Ściskam mocno i przesyłam 1000 buziaków :D
Wersja do druku
Ściskam mocno i przesyłam 1000 buziaków :D
Oj Lunko smutno tu bez Ciebie :(
Czekam i czekam z wielką niecierpliwością..... :)
MIŁEGO DNIA LUNO :D :D :D
Joluś ja też czekam. I mam nadzieję, ze jednak dzisiaj wieczorkiem już będziesz mogła pobuszować troszkę.
Witaj Jolu mam nadzieje ze komp niedlugo bedzie sprawny bo smutno tu bez Ciebie... :(
Przesylam duzo buziaczkow :)
http://imagecache2.allposters.com/images/BEN/AB6042.jpg
I to jak smutno.. :(Cytat:
Zamieszczone przez Stella9
Jolu życzę Ci miłego dnia :) całego nowego tygodnia i byś znów była z nami tu :D
buziaczki :D
ps. nie odpusciłam Ci ->, bo na razie mam zablokowaną kartę na telefonie..
up up podnosimy cię :D :D :D
Hejka Jolu,
dziś czekam, czekam czekam,
uściski i buziolki przesyłam
Joluś mimo, ze komp nie działa to mam nadzieję, że dzisiejszy pakuneczek dodał Ci tyle energii, ze i siła na ćwiczonka będzie łatwiej znosić tęsknotę za nami. :D :D :D Bo mam jednak ciszą nadzieję, ze za nami tęsknisz.
BUZIACZKI
Lunko.....słoneczko Ty moje......
ja już myślałam, że po powrocie z pracy już Ciebie tu zastanę a tu skucha.
Czekam na Ciebie
Ale jak już się Lunka pojawi, to na pewno będzie miała jakieś dobre wagowe wieści.
Luneczko, tęsknimy, niech komputerek szybko wraca do zdrowia.
Uściski!!!
Ja też wciąż tęsknię, tak więc niech komputer szybko się naprawia, bo inaczej uschniemy z tęsknoty tu wszystkie.
Witaj Jolu :D
:( smutno mi bez Ciebie baaaardzo.. oj widzę, ze kompik porządnie się rozłozył.. mam nadzieję, ze szybko wrócisz do nas!! buuuuuuuziaczki :D
mam nadzieję, że dosteniesz dziś przesyłke :D
i że ucieszy Cię ona choć troszkę..
jeszcze raz gratuluję nagród z SL :) zasłużyłas na nie w pełni! :D
Agema,Izary,Bella,Anikas,Triskell,Stella,Emkr,Gosi kmt,Flakonka,Gosza,Ajaka,Agnimi, Boksita,Darkness dziękuję Wam za pamięć i...odkurzanie wąteczku :D :D :D :D :!:
Jak strasznie się za Wami stęsniłam :!: :!: :!: Niestety komp jeszcze nie działa jak należy!!!!Chodzi wolniej niż żółw!!!!!Dopiero sprawny jak należy będzie pod koniec tygodnia!!!Postaram się jeszcze dzisiaj późną nocką popisać-oczywiście jeśli się da :!: Wybaczcie mi więc jeśli nie dam rady dzisiaj zajrzeć do Was wszystkich:cry: :!:
Jak już część z Was wie dostałam z SL paczuszkę z nagrodą za wynik w konkursie "Chudnij z nami 2005" ( chyba wyszłam na chwalipiętę,ale....nie mogłam się oprzeć!)W paczuszce znlazłam srebrny zegarek na bransoletce,2 książki,2 płyty długopis i magnes z notesem + dyplom.Wyniki będą ogloszone w numerze listopadowym pod koniec pażdziernika.Muszę powiedzieć,że ta nagroda zmobilizowala mnie do dalszej walki :!: :!: :!: Było mi to potrzebne i to bardzo,bo ostatnio przyszło jakieś zniechęcenie!!!Minęło 6 tygodni od przejścia na 1200 i efektów brak!!!Najpierw waga stała i to długo,a wczoraj było 0.80 kg. w górę - czyli jest 69.8!Wiem,że niektóre z Was tego nie pochwalą,ale wracam na jakiś czas na tysiączek i zobaczymy co się będzie działo.Dziś za radą Agemki mam "mleczarza",czyli przez cały dzień tylko 2 litry mleka.Na razie jest okej i nie czuję dużego głodu.Muszę się też bardziej przyłożyć do ćwiczeń,przynajmniej co drugi dzień.
