Strona 38 z 46 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 458

Wątek: Olomorrelka - czyli jak trzy chudną

  1. #371
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trop norwidowski był bardzo mało subtelny
    Chodziło o kropeczki
    ...

    Blondynka - no cóż okrerślenie "blondynka" chyba jest mało trafne... mi się raczej kojarzy z konwalią

    Umbrello musisz nauczyć mnie francuskiego, żebym mogła sobie do Pani Mądrej pochodzić na zajęcia

    Dzisiaj widziałam się Mor i muszę przyznać (Mor tego nie czytaj), że całkiem niezłe ciacho - w dodatku ze sporą porcją intelektu (pochwaliła wystawę to intelekt musi być) - moja frezja (Panu kustoszowi też zaświeciły się oczka - ale mam fajowe koleżanki co nie ...
    (teraz już MOrr może czytać (niech nie czyta Umbrella) Kiedy wczoraj powiedziałam że idę po koleżankę żeby przyprowadzić ją na wystawę i wyjaśniłam, że to ta koleżanka, która przyniposła książkę powiedział : a pamiętam, pamiętam... (i to było w jego ustach na prawdę bardzo dużo)

    dzisiaj zjadłam aż 1200 kcl a jest 18 38 - wypiję jeszcze wodę... dużo wody ( a wczoraj wolę nie liczyć ile - bo były kopytka i kawa mrożona - a potem jeszcze drażę mleczne) i te draże mnie dobiły.. no cóż

    dobrego dnia

  2. #372
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach... Kropeczki... Wstydzę się

    Konwalia? Olenak, ale z Ciebie poetka!I do tego całkiem trafne spostrzeżenie... Szczerze mówiąc mnie się wachało pomiędzy niezapominajką a magnolią...

  3. #373
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    bYŁAM U LEKARZA SKŁADAM RAPORT

    Mam niepasujące do siebie kolano i przez to ściera mi się chrząstka. Dostałam lekarstwa i mam sobie zrobić badania a poza tym nie pozwalać żeby kolana marzły

    to tyle na razie

    acha mam nie forsować i jeśli okarze się, że bardzo boli to wziąć kulę
    całuję OlaK

  4. #374
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boli mnie noga w biodrze
    nie mogęchodzić dobrze
    Ale tańcować mogę
    zawiążę chustką nogę...

    Olenak, to uważaj na te swoje kończyny...

    Ja jestem z siebie dumna, napisałam pracę... i jeśli się
    Blondynce nie spodoba, to nie będzie konwalii tylko marmolada...

  5. #375
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Och...
    Znowu te kulinarne metafory
    Cóż za brak taktu...

    Trop norwidowski mi sie spodobał...
    Jak widać

  6. #376
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Umbrello, aniołku Ciebie też boli noga... to okropne

    Czyżby twój afekt przeszedł do fazy gróźb? To robi się groźne. Chociaż z tego co wiem to Blondynka Tobie groziłą przekształceniem w marmoladę, przy pomocy samochodu i świateł ... chyba że coś w Twojej opowieści przekręciłam...

    dzisiaj zaczynam nowy etap pracy nad sobą - muszę sobie ze wszystkim poradzić - z domem, który ma być czyściutki i zadbany (bez fanatyzmu ale tak, żebym się sama przed sobą nie wstydziła) i z pracą w której muszę dobrze radzić sobie z czasem, żeby go nie marnować na bzdury i w pracy "naukowej" na razie magisterskiej a później ... no cóż zobaczymy co później. Do roboty...

    Po sprzątaniu piątkowym (Morr + MOjha Mama - bardzo Wam dziewczynki dziękuję - + ja ) coś zrozumiałam i muszę to sobie poukładać.

    Umbrelko dziękuję CI bardzo za wszytskie Twoje kochane telefony.

    Mor nie zapomnij się odezwać...

    dobrego tygodnia
    OlaK

  7. #377
    Guest

    Domyślnie

    Własnie wróciłam do domku, odpoczełam w końcu...
    I się przyłączam NOGA MNIE BOLI a kolano prawe konkretnie...
    Zaraza na tego kto wymyślil ból kolan a nie wpadl na to jak się tego pozbyć.

    Odpoczelam, mam zacieki na rękach od tego odpoczywania i bejcolakieru Pojawił się nie kto inny jak mój ulubiony brat cioteczny Adam co to się w nim kiedyś podkochiwałam mając lat 12 dużo rozmawialiśmy, Kilkeny przywiózł w dużych ilościach fajnie było

    Z Finnem obaliłam likierek i zaczeliśmy układać filozofię dla mas CZAD no i prawie napisaam pracę na seminarium, generalnie fajnie było

  8. #378
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakże się cieszę że spędziłyście moje drogie czas miło i przyjemnie.

    Bardzo mi przykro Mor, że boli Cie noga.

    Dziś jestem grzeczna - skończyłam na poziomie ok. 1000 kcl (w dzienniczku mam 970 ale nie doliczyłam łyżeczki cukru w herbacie więc akurat się zgadza)
    do jutra
    całuję OlaK

  9. #379
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejo

    dziś dzień jak co dzień. Dużo zielonej herbaty.
    zobaczymy co będzie dalej...

    Jaka piękna konwaliowa pogoda

    Całuję

  10. #380
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie, konwaliowa była wczoraj...

    Uwaga, przytaczam rozmowę (telefoniczną)

    -Dzień dobry, mówi Umbrelka
    -A, dzień dobry pani, i co?
    -No i nie ma tych kserówek na Lipowej...
    -(słychać westchnienie, głos jest lekko zakatarzony) No nic, zapewne rozprężenie po długim weekendzie. Albo starość...
    -Tak, to starość. Z pewnością starość...

    Czy myślicie, że jeśli mnie lubiła to nadal mnie lubi? Ale po prostu nie mogłam się powstrzymać.

    A u mnie chyba znowu kilogramek w dół...

Strona 38 z 46 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •