-
Hejo
Umbrello - tak jesteś geniuszem. Tak - instytucje takie jak uniwersytety, majce o sobie mniemanie naukowych to bagno
Mor moje gratulacje ponownie i ponownie
wczoraj było 1024
dzisiaj właśnie piję kawę.
W domu mam totalny sajgon
całuję
-
Mor, oh jak ja doskonale znam to uczucie! nawet jesli czlowiek lekko sobie poodpuszcza z kilka dni, a potem wroci na wlasciwe tory, to czuje sie lekki jak motylek
Milego dzionka i wytrwalosci dziewczeta!!
-
Happy Children Day
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Normalnie duma mnie rozpiera 1000 rządzi, kurde znowu czuję się świetnie. Za chwilę jadę do biblioteki jestem już po śniadanku i drugie sobie szykuje.
Na śniadanko była wasa z almette, pomidorami i siemieniem lnianym.
Na drugie śniadanko mam kosteczkę czekolady gorzkiej i winogronka.
PO OBU posiłkach powinno być 391 kalori
-
Ja wczoraj 1200 (wieczorem były truskawki)
a dzisiaj jak na razie 320
i (o jejku) jem rzepę
-
Ciąg dalszy dnia dzisiejszego upływa pod znakiem rozwlaonej nogi, a konkretnie małego palca... boli jak cholera. Altacet może mi pomoże.
Kaloryjek ciąg dalszy na dziś:
Dwie kanapki z pumperniklem, na drugie śniadanko.
Gotowana na parze fasolka szparagowa na obiadek.
Brzoskiwnki dwie małe na kolacje.
W sumie po całym dniu 1001 kalorii. DUmna jestem z siebie i niechaj moc będzie i z wami Ja złapałam znowu wiatr w żagle, czas najwyższy.
-
Już po śniadanku. Noga strasznie mnoie boli, bo stłuczona. Popsułam mały palec i część stopy... boli jak chodzę, mam nadzieję, że nie bede musiała jechać do lekarza z tym. Uciekłabym chyba z krzykiem.
Dzisiejszy dzień bod znakiem brzoskwinek, a przynajmniej na taki się zapowiada.
Śniadanko - mała brzoskwinka, dwa kawałki bułeczki paryskiej z "Ramą" i pokrojonymi w plasterki brzoskiwnkami... PYCHOTA
-
Przepraszam dziewczynki, ale właśnie łapię drugi oddech w tej sesji egzaminacyjnej
angielski 135/160, czeka mnie jeszcze ustny
XVI zdany na 3+
Mój kwiatuszek jest... siwa - przeżyłam szok, normalnie
Romans kwitnie - na poziomie czysto intelektualnym, oczywiście
Za mną już cztery egzaminy przede mną 3
będzie dobrze, musi być
Ostatnio jakoś przestałam liczyć, ale chyba jest ok, nie tyję a nawet leciuteńko ruszam w dół...
-
A, Morr, przeczytałam to co mi wysłałaś.
Na razie tylko jeden raz, ale po tej pierwszej lekturze mam zastrzeżenie tylko do cudzysłowia i chyba jakies do sceny śmierci Panicza Tommiego, ale jeszcze nie wiem dokładnie jakie.
Natomiast jeśli chodzi o treść - moim prywatnym i skromnym zdaniem, trzyma się kanonu
Ja Toroj nie rozumiem
-
Hejo,
moje najmilsze słodziaki.
Remont się skończył i pomalowaliśmy łazienkę. Mamy nową, śliczną wannę i (no coś dziwnego na ścianach w łazience - ale jak przyjdziecie to same ocenicie - ja się zaczynam powoli przyzwyczajać)
Umbrello wczoraj dostałam od ślubnej in spe znanego nam drobiu (grającego) maila z informacją o byciu in spe ślubną. Hi HI - ciekawe czy po tylu latach wie na co się zgadza i jej to nie pzeszkadza czy też będzie kiedyś zdziwiona... mam nadzieję, że to to pierwsze, bo sprawa jsna.
Tyle o sprawach bliźnich.
Cieszę się z Umbrelli egzaminów i romansu a z Morr nowego wcielenia.
Całuję mocno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki