Wątek: MOJA WALKA czyli Ktory to juz raz...?

Witaj colacaro i wszystkie gwiazdeczki

Dzień jak dzień....już się ważyłam. I z wyniku jestem bardzo zadowolona.
Jaki wynik zajrzyjcie na mój topik adres na dole.
Zmysłowa ja mam jednego pieska, fotka przy niku, wielkością jak trzy normalne pieski w związku z tym tez muszę spacerować. I całe szczęście bo to akurat bardzo lubię.
Karolinko........colacaro to właścicielka tego topika....
colacaro ważyłaś się dzisiaj? jak waga ?

Pozdrawiam

Witajcie kochane dziewuszki!
Ja tez jestem nerwus i wlasnie caly dzien chodze wkurzona.Waga stoi i ani drgnie to juz chyba 4 dzien,nie wiem co robic zmniejszyc porcje ilosci posilkow czy co inego.Dzisiaj zjadlam:
S- 10-1 5 dkg poledwicy z indyka
O -ok. 12 bo do pracy-jajecznice z 2 jajek ze szczypiorkiem na patelni spyslanej doslownie oliwa z oliwek
W pracy-setek bialy 100 g wersja light
ok.19 serek wiejski a teraz podgryzam orzeszki ok.10 szt.
Jak jutro waga dalej bedzie stala w miejscu to dawajcie mi tu tego doktorka od diety,ja z nim pogadam.
A poza tym jutro moj syn pisze probny sprawdzian na koniec gimnazjum i dopiero wczoraj sobie o tym przypomnial i o tym ze ma byc na "galowo".Musialam latac za koszula prac spodnie itp.wszystko [przed praca.Wkurzylam sie.
Nie mialam tez wczoraj ani jeszcze dzisiaj poczytac co u was slychac.Ale wszystko nadrobie.papapa Dobrej nocki wam zycze bo ja chyba dzis nie zasne.

Witaj colacaro...
mam nadzieje u Ciebie wszysko ok...
Ja sie dzisiaj wazylam i tak jak agema opisalam w swoim topicu w Pamietnikach,,,,
Jestem zadowolona ciekawa jestem jak Twoja waga???
Pozdrawiam i zycze Ci milej nocki...

dzien dobry moje drogie !
dzis znow zaczął sie nastepny dzien walki z nadwaga. nie jest lekko ale coz sie nie robi dla zdrowia
colacaro ja niestety jestem strasznym nerwusem a co najgorsze jak sie wkurze to wrzucam w siebie wszystko co mam pod reka do jedzenia .... jak zbiornik bez dna.
no ale teraz to juz nie moge sobie na to pozwolic . wiec jak sie zdenerwuje tak porzadnie po prostu wychodze z domu lub siadam na komputer ..... zajmuje sie czyms zeby nie myslec....
dzis jem na sniadanko ryz z jabuszkiem obiadek:gotowana piers z kurczaka ( 10dkg) i surowka z kiszonej kapusty i marchewki (bez przypraw i tłuszczu) kolacja : hmmmm jeszcze nie wiem moze serek chudy ...
pozdrawiam wszystkich serdecznie
trzymajcie sie kobiety!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hej.....kobitki....

Colacaro.....ja też się denerwowałam jak wchodziłam na wagę i nic. Były wtedy chwile słabości......Dlaczego ja się tak męczę i nie widać rezultatów. Za czyje grzechy chyba za moje......doszłam do wniosku. I tak.....przechodząc na SB postanowiłam, ze nie bede się ważyła codziennie. Nie nastawiam się na codzienny spadej wagi. Liczę, że przez tydzień może coś się uda. .....A jak się nie uda to czasami tak jest z organizmem, że stopuje. Trzeba przeczekać. colacaro....chcę, żebyśmy doszły do mety. Ja sobie tym razem tak założyłam. To jest dla mnie bardzo ważne. nie jestem ekspertem w dziedzinie dietetyki i odchudzania, ale wiele diet przerabiałam. Na tej czuję się dobrze. I oby tak dalej.

Dla wszystkich nerwusek, które się denerwują na swoje kiloski ten wirtualny bukiecik.
Pozdrawiam cieplutko
Dobrze, że jesteście

Witaj colacaro...
Nie martw sie u mnie waga stala z tydzien...Trzeba to przetrwac...
A pozniej sie cieszyc ze ruszyla.... Gon mnie gon....
Ciekawa jestem jak minal Ci dzionek...Bo mi super....
Pozdrawiam i zycze spokojnej nocki...
Super ze trzymamy sie razem [/b]

Czesc kobitki .
Dziekuje za slowa otuchy.Dzis jest juz znacznie lepiej.olek gdzies sobie poszedl,chyba z tymi 400 g.sadelka dzis rano.Macie racje nie bede sie wazyla codziennie szkoda mojego zdrowia.Tym bardziej ze ja mam NERWICE KIESZONKOWA-to znaczy ze jestem wkurzona ale nie umiem jej wywalic na zewnatrz.Caly dzien jestem zla zamiast to wykrzyczec.
Bardzo ladnie sie wszystkie trzymacie.
AGEMO -Ja tez bym tym razem chciala dobrnac do jakiegos szczesliwego konca.Mysle ze jak nadal tak bedziemy sie trzymac to lato bedzie nasze.
ZMYSLOWA-Troche ci zazdroszcze tego ryzu i jabluszka.Ja w tej fazie niestety jeszcze nie moge.Ale ty sie trzymaj!!!
Zycze Wam wszystkim spokojnej nocki,PAPAPA do jutra.

colacaro ....nie napisałaś co wczoraj zjadałś......czemu?

Pozdrawiam

witam moje drogie !
dzisiaj probowałam wejsc do moich spodni . niestety zatrzymałam sie na udach
chyba za szybko chciałam dokonac cudu ale to nic ! walcze dalej!
i tak do nich wejde i tak
colacaro ja stosuje inna diete wiec jem i makarony i ryz i jabuszka ale za to nie moge jesc zadnych tłuszczy ani przypraw zadnych cukrow, soli tylko ograniczona ilosc owocow. tak ze nie jest tak lekko.
agema dzieki za kwiaty sa piekne . bardzo miły gest
no ja sie biore do roboty bo dzis mam goscia
pozdrawiam serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj colacaro.....
Dzionek mija.....co tam słychać u Ciebie ? Czemu nie piszesz co zjadłaś? Pewnie masz jakieś grzeszki co?
Ja się staram.....nawet jest oki i nie jestem głodna już mi wieczorkami też nie zawsze burczy w brzuszku.
Korci mnie jak nie wiem co, zeby wleżć na wagę, ale nie, nie nie, czekam tygodnia, to będzie we wtorek.

Pozdrawiam