Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 235

Wątek: Me love cookies. :(

  1. #11
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej wszystkim Ptysiom! :*
    Witam po niemal dwudniowej nieobecnosci. Znalazlam wkoncu chwilke na odswiezenie mojego watku, choc forum przegladalam juz dzisiaj kilka razy. :P
    Dziekuje za wszystkike wpisy, jest mi niezmiernie milo je czytac. Mysle wtedy, ze kogos obchodze, a to juz megafajowo.

    @grubaska1 Dziekuje za kciukasy - ja swoje za ciebie tez bede trzymac i zaraz poszperam na forum, zeby znalezc twoj watek. Trzeba sie wzajemnie wspierac w ciezkich chwilach. Zrzucic tluszczyk ciezko, ale szczerze wierze w to, ze nam sie uda.


    @alewrz Nie jestem pewna, czy to dobry pomysl, zebym jadla odrazu 1200 kcal. Moja przemiana materii miesci sie gdzies w tych granicach i chce ja najpierw podkrecic, jednoczesnie chudnac. Chce to osiagnac jedzac 4x dziennie minimum, bardzo niewielkie ilosci jedzenia. Niech mi sie uda dojsc chociaz do 80 - wtedy sie zastanowie, co dalej... Jak mi sie przemiana poprawi, zrobie jak mowisz - zaczne jesc 1100-1200, a jak mi waga stanie - to zejde na 1000. Wierze tez, ze moje cwiczenia znacznie pomoga mi w odchudzaniu i nie bedzie czesto tych zastopow wagi.

    @gloor Doszlam do tego samego wniosku, stad moja ponowna (ups:P) rejestracja tutaj i meldunki w tym temacie. To kochane forum pelni bardzo terapeutyczna funckje. :P


    @tenia55 No, niestety. A najgorsze jest to, ze jestesmy nimi otoczeni - w sklepie - przyciagaja wzrok, co chwile jakas slodkosc przelatuje na ekranie TV, albo - co najgorsze - rodzinka dokonuje ich skladu w szafkach, zaraz na wyciagniecie reki.... Glup... I jak tu sie oprzec.... ...Dzisiaj nawet zgrzeszylam,bo zjadlam slodkiego rogalika z dzemem.. ale uznalam ze to moj obiad i podwojnie skatowalam sie na rowerku, tak dla spokoju sumienia, choc i tak wiem, ze zle zrobilam :<


    @adria 6W brzmi cudownie, obiecujaco - naprawde - jak marzenie, szkoda tylko ze moja wiszaca falda brzuszna uniemozliwia mi wykonanie tych akrobacji. Zreszta, miesnie mojego brzucha sa tak slabe, ze z trudem robie 60 brzuszkow. Poczekam, az sie wzmocnia i wtedy sprobuje zrobic 6W. Moj brat robil i mial niesamowite efekty. Z tym ze on jest szczuply, wiec meisnie sie bardzo uwidocznily. U mnie widac jedynie tluszczyk


    A teraz czas na dietkowa spowiedz:

    Dzisiaj i wczoraj udalo mi sie utrzymac dietke w ryzach. Poza tym grzeszkiem dzisiejszym, oczywiscie.... Ale pije duzo wody, cwicze, lykam witaminki i licze, ze moj trud sie oplaci i niebawem zobacze efekty.
    Dzisiaj waga niby pokazuje 104... Ale ze zmiana suwaczka poczekam jeszcze - to chyba niemozliwe schudnac 1 kg w 3-4 dni ? Poza tym, musze sobie kupic nowa wage - ta obecna doprowadza mnie do szewskiej pasji. Pokazuje wage w zaleznosci jak sie na niej stanie, wiec musze stawac po 10 razy zeby mniej wiecej zorientowac sie jaka jest granica bledu. Nie wiem, co zrobie, jesli na nowej wadze okaze sie ze waze np 110. Chyba bym sie zaplakala na smierc.

