Strona 38 z 59 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 583

Wątek: Start 12.12.07 - walka z nadwaga!

  1. #371
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Carolimko - efekty hmmm.. no jakies tam miesnie na brzuszku widac pod moim tłuszczykiem

    MIALo byc tak pieknie dzis o 12 tylko na wf i wolne a tu prosze mimo ze dzionek sliczny slonko swieciło caly czas.. (dopiero teraz pada) to tylko wstałam z łózka i patrze....@ caly dzien mnie tak bolal brzuch ze myslalam ze nie wyrobie... teraz tez boli ale troche mniej. JAkoś ćwiczylam na tym wfie a jak wrocilam to zasnelam, wiec teraz czas sie brac do nauki nie chce mi sie. no ale mus to mus , jeszcze przed zalicze weiderka i moze juz sie wykąpie zeby potem juz w spokoj sie uczyc.. dobra nie zanudzam wrzuce jeszcze moje dzisiejsze zarełko i spadam

    menu:
    1 buła + serek topiony
    4 parówy
    1bula
    3 wasy +pasta z tunczyka
    jogobella duza

    buzia:***

  2. #372
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Cześć Agula!
    Też myślę o weiderku, ale muszę coś o tym poczytać i dowiedzieć się więcej, bo dopiero na forum dowiedziałam się o jego istnieniu, a syn mi trochę powiedział o co biega. Ale tylko tak po łebkach, więc resztę i tak muszę sama sobie znaleźć.
    Pozdrawiam

  3. #373
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj weiderkowa kolezanko !

    No nudny, nudny ten weider... ale co zrobic? Jeszcze "tylko" 19 dni nam zostalo. Z jednej strony czasami tak mi sie nie chce, ze rzucialabym to wszystko w diably! A z drugiej strony jak popatrze ile dni juz za nami to dodaje mi to sily i co? I cwicze nadal! :P

    Milego popoludnia Slonce!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  4. #374
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    no i jedzonko jak zwykle ślicznie
    ja weidera chyba dzisiaj zaczne.. oby tylko szybko oefekty było widać, bo wtedy to mnie coraz abrdziej mobilizuje tylko zawsze mam problem z mięśniami dolnymi na brzuchu Ty też tak masz, kochana?

    mam nadzieję, że brzuszek już nie boli ;>

    trzym się:*

  5. #375
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    no i jedzonko jak zwykle ślicznie
    ja weidera chyba dzisiaj zaczne.. oby tylko szybko oefekty było widać, bo wtedy to mnie coraz abrdziej mobilizuje tylko zawsze mam problem z mięśniami dolnymi na brzuchu Ty też tak masz, kochana?

    mam nadzieję, że brzuszek już nie boli ;>

    trzym się:*

  6. #376
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam Lejdis;*

    Jesi - weiderek fajna sprawa, nie ukrywam, że troche meczący i nudny ale warto zrobic, buziaki:**

    Iwonko - damy rade, już nie wiele nam zostało!:**

    Karateko-efekty.. hm.. no u mnie na górze brzuchola widac lekko zarys miesni na dole niestety..nic buzka:*

    Dziś mialam godziny lektorskie o czym też dziś sie dowiedziałąm..z tego powodu ze bylismy na pogrzebie naszego wykladowcy od pedagogiki.. jakis taki smetny dzis dzionek i do tego wietrzny strasznie.. Nadodatek wczoraj w nocy skonczylam sie uczyc patrze na sciane a tam ogromny pajak..... nie taki z tych malych z cienkimi nózkami co smigaja za tapczanami czy szafami jak sie za czesto nie sprzata... takich sie nie boje ale ten byl duży i miał grube nogi nie wiem co to byl za pajak cholera i skad on sie tu wzioł ( byl sciut mniejszy od wielkosci zakretki np od musztardy malego sloika) tak sie przerazilam, że siedzialam na lózku pare minut i bylam w szoku nastepna godzine walczylam zeby go zabic, balam sie strasznie nawet nie moglam isc po zadnego wspollokatora w mieszkaniu bo byla 1 w nocy.. po scianie on poporstu biegl ja przerazona stalam na krzesle i juz za chwile go nie widzialam ale wiedzialam ze musze go zabic bo nie mogla bym spac ze swiadomoscia ze on gdzies tu jest wzielam miotle i tym tylem probowalam go zabic co za koszmar, oczywiscie nie udalo mi sie i zaczol spieprzac zucilam na niego chusteczke i nadepnelam -trafilam i zabilam go to trwalo ponad godzine bylam taka przerazona ze nie moglam zasnac i wszedzie widzialam pajaki.... jej... to bylo naprawde straszne musialam sie wygadac

    dieta w miare ok menu:
    1bulka z serem
    surówka 300g
    piers gotowana
    3 wasy pasta z makreli
    jogutr
    2 czerwone herbaty
    0,5 pepsi

    aaa weider tez zrobiony ciezko..

    jutro jade do koleżanki i wracam w niedziele i przez ten czas nie bede miala dostepu do neta.. postaram sie ladnie dietkowac chociaz pewnie jakas pizza sie zarzy i winko ale obiecuje robic A6W postaram sie jeszcze rano jutro wpasc a jak nie zdarze to życze wszsytkim miłego i dietkowego weekendu ;******* buzka

  7. #377
    Jesi Guest

    Domyślnie

    No to baw się dobrze

  8. #378
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Agula aw6 widze wszedł w krew i bardzo dobrze jakby co to czekam na fotki z efektem jak ukonczysz ten 42 dniowy terror
    buziaki i baw się dobrze wypoczywaj i wogóle

  9. #379
    Awatar grubasek87
    grubasek87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    NIENAWIDZE PAJąKóW!!!!!!FUJ!!!! WIEM CO PRZEżYWAłAS...O KURDE AZ MI CIARKI PRZESZLY PO PLECHACH....AGUS łADNIE DIETKUJ W TEN WEEKENDZIK PRZYNAJMNIEJ SIE POSTARAJ BUZIAK
    Zycie jest piękne gdy żyć się umie


    Tu jestemhttp://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=384

  10. #380
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Agulko, to milusiego dlugiego weekendu Ci zycze!!! Wiesz co, podziwiam Cie.... ja nie dalabym rady robic weiderka na wyjezdzie.... pewnie znalazlabym tysiace wymowek! Ale Ty jestes wspaniala1
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

Strona 38 z 59 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •