-
witaj dzieki ze u mnie byałs, poczytałam co u ciebie gratuluje cwiczeń
pozdrawiam
-
Tak tak! Najlepiej jeść 1200-1300kcal . Szczególnie na początku. Najmniej 1000, ale nie radzę Ci się głodzić, bo nie wytrzymasz tygodnia, a jak wytrzymasz, to potem rzucisz się na jedzenia i przytyjesz z nawiązką.
-
Witam
wiem wiem powinnam jeść więcej i o WYZNACZONYCH PORACH ! jakoś muszę się zorganizować no ale to dopiero początek więc jakoś myślę że się wprawię no i muszę jeszcze się wbić z tymi daniami bo kurcze narazie muszę się główkować co tam zjeść poszperam za jakimiś dietkami chyba gdzie będzie śniadanie podane na gotowca i ilość kalorii .......
a lisia kurcze ty masz niezły brzuszek ja bym taki chciała ale obawiam się że ten flak/zwis co ja go mam już nigdy nie zginie jeszcze jak urodzę jedno bobo to już całkiem
a brzuszki ćwiczę ćwiczę nawet jakieś 2 razy dziennie podchody do nich robię choć to są takie oszukane trochę bo mam kiepske pozostałości po mięśniach i wymiękam ale ćwiczę i smaruję za czym też teraz nie przepadam
no i dziś udało mi się dobić do 1144 cal ale zjadłam 40 dkg drożdżówki (kiedyś bym zjadła conajmniej 5 razy tyle i były ciastka jakieś roladki i inne pyszne - teraz bleee synek zajadał a ja się nei skusiłam nawet na gryza od niego )
no i idę chyba jednak na rowerek pojeździć tylko najpierw z 8 minutek brzuch przymęczę nie chce mi się ale teraz chce mi się bardziej niż godzinkę temu
jak zwykle zakręcone trochę te moje posty
dzięki że mnie odwiedzacie
a i jeszcze pytanko jak wstawic obrazek w avat ? bo nie mogę coś wyskakuje że za duże foto jak zmniejszę to wogóle go nie ładuje
-
kurcze chciałam wam foto wstawić jak wyglądam roztyta ale zapodział mi się link do wstawiania foto na serwer (żabka) no i jeszcze chciałabym dla porównania wrzucić jak wyglądałam przed wielkim tyciem
-
ehh no właśnie dziś też nie dobiłabym do tysiaka dlatego zjadłam jeszcze jeden jogurt i tą drożdżówkę ;/ nie chodzę zbytnio głodna problem w tym że wcześniej też nie jadłam konkretnie tylko wrzucałam w siebie jedzenie (niewiele ) ale dodatkowo trochę słodkości
normalnie muszę się zmienić i podoba mi się to jak na razie
i witam niuniareks
-
No cześć
Z tymi avatarami to już tak jest. Musisz próbować. Raz wskoczy od razu a raz... męczysz się i męczysz. Ja po nowym roku zmieniałam fajerwerki na moją rudą kocicę w turbanie. Za chiny ludowe nie chciało wejść. Odpuściłam. Po 5-ciu dniach patrzę, a tu mój kotek rano mi dzień dobry z avatara mówi - serio! CUDA
A co do drożdżowki, to da się wybaczyć. Jak już musiałaś, to trudno...dobrze, że to nie kawał tortu lub WZ-ki .Na następny raz staraj się jeszcze zmniejszyć porcję zachciewajki. Po kroku, po kroku dojdziesz do prawidłowego żywienia. Trzeba trochę czasu. Ale widać że się starasz. To dobrze. Zastępuj mało warte dla organizmu zachciewajki jakimiś warzywami lub nawet owocami, to zawsze błonnik. Jak jesteż bardzo głodna, to może warto nawet suchą wasę wsunąć -jedną lub dwie- dużo popić, za chwilę napęcznieje w żołądku i będzie lepiej.
Pozdrawaim Cię i życzę powodzenia dziś Napisz potem jak sobie poradziłaś.
-
witam
cześć jesi dzięki że wpadacie cieszę się
eh no więc będę próbowała z tymi avatami
aaa i jak liczycie sobie brzuszki w liczniku spalonych kcal ?
no a ja dziś już po brzuszkach i rower wczoraj zniosłam na dół do siebie
i napadło mnie wieczorem bo po 23 sprzątałam na błysk kuchnię przestawiałam sobie conieco na segmencie
no i muszę chodzić wcześniej spać (najwcześniej chodzę prze2 a i nawet po 3 pare minut)
wpadnę później bo muszę niebawem do lekarza z tymciem jechać
miłego dzionka
-
Co do brzuszków, to tu w tabeli nie ma. Co już zauważyłaś. Jak Ci nikt nie odpowie, to wyszukaj sobie w GOOGLACH jakieś tabele spalania kalorii, może tam znajdziesz. A przy okazji możesz uzupełnić potem tabelę na Dieta.pl - inni będą Ci wdzięczni
Wstyd się przyznać, ale ja na brzuszki tracę dobowo tak mało czasu, że nigdy nie szukałam ile one spalają kalorii. Z reguły ćwiczę w pionie, a od brzuszków bolą mnie plecy, bo mam z nimi od jakiegoś czasu kłopoty .
-
ja sobie brzuszki licze jako lekka gimnastyke zeby nie pzresadzic
-
apeluję o wydłużenie doby ......kurde wiecznie mi mało czasu ostatnio chodzę spać nie wcześniej niż 1-3 wczoraj obiecałam sobie że położę się wcześniej i co po 2 zasypiałam i słyszałam jakieś szumy i huki dziś już na bank miałam iść spać wcześniej ehhh
no ale z dzisiejszego dnia jestem nawet zadowolona no może poza kaloriami 805 wiem wiem że mało ale to wszystko przez to że nie mogę się pozbierać z tymi godzinami żeby przycupnąć i zjeść dziś uciekł mi jeden posiłek (myślałam jeść 5)
no i te godziny muszę ustalić i pilnować
miałam wstać o 6 ale nie słyszałam jak mi dzwonił telefon ...............w końcu obudził mnie synek ...........kurcze jutro muszę wstać wcześniej przed nim zyskam jakąś godzinkę lub dwie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki