Czukerek i Jesi... nie róbcie mi smaku na czekuladke błagam .. ja od wczoraj jestem"zmuszana" do bycia przy zakupach w cukiernio-pierarni jak kupuje kumpel cieplutkie bułeczki i drożdżówki ale nie 1 ani nie 2 tylko 4 a jest taki akuratny. a ja stoje grzecznie a on zawsze: na bank nic nie chcesz a ja jak nie rykne:NIE! to cała piekarnia słyszy
ADHD..... nic wesołego moja mamusia miała w szkole 2 dzieci z ADHD ... to była jej najulubieńsza klasa 1-3 jaką miała ile ja się w domu nasłuchałam jakie to uciazliwe i jakby mogła to by zabiła Jesi ale ponoc z tego sie wyrasta! jesteś ewenementem!
buzioleee
Zakładki