-
Hi Luneczko, jak bardzo bym chciała być z Wami na spotkaniu, ale jednak ... dzieciaszki. :P :P :P Właśnie za parę minutek będę po nie jechała i cieszę się, jak małe dziecko, że znów rodzinka będzie w komplecie, stęskniłam się za ich wrzaskami, demolką i "ciekawymi" pomysłami. Czuję się cholernie szczęśliwa. :P :P :P Drugi kilosek zrzucam dla Ciebie Luneczko, bo mam ich zdecydowany nadmiar.
Bawcie się wspaniale!!!
-
Lunko, podciągam Twój wąteczek, Szczuplaku, bo pod nieobecność właścicielki na drugiej stronce go musiałam szukać
Super było porozmawiać dziś z Tobą przez telefon, słychać było po głosie i tonie, jak szczęśliwa jesteś spotykając się z Dziewczynami Przeziębienia nie było słychać, ale życzę Ci, by minęło ono jak najszybciej. Nie będę radzić, żebyś dbała o siebie, bo będąc teraz na Twoim miejscu gadałabym i gardła bym nie oszczędzała, więc po prostu dużo zdrówka przesyłam
Uściski i pozdrówcie ode mnie te legendarne psy z Sokołowa
-
Pozdrawiam cieplutko z dalekiego Sokołowa Podlaskiego
Jest super i bawimy się...super Iza przyjęła nas tak gorąco i serdecznie -jest taka kochana Warto było jechać taki szmat drogi
-
Joluś, cieszę się razem z Wami i choć nie ma mnie tam, to jednak myśli moje wciąż krążą w okolicach Sokołowa
buziaki wysyłam kochanie do Was wszystkich
-
-
Hi Luneczko, gorące pozdrowionka podsyłam. Bardzo Wam zazdroszczę.
-
-
Witaj Jolu
Pozdrowionka ślę, tym razem nie do Sosnowca, ale do Sokołowa
bawcie się wspaniale.. jak macie super, ze mozecie się spotkać.. ja nadal żałuję, ze nie dałam rady wtedy przyjechać do W-wy.. ech.. ale jestem pełna nadziei, ze się i tak poznamy na żywo, mam nadzieję, ze w tym roku
Jolu, rzeczywiście nie dostałam priwa o ciśnieniach.. moze prześlij mi na maila.. nie wiem czemu priwy nie doszły.. no i dziekuję Ci za to!
i za wsparcie i obecnośc przy mnie.. cieżka to moja walka, pełna upadków... ale nie poddaję się, bo byłam już u progu szczupłej Ani (no, szczupłej to moze nie, ale czułam się już nawet w miarę ze sobą ważąć 74 kg!) a teraz znów nie mieszczę się w tyle ubrań.. wiosną jednak będzie inaczej bo mimo wszystko wierzę, ze dam radę (optymistka ze mnie ). Podładowałam akumulatorki u Ciebie jesteś nieziemsko dzielna! buziaczki
-
Lunko, to Wy tam chyba jeszcze na niedzielę zostałyście, tak? Ale dziwnie, gdy wczesnym rankiem nie pojawiasz się na forum, bardzo tej Twojej obecności brakuje. Gryzoniek czeka już bardzo na Twój powrót:
Uściski
-
No to masz problem z gryzoniem
Buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki