Strona 43 z 46 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 458

Wątek: Olomorrelka - czyli jak trzy chudną

  1. #421
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Morr dopiero teraz przczytałam o Twoim palcu
    bardzo mi przykro, że Cię boli.


  2. #422
    Guest

    Domyślnie

    Już z nim lepiej

    Wczoraj był curra z curry i kaloryjki 1017

    Dzisiaj jak na razie jest niewiele bo coś koło 400 ale ide robić sobie zaraz obiadek.
    Umbrelka ja chyba wiem o który cudzysłów ci chodzi... ehhh... zobacymy sie to pogadamy

    Pozdrawiam was dziewuszki
    Morri

    Wieczór - 22:18
    Widziałam się z Zosią. "Otrułam" dziewczę moim kurczakiem w marchewce i curry (curra z curry znowu u mnie w modzie). Zosieńka powiedziała że się chyba do nas na stałe dołączy

    Padając na ziemię
    Latawiec
    Traci duszę.
    Kubonta (1881-1924)



    Bilans na dzisiaj : 960 kalorii

  3. #423
    Guest

    Domyślnie

    Ehhh to potworne. Pisze tu sama. Jak mnie nie było miałyście przynajmniej siebie dziewczynki, a tak produkuję się do nie wiem kogo...

    Dzisiejszy dzień pod znakiem mintaja i masy pomysłów oraz pisania... Do tego wszytkiego chyba zyskałam przyjaciela. Imię Michał chyba mnie prześladuje, w tym wypadku pozytywnie.

    Bilans na dzisiaj: 999.5

  4. #424
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olenak, ale namieszałas z tym drobiem, ledwo się domyśliłam o co chodzi, ale może to wina mojego umysłu zapchanego romantyzmem, realizmem i naturalizmem

    Gratuluję łazienki

    Morr, jak mi się skończy sesja, to wracam na dobre, ale teraz 24 na dobę tłukę dziewiętnasty wiek

    Poza tym załamka - zaczęłam pisać opowiadanie i z przerażeniem stwierdziłam, że na razie wychodzi mi harlekin.
    Morr, na szczęście to nie fanfik.

    To znaczy, jakby na to spojrzeć z odpowiedniej strony, to właściwie ... fanfik, ale nie harropoterowy

    Całuję mocno

    P.S. Morr, może chcesz go do analizy w swojej pracy... Jak na harlekina, dość nietypowy

  5. #425
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wiesz drób jak drób....

    moje życie pod znakiem osiemnastego wieku w Polsce - ale przeczytałam sobie wkońcu (dla wyrawania umyłu z błota i falbanek) Dołęgi - Mostowicza powieść i jestm zachwycona. Takich powieści mogę czytać więcej. Dyzma to sprytny czlowiek kłoda (hi hi hi)

    Jak przeczytam drugi raz pewnie stwierdzę, że przesadziłam - jak zwykle z zachwytami, ale nie znalazłam, żadnego miejsca, w którym bym mocno się zawiodła.

    w czwartek wyjeżdżam do Lublina i nie będę miała dostępu do kompa (wracam w przyszłą środę wieczorem).

    wczoraj było pod znakiem porażki kulinarnej - zrobiłam z mielonego indyka coś czego Michał nie tknął był, ja byłam tknęłam i wynikła z tego bóla brzucha (psom nie dałam, bo bałam się że się otrują)

    teraz piję herbatkę - dużo herbatki

    Tak Michał ... hmmm.... skąd znam to imię?.....

  6. #426
    Guest

    Domyślnie

    Umbrelka, wyślij mi to co napisałaś - z chęcią to przeczytam, naprawdę.

  7. #427
    Guest

    Domyślnie

    Ehh... rozumiem że was nie ma ale jak nie pisze to siły nie mam sie odgrubiać. Jutro przychodzi mi książka do Pilatesu więc jak sie skończy ten mój sesyjny koszmar chodź trochę to się ostro do ćwiczeń biorę.

    Bilans z wczoraj i dziś: 998, 1100

  8. #428
    Guest

    Domyślnie

    Dziś sobota. W końcu się wyspałam Obiadek zrobiłam pyszny mintaj w folii i fasolka szparagowa gotowana na parze. Oprocz tego jestem z siebie absolutnie dumna

    Socjologia przestrzeni 4+ !!!
    Etyka społeczna 5 !!!!


    Egazminy zaczynają mi się od wtorku.... ehhhh a jeszcze masa zaliczeń w sumie to wychodzi na to że mam do napisania jeszcze dwie MEGA PRACE - jedna z tanatologii druga z religijności polaków... koszmar no i do tego 7 egzaminów... ehhh... jednak jak sobie pomyśle, że przecież przez to się robie coraz bardziej omnipotentna, to mi sie ciepło na serduszku robi i motywuje mnie to do pracy. Dziś jest ładny dzień, nie za ciepło nie za zimno, spacerek z psem dobrze mi zrobił bo strasznie mi smutno jak tu nikt nie pisze. Rozumiem dlaczego, ale przecież smutno mi być może.

  9. #429
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie! Wpadłam do was na chwilkę
    a jak mówisz, że Ci pusto, to może będę tu wpadać częsciej!
    Gratuluję tych ślicznych ocenek, życzę powodzenia na egzaminach i zaliczeniach, będzie dobrze, zdolna dziewczynka z Ciebie!!! I nawet nie próbuj odchodzić od dietki!!!

    Pozdrówka!!!

  10. #430
    Guest

    Domyślnie

    No dobra. Czas na podsumowanie dzisiejsze.
    Na liczniku 1006 kalorii.
    Spacerki zaliczone.
    Kuchnia wysprzątana.
    Prace napisane - 0
    humor - jako taki ze wskazaniem na tendencję zwyżkową :P

    No i obrazek dla Pigmejki na nową drogę


Strona 43 z 46 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •