Ja bez planu to nie potrafie - wszystko mi sie rozwala ... ja z ruchem jestem na bakier, spaceruje z psami - mam 3 i tyle. Faktycznie tylko my tu jesteśmy - pewnie cała reszta już jest chuda ...
Ja tu zagladam mimo, iż cel dawno osiągnięty. Sprawdzam kto jeszcze ma w sobie tyle woli walki aby zmienic swoje życie, bo nie oszukujmy się dieta to nie krotkotrwaly proces a zmiany na cale życie. I najlepiej nauczyc sie gotowac smacznie i zdrowo niz gdzies z tylu glowy mieć mniemanie, że po zrzuceniu kg wrocimy do starego jedzenia. Trzymam za was kciuki i wiem, że niemożliwe nie istnieje. Grunt to znaleźć równowagę bo nadmierne trzymanie sie restrykcyjnych jadloapisow jak i folgowanie sobie ie daje nic dobrego. Najlepiej znaleźć środek i jednej i deugiej strony
Cześć Jestem Jakoś tak u mnie ostatnio brak czasu na wszystko niestety. Waga u mnie troszkę spadła ale w sumie nic specjalnego nie robię w tej kwestii. Teraz jest 124,5 kg.
Kajka38 super bardzo się cieszę że waga u Ciebie spada Tak trzymaj.
U mnie trwa nadbudowa domu, święta na karku. Ale lubię ten przedświąteczny czas więc nie narzekam.
Postaram się wpadać tu częściej
Zakładki