Strona 23 z 24 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 235

Wątek: Me love cookies. :(

  1. #221
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    halo?jest tu kto?

  2. #222
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    :P :P :P
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  3. #223
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ciasteczko wracaj bo zaczynam się niepokoić o ciebie

  4. #224
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pomocy, dziewczyny.. niech mna ktos potrzasnie...
    Prosze.. Nie wiem co sie ze mna dzieje, czuje sie jakbym wpadla w dolek.. Glupie jedzenie, niech je szlag. :/

    //pisze w biegu, ale mam juz net wiec odezwe sie po powrocie z uczelni..

  5. #225
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    ciastek,no ja sie zaczelam martwic !!


    jak tylko wrocisz to pisz tu ladnie co sie stalo zebysmy mogly ruszyc z odsiecza


    <sciskam mocno>

  6. #226
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie poddawaj się , wierzę w twoją silną wolę . Ja jadłam przez trzy dni praktycznie samą pizze , lody i ciasto i wyszłam z tego i wierze że tobie też się uda. Spójrz ile osiągnełaś nie marnuj tego . (troche to patetycznie zabrzmi) ale ufam że dasz radę pokonac tego głoda

  7. #227
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No,jestem na chwile...
    Zalamka, totalna.
    Nic nie chudne, pomijam moje wysilki wczesniejsze - od czasu kiedy sie przeprowadzilam, tak mi ciezko utrzymac posilki w ryzach... Rano jem cos na szybkiego, na uczelni jogurt, a jak wracam... to jem najwiekszy posilek dnia a do konca dnia nic wiecej.... Czas posilkow i ich jakos pozostawia wiele do zyczenia i nie umiem sobie z tym poradzic.
    Dzisiaj poszlo mi lepiej:
    -sniadanie: jogurt ze zbozami i garsc orzechow
    -obiad:kanapka z dwoch kromek-grahamek z serkiem almette i kielkami brokul
    -po obiedzie: kisiel, podjadalam sobie kielki
    -kolacjalatki z jogurtem

    wyszlo:936,uffff.

    Ale wczesniejsze dni to byla masakra... Jadlam nawet 3 kromki z serem zoltym i salami na kolacje, pomijam na obiad kebab -_- ...
    Cos strasznego, nawet zjadlam marsa i nerkowce w cukrze Ale to przynajmniej tyle, jelsi o slodycze chodzi. Cos mi do glowy uderzylo, no :/

    A najgorszy jets dla mnie brak ruchu. Nie mam roweru zeby jezdzic po miescie, a baseny sa takie drogie... Porpsilam mame zbey mi stacjonarny dowiozla w sobote, mam nadzieje ze tyle chociaz sie uda...
    I powiem wam szczerze, ze mimo ze mialam okazje wejsc wczesniej na forum to nie robilam tego... Bo sie balam... Bo mi przykro strasznie, bo czuje sie zagubiona w tym moim odchudzaniu.. wiem, ze robie zle, jedzac chaotycznie - albo wcale, albo duzo, albo niezdrowo, w dodatku ZERO ruchu... a w poniedzialek jak stawalam na wadze, to mialam kilo wiecej niz w zeszlym tygodniu, tj: 104,4.
    Czuje sie jak syzyf - juz mialam 102 prawie, a tu znowu dupa, dupa, dupa. Zmarnowalam caly wysilek.

    Pomozcie mi jakos , prosze Nie dam rady byc z tym sama

  8. #228
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Po pierwsze nie cały. Po drugie każdy ma doły. Po trzecie to nie wolno sie poddawać

    Ciasteczkowa. Ja tu jestemod końca grudnia, mamy kwiecień a ja dopiero -10kg (jak teraz nie mniej), więcej wpadek niż udanych dni dietowych, ale w sumie przecież jest lepiej niż w grudniu, prawda?

    Nie nakręcaj sie porażkami, bo to takie błędne koło. Żebys kalorycznych wpadek nie zajadała kolejnymi kaloriami

    Wywróciłaś sobie zycie do góry nogami to teraz trzeba powoli je ustawić na właściwe tory W końcu sie uda! Usiądź spokojnie i pomyśl jak rozwiązac problem posiłków etc, wkońcu cos wymyślisz

  9. #229
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    smacznego zdrowego dietkowania

  10. #230
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie

    oj...no ale nie patrzymy wstecz tylko idziemy do przodu

Strona 23 z 24 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •