-
Witajcie moje słoneczka
Jeśli chodzi o zdrówko,to już prawie wszystko wróciło do normy Dietki się trzymam,choć jakoś ostatnio mój entuzjazm opadł.To chyba z powodu zbuntowanej wagi Dziś bylo 1165 kalorii +rowerek i agrafka.Wcale nie mam ochoty wejść w poniedziałek na wagę!!!Może ją schowam na jaiś czas i wtedy....przestanie mnie denerwować???Oj...nierealne...nie wytrzymamDość biadolenia
Przed nami weekend!!!!!Będę za Wami tęsknić!!!w
Wiecie,że w wolne dni mam mniej czasu i kompa zajętego,więc już dziś życzę Wam udanego,słonecznego weekendu
TRISKELL,GOSIK,EMKR,AJAKA,MAMADU,ANIKAS,BELLA,AGEM KO,IZARY,AJAKA,COLACARO,STELLO I AGNIMI dziękuję Wam za odwiedzinki i nie gniewajcie się,że chyba dziś nie dam rady Wam odpisać.Za pół godzinki muszę zwolnić kompa synowi Nadrobię to w poniedziałkowy wieczór
Buziaki dla wszystkich
-
Witaj Lunko!!!
Wpadłam życzyć Ci udanego weekendu Cieszę się, że lepiej się czujesz
pozdrawiam cieplutko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Kochana, ja najzupełniej rozumiem, że nie każdy tak jak ja ma cały czas świata, by byczyć się przed komputerem
Ściskam i życzę Ci udanego weekendu i żeby ta waga wreszcie ruszyła.
-
Hi Lunko, ja też od października będę miała mniej czasu na forum, niestety oprócz dietkowania, mamy jeszcze inne obowiązki, a szkoda, byłoby tak fajnie tylko sobą się zajmować, .... ale też nie za długo. Miłego weekendu Ci życzę, a skoro zajrzysz do nas dopiero w poniedziałek, to swoje życzenia rozszerzam i na ten pierwszy dzień tygodnia.
Lunko, podziwiam Cię, że jesteś i dzielnie sobie radzisz na tym etapie zdrowego prowadzenia się, bo to chyba najgorszy etap ze wszystkich, ale właśnie teraz udowodniasz tą wielką siłę charakteru. A może nowe ciuchy podniosą Twój entuzjazm? Przecież możesz teraz w nich poprzebierać, jak tylko zechcesz, to musi być wspaniałe uczucie mieścić się w te najładniejsze ciuchy i patrzeć, jak one wspaniale na człowieku wyglądają. :P
A ważyć się w poniedziałek nie musisz, tylko właśnie, czy wytrzymasz?
-
Miłego weekendu dziewczyny
-
dzień doberek
przyczłapałam sie zyczyc miłego weekendu
Kochana Jolu dziękuje za wczorajszą miłą gadulcową pogawędke i jeszcz raz powtarzam, waga i organizm po tym co pzreszły tez mają prawo sie zbuntować :P trzeba im chwilkę dac oddechu i zobaczysz, że ten 'bunt' też im się znudzi trzymam mocno kciuki za dietke buziaki
Pamiętaj już tyleeee osiągnęłas
-
Witaj Jolu!
Dziekuję że do mnie zaglądasz Ja jakoś mam ostatnio tak mało czasu na wszystko, ze czasem zagladam a potem sie okazuje ze nawet nia mam czasu poczytac
Wagą sie nei martw, bedzie dobrze - moja już skapitulowała, mam nadzieje ze na dobre ALe tez odkryłam przyczynę - za mało wody piłam, a jak przypilnowałam to od razu jest lepiej A może i u Ciebie nie wychodza te 2 literki wody (a lepiej 3 )??? moze dlatego waga sie buntuje? Spróbuj skontrolować ile tej wody pijesz moze to właśnie jest przyczyna.
Zyczę udanego weekendu i do napisania w poniedziałek
Buziaki
-
Hi Lunka, przeczytałam cały Twój wąteczek! Ogromniaste gratulacje Ci się słusznie należą, tyle kilosków zrzucić i w takim rozsądnym czasie, podziwiam, podziwiam i jeszcze raz mocno podziwiam. Nie dziwię się, że organizm postanowił zregenerować siły (tyle Cię ubyło), musi się po prostu "ustatkowac". Pozwól mu to zrobić na spokojnie, w naturalny sposób, wiem, że ciężko jak waga stoi, ale teraz zyskujesz coś więcej niż spadek wagi - zdrowie. I to się liczy najbardziej.
Po obejrzeniu Twoich fotek, stwierdziłam, że ja nie jestem jeszcze nawet w 1/3 mojego dietkowania, ale dostałam ogromnego kopa od Ciebie, właśnie za sprawą tych zdjęć. Wyglądasz bardzo, bardzo ładnie, tak szczupło, tak młodo. Też tak chcę!
-
Hej Lunko dzięki za odwiedzinki u mnie. Widzę ,że u Ciebie dzieje się bardzo duzo. A waga jak to waga wkurzyć czasem potrafi
buziaki
-
Ja tylko na chwileczkę,
zostawiam i znikam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki