Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Nie wiem czy listonosz już Cię odwiedził , czy nie ale mam nadzieję ,że tym razem z pomyślnymi wiadomościami
Luneczko dziękuję Ci za te piękne chwile , które dzięki Tobie przyeżwam.
Ty po prostu nie dajesz mi zwariować w tym moim osamotnieniu i zagubieniu.Czuję się jak w jakimś letargu , życie płynie bez najwaażniejszej dla mnie osoby a ja nie umiem tak żyć.Wczoraj patrzyłam na te wszystkie piękne prezenty , które gromadzę i na te dla niego też.Ale bez niego takie wszystko inne , obce...
Nie będę Ci smucić i staram się tak nie myśleć , m in. dzięki takim chwilom , które mi dajesz.
A dajesz ludziom wiele i to jest cenniejsze niż złoto!
Dziękuję Ci!

Joluś,

tylko w samouwielbienie nie wpadnij.

No i obiecaj, że juz nie bedziesz się aż tak marwtic o wszystko i wszystkich, dobra?

Ja od rana mam lepszy humor, bo prace zaczęłam od odczytania wiadomości od Ciebie,

Jesli chodzi o samopoczucie, to juz wiesz, ale obiecuje, ze nie bedę się dawac.

Buziaczki ogromniaste dobra wróżko.

Witaj Joluś. Wpadam prosić Cię tylko o chwilkę jeszcze cierpliwości dla Gosika, który nie ma ostatnio na nic czasu. Ale wiem, ze jesteś kochana i na pewno spokojnie poczekasz. POZDRAWIAM CIE MOCNO

Miłego dnia!

Lunko

Miłego i słonecznego weekendu
Przesyłam duży podmuch samych dobrych zyczeń

Lunko, za te okna to Ty lanie powinnaś dostać!

A z listem poczekajmy jeszcze do po świętach. Zdarzało mi sie w przeszłości, ze jakaś przesyłka do mnie lub ode mnie przez pomyłkę była kierowana na drogę morską zamiast lotniczą i wtedy może to trwać ok. 3 tygodni. Poweidziałam im na poczcie, że ma być lotniczy, ale też nie patrzyłam im na ręce, mogli zapomnieć nalepić stosowną nalepkę. Będę teraz bardziej zwracać na to uwagę.

Uściski, zdrowego i udanego pod każdym innym względem weekendu

Witam Was kochane i życze miłego weekendu

Wczoraj padł serwer i nie moglam Was poodwiedzać Pogoda straszna-okropna zawierucha za oknem-wietrznie i śnieżnie Nienawidzę takiej pogody brrrrrrr..Źle się wtedy czuję i bardzo bolą mnie nogi!!Cóż...starość nie radość Z dietką różnie bywa ciągle się łamę,ciągle mnie kusi na słodkości Tak długo już walczę,że chyba nadszedł okres przemęczenia dietą,jakiegoś zniechęcenia.monotonii.......Muszę się znowu zmobilizować!!Szukałam czegoś co mnie znowu zmobilizuje!!!!!!!!!I...znalazłam Ale o tym to napiszę później,bo dziś nie mam na tyle czasu

Trini nie bij i tak ostatnie 3 okna umyłam tylko z wewnątrz,bo inaczej sie nie dało-lało jak z cebra Jestem cirpliwa i poczekam na list tyle ile będzie trzeba!!Udanego weekendu

Kasiukasz dziękuję -potrzebne mi są Twoje dobre życzenia i to bardzo

Gosiku cóż mi pozostało ??Muszę poczekać to poczekam-nie przejmuj sie!!!Mam nadzieję,że sie wyspałaś ostatnio-ja nigdy nie usnęłabym o 19-tej

Izuś wpadnięcie w samouwielbienie mi nie grozi!!Przecież wiesz jaka jestem krytycznie nastawiona do swojej osoby!!Tak było ,jest i ...chyba będzie A co do tego zxamartwienia sie o wszystko i wszystkich to...nie moge Ci obiecać!!Cóż ma zrobić,skoro taka moja natura Buziaczki

Amniko jesteś kochana Dziękuję za te wszystkie piękne słowa kierowane pod moim adresem!!Ja nic takiego nie zrobiłam!!Poprostu rozumiem jak Ci jest ciężko i staram sie wspierać Cię Martusiu nie smuć sie,za kilka dni przyjedzie Tomek i razem całą rodzinką spędzicie świeta Musisz wytrzymać

hej Luna
patrzę na twój suwaczek i ....
byłyśmy takie same
hmm
mam nadzieję że uda mi sie tak jak Tobie
marzyć przecież wolno
?
tak pięknie schudłaś

pozdrawiam

Julietto marzenia są po to,żeby je realizować czego Ci z całego serca życze Ps.masz śliczną córeczkę