisiaj zaspałam i nie miałam czasu
Poważnie zastanawiam się nad dietką "dobrych połączeń". Stosowała ją któraś z Was? Chętnie poznam wszelkie opinie

buziaki :*

właśnie mnie strasznie zaskoczyli w pracy Przyszedł fotograf i strzelał mi fotki na stronę W poniedziałek będą dostępne w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] w dziale "kontakt" Pozdrawiam

Ale po co zaczynać od nowa? Nie możesz zrobić go szybciutko teraz?Lub wieczorem? Przecież to nie ma różnicy,czy robisz rano czy wieczorem