a ja zjadłam dzisiaj 6 pierogów... hehe ok 300 kcal więc nie jest źle
a ja zjadłam dzisiaj 6 pierogów... hehe ok 300 kcal więc nie jest źle
mania pierogów sassaaaaaa
weiderek pewnie zaliczony... respekt kochana
dietka tez ładnie tylko jak patrzyłam ostatnio to zawsze bułeczki jadasz.. może by je tak zamienić na cos?? ale to tylko takie moje spostrzeżenie wiem,że na uczleni too najlepsze i najsmaczniejsze danie..
buziaki
Liebe - zaliczony , kurcze wiem wlasnie ze ciagle te bulki... hm... musze je odstawic !!!
jeeenyyyyyyyyyy no nie wytrzymam z tym moim internetem no cholera jasna ile sie moze strona ladowac !!! sa takie dni ze dziala jak burza, ale i bywa tak jak dzis!
alez mi sie dzis nie chce robic normalnie mam takiego leniaaa ze
menu
3wasy +3pl sera zółtego
talerz grzybowej
garsc fistaszków
banan
kefir
buzka:*
Przemogłam sie i zrobilam tego weidera wczoraj, Bogu dzieki.. bo byl ciezki dzien i chciałam go zucic w pioruny!
sniadanko: 3 wasy +pomidor + szczypiorek a teraz ide sprzatać.
Wszystkiego Najlepszego z Okazji Dnia Kobiet Laski!
witam
33 i 34 dzień weiderka zaliczony.
menu:
1wasa
poł białej kiełbasy gotowanej
talerz rosołu
micha surówki
schabowy
dobranoc;**
jak tam 35 dzień weiderka??
oj na serio,że masz na niego siły podziwiam
a co tam wogóle u Ciebie słychac co kochana??
może nam się ujawnisz co?? jakieś fotki może
hej!
Liebie - 35 i 26 dzien zaliczony ale juz mi sie strasznie nie chce.. a co do fotki to narazie nie mam jak bo nie mam aparatu swojego ale jak pojade do domku to cos pokombinuje i moze jakis foty wstawie no zobaczymy ps: Ciesze sie ze wpadasz, bo cos pusto u mnie ostatnio..
Wczoraj nie wpadlam bo bylam na uczelni od 8 do 19 i poprostu padalam z nog, dziwie ze ze zrobilam tego weidera.. no a dzis bylam na wf. bylismy na spacerku bo piekna pogoda byla dzis no i bylam wypelnic ankiete m-pukice bo chce znalezc jakas prace czasowa wprawdzie nie mam jeszcze ksiazeczki sanepidu ale na dniach chce isc zrobic.. Moze akurat cos sie znajdzie no nic mam czekac na tel, wpisalam jakie prace mnie interesuja i zobaczymy co z tego wyniknie. No A POZATYM zapisalam sie na prawko.. boje sie jak cholera ale uwazam,że kiedys trzeba zrobic a chyba lepiej wczesniej niz wcale.. wszystko jest dla ludzi wiec jakos musi byc choc uwazam ze sie dotego nie nadaj no zobaczymy:> dietka idzie w miare dobrze, weiiderka mecze resztkami sil.. na uczelni tez ciezko zaczely sie trudne przedmioty..no to chyba na tyle.
menu:
3 wasy
2 kabanosy
1 kawalek pizzy
surówka
2 parówki
jogutr
sok marchwiowy
buziaki :**
a kuku
po pierwsze... też lubie spacery hihihi...
po drugie... życze powodzenia w szukaniu pracy
po trzecie... prawko to pikuś
po czwarte... co do dietki to tak trzymaj
po piąte... weiderek siooookkkk ...respekt
BUZIAKI
dziendobry
co to za pogoda w ogole dziś, raz slonko a raz deszcz..
SZKONCZYLAm zajecia juz o 13 i jestem wolna musze odespac te ciezke dwa tak wiec
jestem juz sobie po obiadku piers gotowana z góra surówki i zachwile mykam uciać sobie
drzemke a o 19 na zajecia teoretyczne z prawka.. w domku bede kolo 23 i potem trzeba
sie uczyc na kolosa z anglika.. niestety wczesniej nie moge bo oczywiscie tydzien
temu zrobilam sobie wolne i nie mam notatek.. jeszcze dzis musze weidera zrobic..
meczyc ciegnac juz tak nie wiele zostalo musze dac rade...dobra uciekam !
buzz:*
Slonce Moje Kochane!
Dziekuje za wszystko!
Ja w Ciebie wierze i wiem, ze na pewno uda Ci sie dojsc do konca weiderka!
Brawo!!! Jestes baaaardzo silna kobieta!
I milej drzemki zycze!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zakładki