Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Lunko, trzymam kciuki za nowe postanowienie Na pewno Ci się uda- ślub to doskonała motywacja

buziaki!

Witajcie dziewczyny

Pierwszy dzień nowego dietkowania minął bez zakłóceń.Przez ostatnie 2 dni nie czułam sie najlepiej,a brzuchol był wzdęty jak balon Znalazłam przyczynę- to jabłka jedzone na surowo i w sporych ilościach.Dzisiaj kalorii bylo nie za dużo.Postanowiłam z 3-4 dni troszke sie przepościć,żeby brzuchol wrócił do normy i zginęło to okropne uczucie ciężkości ruch dzisiaj to 6 W. dzień 24 i sama jestem w szoku,ze jeszcze daję radę,tylko nie wiem jak bedzie dalej.Rowerek zaliczony 45minut ,30 minut dywanowców i 15 minut ćwiczeń z agrafką Płyny 2.5 litra i czeka mnie jeszcze balsamowanie

Patti teściowa nie może przecież wyglądać jak wieloryb

Ajako cóż za piękne orchidee Moje gg tez padło

Agemciu jakże sie cieszę widząc Cie tutaj - dziekuję

Maniuta też pozdrawiam

Agentko przykro mi,ze Cie sie nie układa,ale to przecież dopiero początki!!Cierpliwości

Psotulko to czekam na przesyłkę Hasło :nie żryj tylle jak najbardziej na czasie :P

Animko na pewno sie ucieszę!!!Co ja mówie - już sie ciesze Dziekuje za pogaduszki i za wiarę we mnie

Guerlaino myślałam,ze już sie nie pojawisz na forum Trzymam kciuki za dietkę i za basenik

Katsonku jeszcze karteczki nie doszły - mam tylko nadzieje,ze nie zgina po drodze

CiciaBello dziekuje za odwiedzinki i gratulacje I Tobie sie uda,tylko uwierz w to

Korni witam u siebie Co do 6 W. to idzie mi coraz cieżej,ale jeszcze walcze

Flakonko dobrze Cie tu znowu widzieć.Dziękuję za tego szczuplaka...choć to nie jest prawda.....ale i tak miło to usłyszeć

Rewolucjo ....obejrzałam sie Tyle juz za mną,chociąz jeszcze nie mało przede mną!!Tak we mnie wierzycie,ze i ja zaczynam wierzyć,ze mi sie uda

Bikusiu ta wiosna to chyba nigdy nie przyjdzie Dziękuje za piękny,różany bukiet i to....czerwony

Balbino ja też zabijam głód popijając sobie ,ale herbatkę bo wody nie lubię

Trini oczywiscie,ze zjadłam jedno zero - miało być 1000.Postaram sie ćwiczyć tak jak kiedyś-każdego dnia

Izuś pozdrawiam i buziaki przesyłam

Stello też bardzo,bardzo chciałabym sie spotkać z Toba Dziękuję

Goohaa Wy nie macie wątpliwości,ja wprost przeciwnie Postaram sie Was nie zawieść

Gosik fajnie było porozmawiać,chociaż przez kilka minute dietkujemu - nie poddamy sie

Agnimi mój pas odkurzony i dzisiaj pochodziłam w nim i poćwiczyłam - w sumie 4 godziny

Lunko kofffana, miłego dnia.
Pozdrawiam

Witam po przerwie, mam nadzieję że już nic się
mi nie wydarzy z internetem.
Teraz tylko wpadam się przywitać
a w ciągu najbliższych dni obiecuję nadrobić Twój wątek .
Przesyłam marcowy uśmiech

Witaj Lunko!!!
Fajnie, że pierwszy dzień ślicznego dietkowania masz za sobą. Mi tez się udało. No i te ćwiczonka. Super.
A wiesz, że ja też po zjedzeniu nawet jednego jabłka na surowo mam wzdęcia i teraz rzadko po nie sięgam.
Pozdrawiam Cię. Trzymaj się dietkowo i ćwiczeniowo.

Pięknie dietkujesz. I te ćwiczenia...aż mi wstyd bo ja od dawna nic nie robię Ale obiecuję, że to zmienię. Nie mogę wszystkiego zwalać na nadmiar pracy. Bardzo mnie zmotywowałaś. Trzymam za Ciebie kciuki. I przesyłam buziaki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej Jolu
ociągam sie z obietnicą
ale ciągle coś
ale pamiętam i adres mam na biurku
pa

Lunko! Podziwiam Cię za te Twoje ćwiczenia. Ja jakoś nie mogę zacząć. Codziennie sobie obiecuję ,że od jutra i ciągle nic. Mam nadzieję,że uda mi się w końcu za siebie zabrać.

Pozdrawiam!

Witaj Joluś
dziękuję za wieczorne pogaduszki, szkoda że mecz nie trwa 180 minut
i tak przegrali, to mogli jeszcze drugie 90 minutek pobiegać
wklejam Ci znów czerwone kwiatuszki, mam nadzieję że też Ci się spodobają
w Wawce dziś padał śnieg i tak co chwilkę popaduje
czy oni tam w tym niebie nie mogą zrobić wiosennych porządków za jednym zamachem, a nie tak wymiatają i wymiatają
buziaki

Lunko! Podziwiam Cię za te Twoje ćwiczenia. Ja jakoś nie mogę zacząć. Codziennie sobie obiecuję ,że od jutra i ciągle nic. Mam nadzieję,że uda mi się w końcu za siebie zabrać.

POZDRAWIAM CIEPLUTKO