Buziaczki dla wszystkich :D :D :D :D :D :!:
Wspaniale, że już wróciłaś
Joluś cieszę się, ze ruszył Twój komputerek i czekam aż zwększy szybkość.
uF, NARESZCIE
super, ze juz jesteś,
masz teraz od Belli i ode mnie największe buzialki,
kazała jeszcze ukochac Cie najmocniej jak potrafie, więc juz szybciutko to robię,
niczym sie nie martw, jesteś a to najważniejsze,
Gratuluję tych wspaniałych prezentów - zasłużyłaś!!! Jestę bardzo dzielna w tej swojej walce. Super! Tylko 2 litry mleka? I jak?
Pozdrawiam :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...94c/weight.png
Witajcie dziewczyny :D :D :D :!:
Po wielu próbach udało mi się wreszcie uruchomić net,więc melduję się na wątku :D :!:
Dzień minął prawie tak jak zaplanowałam,to znaczy "mleczarz" prawie się udał :roll: Nie wytrzymałam do końca,ale zjadłam tylko gotowane skrzydeło z kurczaka.Jutro wracam na tysiączek,proszę trzymajcie za mnie kciuki!!!Bardzo Was teraz potrzebuje,tak bardzo jak na początku odchudzania :!: :!: :!: Muszę się przyznać do czegoś,ale ...bardzo mi wstyd :oops: :oops: :oops: W piątek,po raz pierwszy od stycznia zajadłam porządnie stres :oops: :!: Dowiedziałam się,że moja była bratowa leży na intensywnej terapii i jest w śpiączce!!!Nie ma szans ,żeby wyszła z tego,a ma dopiero 29 lat i trójkę dzieci!Wszystko to przypomniało mi mojego syna leżącego pod tą całą aparaturą!!!Źle zrobiłam sięgając po jedzenie,ale wtedy mi to pomogło!Opanowałam się jednak na czas i teraz jest w miarę dobrze.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :D :D :!:
http://ekartki.pl/kartki/16/122.jpg
Lunko kochana, jak dobrze Cię tu znowu widzieć, tęskniłyśmy!
Wysyłam Ci olbrzymią paczuszkę dobrej energii i wsparcia - Strasznie mi przykro z powodu Twojej byłej bratowej. Szkoda, że nie mogłaś się tu nam wykrzyczeć właśnie wtedy, gdy najbardziej było Ci nasze wsparcie potrzebne, ale dobrze, że udało Ci się opanować i że jest "w miarę dobrze".
Ściskam Cię mocno, bądź dzielna (jesteś!)
OMLET Z WĘDLINĄ I PIECZARKAMI-238KCAL.
1 jajko,1 łyżka mąki,odrobina wody,1 łyżeczka oleju,3 pieczarki,2 plasterki szynki drobiowej koperek lub szczypiorek.
Z jajka,mąki i wody rozrobić ciasto.Pieczarki umyć,pokroić w plasterki,szynkę w kostkę,zalać masą omletowa ,lekko wymieszac i smażyć aż się zetnie.Posypać koperkiem lub szczypiorkiem.Ja wcześniej pieczarki krótko obgotowałam.
Triskell dziękuję :D :!: Dzisiaj jest już całkiem dobrze-oczywiście jeśli chodzi o dietkę!Pozdrawiam :D :!:
http://www.aeb.org/recipes/low-carb/Spanish%20Omlet.jpg
Miam miam :lol: :lol: :lol:
Gratuluje nagrody :D :D :D
Miłego dnia :D
Witaj Joluś :!: :!: :!:
Jedyne co mogę powiedzieć w tej sytuacji to to, ze jest mi bardzo przykro z powodu Twojej bratowej. Ale może trzeba jeszcze mieć nadzieję, może nie będzie tak jak mówią lekarze i jeszcze wyzdrowieje. W każdym bądź razie życzę jej tego z całego serduszka.