    Jadlam dzis:
    - rogalik ( )
    - pol kromki chleba zytniego z plastrem indyka i kawalkiem ogorka kiszonego
    - musli owocowe (4 lyzki) z mlekiem 0,5%
    - pol garsci orzechow
    - jajecznice z cebulka na dwoch kroplach oliwy

    Ciwczenia rowniez wykonalam. A nawet wysprzatalam sobie pokoj, ze az lsni.


    Jeszcze do tego mojego brzucha wroce, a wlasciwie tez do skory po czesci. Jestem po kuracji hormonalnej (bo chora bylam) i przez nadwyzki kortyzolu oraz otylosc porobily mi sie paskudne rozstepy. Czy ktos ma jakis sprawdzony sposob na ich sukcesywne usuwanie? Sa oblesne Zreszta, moja skora tez nie wyglada dobrze. To znaczy - jest miekka, gladka, nie mam problemow z tradzikiem, ale okropnie wisi mi brzuch a na udach mam celulit. O ile z tym drugim sobie poradze cwiczeniami i dieta, to z tym pierwszym przezywam koszmar - bo odkad pamietam brzuszysko mi wisi, jak juz tyje to wlasnie tam, a najciezej mi schudnac wlasnie na brzuchu. Nie wiem, moze ktos tez ma taki problem i wie jak sobie z nim poradzic...


    Buziaki dla wszystkich

  2. #12
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    pamietaj o wcieraniu balsamow,peelingach i foliowaniu polecam watek>> celiekne cialo


  3. #13
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    O foliowaniu? Nie bardzo rozumiem

    Balsamuje sie oczywiscie i peelinguje, na zmiane z wcieraniem oliwki, etc - wszystko dla dobra mojej biednej skory.

    Wlasnie wstalam i chyba rusze dziarskim krokiem w strone lodowki, bo mi czas na sniadanie sie znowu przesunal - eh,spioch ze mnie.

  4. #14
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    wlasnie o foliowaniu sobie doczytasz na tym watku margolki swietny sposob na wojne z cellulitem

    a poza tym jaki niby z Ciebie spioch,hm? mnie sie az wstyd przyznac o ktorej ja wstalam

    buziaki

  5. #15
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    na swoim watku to juz nie bywasz? gdzie sie szlajasz?

  6. #16
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    generalnie na początku szybciej się chudnie - schudniesz podobnie i na 1200 zresztą, można chyba sobie policzyć swoją podstawową przemianę materii i gwarantuję, że wynosiłaby pewnie i z 1600 wiem, że na 1000-1100 można sporo schudnąć, ale na dłuższą metę to jest uciążliwe i jednak nie do końca zdrowe - tej diety nie można za długo stosować, choć w sumie widziałam, że masz w planach tylko 2-3 miesiace

    w każdym razie jednak radzę 1200 przynajmniej, zawsze jednak trochę więcej, a procesu chudnięcia na pewno nie spowolni

    pozdrawiam

  7. #17
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    @adrianko Tu i tam sie szlajam :P
    Wczoraj czytalam topic w ktorym dwie madre dziewuszki opisywaly cukry, tluszcze, ig, itp - bardzo mi ten temat pomogl. Wiem juz ze musze jesc bialko po cwiczeniach.
    W ogole to dzisiaj zjadlam:

    -jajko z cebulka
    -jogurt naturalny ze zbozem
    -pieczona sole z folii + troche wiecej jak pol szklanki brazowego ryzu + salata
    -kilka orzeszkow w czekoladzie i dwa gryzy paczka sie potknelam, ale zdazylam sie opamietac i ucieklam z kuchni Jezu, jakie to zalosne :P Ale na szczescie jeszcze nie przekroczylam limitu i zostalo mi okolo 200 kcal na kolacje. Ufff. Oczywiscie to nie jest dobrze ze wpadlam i wiem o tym, chyba zaczne jesc chrom zeby mnie tak do slodkiego nei ciagnelo :/


    Zaraz tez uciekam albo na rower, albo na basen - o ile mama zostawila karnet w domu.


