Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

Jaduś, pozdrawiam ciepło...
widzę, że szykuje się Wam miłe spotkanko?

witam Cie Jado
100 lat ,100 lat niech żyje ,zyje nam --nasza piedziesięciolatka
Jestem zaskoczona ,bo wydawało mi sie ,ze masz 36 -taka Cie zapamiętałam
popatrz jak ten czas leci ,--zdążymy sie jeszcze przed stówą odchudzić???
Buziorki
Mój paseczek na dole to tylko ozdóbka ,bo jest mnie więcej już 2 kg

życzę miłego weekendu

Buziolki piątkowe i udanego weekendziku

Krysial - Jaduś nie ma 50 lat tylko 50-ta strona jej stuknęła w pamiętniczku

Kolorowych znów
Ula

Jaduś, miłego weekendziku Ci życzę
ciekawa jestem, czy w tym zapracowaniu znajdziesz troszkę czasu na spacerki, mam nadzieję że tak

Udanej niedzieli życzę
Ula

Matko jedyna Kulka ale gafe strzelilam
mam nadzieje ,ze Jado nie zauwazy mojego posta a w razie czego to już mam z glowy zyczenia na jej 50tke
Jado wybacz ,ale w moim wieku to już rożne choroby trapią[size=24]przepraszam[ /size]

E tam Jaduś ma poczucie humoru
Nie obrazi się przecież :P

Mój synuś ostatnio wypowiedział się następująco " Mamuś, ja kiedyś będę miał dużo pieniędzy i zabiorę Cię do Włoch....Jak dożyjesz..." ..

Jado? A Ty dalej w papierach?....

Jadeitko
mam nadzieję, że Twój szef-krwiopijca nie każe Ci dzisiaj pracować

Pogoda niestety nie pozwala rowerować, wycieczka trwała tylko 20 min, ale za to było to prawdziwe SPA. nie dość, że słona mgiełka od morza, to jeszcze wiosenny deszcz na twarz. To się nazywa aktywny wypoczynek

Chwilowo ( na 4 dni ) został mi tylko jeden synek i oboje na swój sposób cieszymy się wolnością.
Obiad na mieście ( Green Way), żadnych obowiązków, same przyjwmności.
Jutro na 2 godzinki do pracy, ale też pewnie będzie przyjemnie. Teraz jeszcze po winko do Batorego i prawdziwy luz-blues.

A w perspektywie spotkanie, nie mogę się doczekać.
Mam nadzieję, że też urządzasz sobie SPA w Parku.
pozdrawiam relaksacyjnie