wiem, bo sobie troche poczytalam forum i byla mowa o stronce
a i sama dzisiaj zauwazylam (trafilam przez przypadek), ze spotkanie sie kroi, chetnie bym sie z wami spotkala, zobacze czy mi nic nie wypadnie
wiem, bo sobie troche poczytalam forum i byla mowa o stronce
a i sama dzisiaj zauwazylam (trafilam przez przypadek), ze spotkanie sie kroi, chetnie bym sie z wami spotkala, zobacze czy mi nic nie wypadnie
Się wtrące
Postaraj sie isc z nami w srode
dziękuje za zaproszenie do klubu , no i oczywiscie stawiam sie do walki
Raniutko we wtorek zmierze sie i wysle pomiary i cele , jednak pozniej przez 2 tygodnie bede niedostępna ze wzgledu na urlop i wyjazd Niemniej jednak na urlipie mam zamiar tez schudnąc......choc 2 kg przez 2 tyg. Jutro sie stawiam z wymiarami. Pozdrowinia dla walczących))
aż nie mogę uwierzyć, że w Clubie znów taki ruch i to nie tylko dziewczyny należą już do Clubu cieszy mnie to niezmiernie
tutaj też pozdrowienia dla założycielki - Capricy - bo wiem, że nas ukradkiem podczytuje
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Dziękuje za zaproszenie do klubu.
Pomiary wysłałam .
Wysłane
Moje też wysłane. Aż się głupio denerwuję, że nie doszły i nie dostanę zestawienia. To całkiem emocjonujące, choć moje wymiary takie brzydkie
ja tez wysłałem a co mi tam, choc przyznam ze pomiar pod biustem był dla mnie nowym doświadczeniem :P
doszło do mnie 14 pomiarków już dawno w Clubie nie było tak tłoczno ale to naprawdę cieszy
od razu piszę, żeby nie było nerwów - za podsumowanie zabiorę się po zebraniu w pracy (bo za chwilę wychodzę i wrócę właśnie dopiero po tym nieszczęsnym zebraniu) --> tak więc jeśli ktoś jeszcze chciałby przesłać pomiarki, to myślę, że dziś spokojnie do 22 może to zrobić
pozdrawiam wszystkich z najchłodniejszego rejonu PL (tylko 28 stopni :P)
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Witajcie!
Ciesze sie niezmiernie, ze Club XXL ożył i wierzę, że będzie Wam pomagał.
Mysle, ze szczegolnie teraz w wakacje warto zaczac na serio walczyc o siebie.
Bede Wam kibicowala! Bardzo mnie ciekawi kto bedzie mial znaczace sukcesy na koniec tego etapu i w nastepnych.
Trzymam mocno kciuki. Piszcie jak Wam idzie.
Dziekuje za pozdrowienia.
Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9
Zakładki