-
widze że ładnie dietkujesz tylko ten cholerny@ ja też bym chciała w tych dniach byc facetem
-
byc facetem byc facetem <nutki> lalalalal
-
Siyanda zboczenie zawodowe jakieś Tak swoją drogą, byłam na Twoim wątku przed wyjściem, tzn. przeczytałam Twój plan treningowy i gałki mi wyszły na wierzch. Jeszcze tam zajrzę zaraz zresztą
Lisia albo tak... kchm kchm kchm... mi mi mi <piszczy>
Gdyybym mogła być facetem przez te dniiiii kiedyy ciotĘ maaam
Niiic by nie bolało mnie i w ogóleee... pam param pam pam!
iiii oklaskiii!!! (to na nutę Kayah oczywiście... znaczy chyba Kayah :P)
Gloor no ładnie ładnie i Ciebie też zaraz skontroluję
Postanowiłam już dzisiaj nic nie jeść, choć obiad wcięłam koło 15.
I może jutro się zważę hmm.. po 6 dniach. A może stchórzę i przełożę na sobotę. Się zobaczy. Ale stresa mam jak o tym myślę
Hmm.. co by tu jeszcze. O. Napiszę co zjadłam dzisiaj
Śniadanie: bułka żytnia, kefir, Activia oraz kawa z mlekiem
Obiad: pierś z kurczaka gotowana na parze i sałatka z pomidora, ogórka konserwowego i jogurtu
I w międzyczasie multivitamina no wiecie... taka musująca.
Kolacja: herbata z cytryną - teraz
Na więcej posiłków nie miałam dzisiaj czasu...
-
oooooooooooooooooooo wyobraziłam sobie jak spiewsz
<bije brawo pokładając sie ze smiechu>
hm.. i jak tam? rzuciłas sie na jedzenie wieczorem skoro o 15 juz skonczyłas jesc??? :P
-
Nie rzuciłam się! Tylko jeszcze dodatkowo zieloną herbatę wypiłam. I tyle
Ale z ważeniem dziś stchórzyłam. Jakoś ociężale się czuję i boję się, że wyjdę poza skalę Ale jutro z rańca już na 100% wskoczę. Może zmobilizuję się do pójścia na siłownię...
Poza tym kupiłam sobie spodnie! Jeansy normalnie takie jak chciałam, jak na mnie szyte, mają świetny kolor i w ogóle są cacy Na ciuchach za - UWAGA - siedem peelenów! Do tego brązową bluzę coś a la z zamszu fajną nawet
I mierzyłam jeszcze brązowe sztruksy, ale za duże były... Nie wiem czy mnie to cieszy nawet :P
Z nudnych rzeczy :P
Na śniadanie zjadłam dwa wafle ryżowe: jeden z polędwicą z warzywami i przecierem pomidorowym, drugi z powidłami śliwkowymi, do tego kawa z mlekiem.
Teraz właśnie zjadłam Activię wiśniową i piję kawę.
Zjem dzisiaj jeszcze zupę pomidorową z ryżem oraz kurczaka gotowanego na parze z sałatą lodową i pomidorem (nie gotowanymi ) albo zamiast kurczaka rybę po grecku, jeśli Mama zdąży zrobić jak wróci
Zaraz idę na xero...
A wieczorem maseczka na mordę i relaksujemy się. Jutro idę na urodziny
-
OOOOOOJJJJJJJJJ....... chyba też musze się wybrac na zakupy... bo wszyscy coś mają nowego....kurde i maseczka też by mi się przydała.... będe kombinowac
-
Tak więc do śniadania dorzucam zupę pomidorową, rybę po grecku z 3 wasami, pomarańczkę, 3 paluszki krabowe i plasterek żółtego sera
Strasznie się obawiam jutrzejszego ważenia. Idę się wykąpać i oglądać tv
-
MYŚLAMI JESTEM Z TOBĄ I TRZYMAM KCIUKI ZA WAGE
-
Nie trzymaj nas tyle w niepewności!!! Juz tutaj szybko prosze powiedziec, co wskazala waga???
Mozna juz gratulowac?
-
Spałam dzisiaj do 12!
A waga wskazała.... <werble> 87,6 ! Haha. Ale mogłoby tak.... z 5 kilo więcej spaść Żarcik żart Suwam tickera w końcu!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki