magda jesli to ja bym wybierala to wybralabym taka w jakiej ja bym sie dobrze czula, to po pierwsze.
po drugie majac podobne wymiary mylalabym o tym ze na slubie nie bede tylko stala , trzeba tez usiasc,a co sie wtedy dzieje, wiadomo ja osobiscie w sukience jednoczesciowej nie wystapie.bede myslala o sukience na ramiaczkach (szerokich) i na wierzch bolerko.albo gora i dol ale ta gora tak ze albo gorset ,albo top i bolerko.i dekolt w szpic i troche podkreslony biust bo jest sie czym chwalic, a dol oczywiscie A , z klinow pionowych .to jest moja koncepcja na dzien dzisiejszy.jeszcze mysle czy chce biala sukienke ,zaczely mi sie podobac te rozne polaczenia kolorow