Witam doti... kurcze te słodycze to i za mną chodzą i chodzą i.... dalej chodzą koleżanka z naprzeciwka w pracy jest chudzina i co chwile cos dziamga .... przegryza a za słodyczami tez okropnie przepada ... to jej powiedziałam żeby schowała do biurka .. a kysz kysz żeby mnie nie korciło.... ale bądź silna... trzymam kciuki. Bedzie dobrze pomyśl sobie że wnich nie ma nic dobrego bo i potem trzeba na dentystę wydać
Zakładki