    Poza tym, mam dobrego niusa - poczulam luz w spodniach I mysle, ze zaczelam powoli cos gubic. Ale z oficialnym pomiarem zaczekam jeszcze 3 dni

    No i po wczorajszej klotni z moim misiem nie moglam spac, czuje sie fatalnie - jak juz usnelam po kilku godzinach wiercenia sie, to przysnilo mi sie ze placze i obudzilam sie bo czulam ze mam oczy wilgotne - choc nie plakalam. Eh. Nie wiem co mi sie dzieje ostatnio - zrobilam sie dla neigo taka niedobra, ciagle sie wkurzam i czepiam, mowie mu niemile rzeczy i za nic w swiecie nie potrafie sie uspokoic... Dlatego postanowilam sobie byc troszku lepsza i zamknac sie jak poczuje przyplyw irytacji.

    A w ogole, to bylam dzisiaj u neurologa - popukal mnie i stwierdzil ze mam migrene. Eh.
    Niech powie mi cos, czego nie wiem... No ale za to przepisal mi proszki ktore ponoc maja dzialac. Jestem wiec dobrej mysli.

    Buziakos.


    edit:

    noemcia Dziekuje za wglad do mojego zakatka. Bede na 1200 napewno - jak pisalam za 2-3 miesiace, bo mi lekarz policzyl jakims dziwnym urzadzeniem ze moja przemiana materii to okolo 1500.... :/ Wiec musze sie rozkrecic na poczatku. Moj prodzekt alpha jest prodzektem dldugoterminowym wiec w razie czego moge manipulowac +/- 100 kcal i dopasowac pozniej diete do tempa spadku tluszczu. Napewno nie bede na 1000 kcal dlugo - nie mam zamiaru stracic wlosow, ktore wlasnie zaczely odrastac.

  8. #18
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez CiasteczkowaPotwornica

    No i po wczorajszej klotni z moim misiem nie moglam spac, czuje sie fatalnie - jak juz usnelam po kilku godzinach wiercenia sie, to przysnilo mi sie ze placze i obudzilam sie bo czulam ze mam oczy wilgotne - choc nie plakalam. Eh. Nie wiem co mi sie dzieje ostatnio - zrobilam sie dla neigo taka niedobra, ciagle sie wkurzam i czepiam, mowie mu niemile rzeczy i za nic w swiecie nie potrafie sie uspokoic... Dlatego postanowilam sobie byc troszku lepsza i zamknac sie jak poczuje przyplyw irytacji.
    mówią, że podobno jak Polak głodny to zły? może jest w tym jakieś ziarenko prawdy?
    swoją drogą rozumiem Cię, ja strasznie nerwowa jestem i potrafię się o byle co zlościć i wrzeszczeć na wszystkich wokoło - sama nie wie dlaczego ciężko nad tym zapanować

    no to dobrze, że nie będziesz - popularna dieta ale chyba jedna nie do końca taka zdrowa jak się o niej mówi choć wszystko zależy od tego jak się posiłki dobiera; jak się je monotonnie to na pewno to to zdrowe nie jest no ale pewnie sama o tym dobrze wiesz życzę powodzenia

  9. #19
    asiecka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2007
    Posty
    711

    Domyślnie

    Czesc potworniczko
    mówisz, że nerwowa się zrobiłaś. Nie przejmuj się to minie. Ja tak na początku dietki miałam - warczałam na wszystkich, a chłop wiadomo, jak pod ręką jest to mu się dostaje. Jak się mój żołądek (i mózg chyba) przyzwyczaił do innego jedzenia i mniejszego (chyba uczucie lekkiego głodu wcześniej było mi obce) to wróciłam do normy. A jak polecą kilogramy w dół to nabierzesz pozytywnej energii.
    Poza tym to może być też przesilenie wiosenne czy jakoś tak, pogoda wariuje i my baby też hehe
    Trzymaj się dzielnie

  10. #20
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    @ noemcia, asiecka Prawda, ze jak jestem glodna to robie sie zla :P Ale ja nie czuje glodu tak mocno,zeby sie wkurzac... chyba,.. Mysle ze to hormonki mi buzuja przed zblizajaca sie @. A poza tym, nerwus ze mnie i wyklocam sie o byle co - choc i tak za chwile mi przechodzi i ze wszystkiego sie smieje :P

Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •