-
Ja zacznę chyba od poniedziałku.Jestem teraz u rodziców i jakoś tak nie bardzo mam ochotę stosować DC.Ale jak już będę siebie to będzie inaczej.A dziś była masakra.Obżarłam się chleba i innych różnych rzeczy.Ciężko to odpokutuję.I gdzie moja silna wola i chęć zrzucenia tych kilogramów???
Pozdrawiam
-
Lercia nie przejmuj się to nie znaczy że poszło wszystko na marne. Każdej z nas zdarzają się takie dni.Jutro powitasz dzień pełna nowych sił. A jak wrócisz od rodziców to DC. Buziaki
-
Ninko,wyczytałam w Twoim blogu pomysł z robieniem zdjęć.To jest świetny pomysł i chyba sama zacznę go wdrażać w życie.Poza tym skoro rodzina sama zauważa,że "malejesz"to cudownie.Popatrz tylko jaką masz motywację!Tak trzymaj,głowa do góry.Pozdrawiam
-
Naprewde te zdjęcia są super, co prawda robię je komórką ale najważniejsze że widać efekty. Robiłam je co tydzień w dzień moich pomiarów. Dopiero po 3 tygodniach zobaczyliśmy róznicę. Także teraz będę robiła nie częściej jak co 3 tygodnie. Polecam
Niestety narazie wyłamuje się z DC od jutra lub poniedziałku przechodze na kopenhaską. Potem zobaczymy. Bedę do Was zaglądać i trzymać kciuki. W końcu nie jest ważne jaką dietę stosujemy ,a to że wspieramy się nawzajem i widzimy efekty
Buziaki
-
Miałam dziś zacząć DC,ale nie udało się.Jak od jutra nie zacznę,to kopnijcie mnie w zadek .
Pozdrawiam
-
Lercia mam nadzieję ,że dzis zaczełaś?
Ja 3 dzień jestem na kopenhaskiej, potem 1000 kcl i powrót do DC. Musze jak najszybciej osiągnąc wagę poniżej 100. A do tego tak daleko
Trzymam kciuki dziweczyny
-
Ninko,zaczynam od jutra.Miałam dziś zbyt wiele spraw na głowie,żeby myśleć o DC.Jeśli chodzi o mojego synka,to on jest ważniejszy niż te wszystkie diety.A jak idzie kopenhaska?Podobno jest drastyczna.Ale na pewno uda Ci się zejść poniżej 100 szybko.
Pozdrawiam cieplutko
-
Lercia mam nadzieje że z synkiem nic poważnego.
Kopenhaska owszem drastyczna ,ale mam żołądek skurczony po cambridge więc daje sobie radę
Ciekawa jestem czy dzis zaczełaś?
Danusiu a jak Tobie idzie?
Pozdrawiam
-
Zaczynam od dziś.jak sobie pomyślę o 3 tygodniach jedzenia zupek,to aż nie chce mi się stosować DC.A z synkiem już lepiej.Ma zapalenie krtani.Dostał zastrzyk, oprócz tego syropy i antybiotyk.
Jestem ciekawa efektów kopenhaskiej Ninko.Bardzo proszę o podawanie wyników.
Danusiu,a jak Tobie idzie DC?
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Lercia nie dziwię Ci sie wcale mnie na sama myśl o zupkach dalej wzdryga. No ale zostało mi jeszcze sporo więc za jakiś czas bede musiała do niej powrócić. A na kopehhaskiej całkiem dobrze mi idzie byle nie zapeszyć jak narazie mniej 3kg. Musze Ci powiedzieć ,że zdecydowanie przyjemniejsza jest od cambridge.
Zapalenie krtani to poważna sprawa, mam nadzieję że lepiej już się czuje i szybciutko wyzdrowieje. Lercia ile synek ma lat?
Buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki