Cieszę się, że mogę liczyć na wsparcie
Oj naczytałam się dużo... Wielokrotnie zaczynałam, ale teraz jest ten ostatni razJeszcze 9 dni kopenhaskiej i 1000-1200kcal. Będę jadła to co lubię, ale z umiarem. W sumie tysiak jest najlepszym sposobem na chudnięcie, bo nie muszę jeść tego co mi każą, tylko sama dopieram posiłku w ramach limitu. I to mi się podoba. Ale teraz potrzebuję kopniaka, stąd moja decyzja o rozpoczęciu kopenhaskiej. Źle nie jest. Czuje się całkiem dobrze no i kilogramy lecą.
Pozdrawiam wszystkich i wracam do nauki, bo ten tydzień na uczelni to będzie masakra:P
Zakładki