A dla Ciebie Joluś przesyłam gratulacje z powodu tych prezencików, jakie dostałaś. Należały Ci się w 100%.
Przesyłam buziaki, uściski. Trzymaj się Joluś.
Witaj Luna
Jak widze nie zawesoło dziś w twojej duszyczce, cóz mogę powiedzieć to przykre że właśnie tak młodych ludzi to do sięga. Twoja bratowa jest prawie w moim wieku, ach ten swiat pędzi na łeb na szyję ku samo zniszczeniu.
Pozdrawiam Cię
ps.Pozdrawiam wszystkich i życze miłego dzionka
Boszzzzzzzzz, nic nie wiedziałam,
ogromnie mi przykro, ale mam nadzieję, ze bratowa wyjdzie z tego bez szwanku,
trzymam za to kciuki z całych sił.
wiem, ze takie przezycie moze rzutowac na nasze odruchy, psychikę, u Ciebie zadziałał stary schemat: wielki stres+ jedzenie= względny spokój, dobrze ze się otrząsnęłaś,
pozdrawiam bardzo mocno, trzymam kciuki i lecę po dziecko.
Nie ma odpowiednich słów, żeby pocieszyć drugiego człowieka w takiej chwili. Ale jestem z Tobą.
Nie zajadaj problemów - sama wiesz, że to nie jest wyjście.
Trzymaj się cieplutko.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...94c/weight.png
Lunko
Smutno mi się zrobiło jak przeczytalam o twojej byłej bratowej
Ale różne cuda się zdażają w medycynie, a lekarze też się mylą , wieć bądźmy dobrej myśli
Pozdrawiam
Czesc Jolu!
Gratukuje zasluzonych nagrod.Bardzo mi przykro z powodu twojej bratowej...Moze Bog da,ze stanie sie cud...
Oj, Lunuś, ja tak się skoncentrowałam na tej wiadomości o Twojej byłej bratowej, że przeoczyłam tą o nagrodzie. Moje spóźnione gratulacje!!! Bardzo, bardzo na tą nagrodę zasłużyłaś.
A z tym omletem to ciekawa jestem, ile kalorii ma łyżka mąki? Bo ja zawsze omlet robiłam w ten sposób, że nie używałam mąki ani wody, tylko jajka rozbełtane z sola i pieprzem. Ciekawe, o ile zwiększy się kaloryczność, jeśli zamiast 1 jajka, mąki i wody damy 2 jajka?
Ściskam cię mocno.
Witaj Jolu :)
wpadam z porannymi pozdrowionkami do Ciebie.
Bardzo mi przykro, z powodu Twojej bratkowej.. ale musicie mieć nadzieję..
miłego dnia.
Witaj Lunko :lol:
Dzieki za wczorajsze i dzisiejsze rozmowki.Milego dnia :lol:
Witajcie dziewczyny :D :D :!: :!: :!:
Komp nadal wariuje i wczoraj nie udalo mi sie go już włączyć :roll: :evil: :!: Dzisiaj wieczorem,a najpóźniej w poniedziałek przyjdzie facet,który zrobi nam z nim porządek!!!!!!!!!!!!!Tak za Wami tęsknię - wyszłam pomalutku z uzależnienia od jedzonka to.....wpadłam w uzależnienie od Was i od forum :wink: :lol: :lol: :!:
Dziewczyny dziękuję Wam za słowa otuchy!!!To wszystko jest takie skomplikowane.Z bratową od 2 lat nie utrzymuję kontaktu-wiele krzywd wyrządziła....ale w takiej chwili pamiętam tylko o tym,że jest matką i powinna żyć!!!Nie chcę już więcej mówić i pisać o tym!!!Musiałam to jednak wyrzucić z siebie-jest mi teraz lżej i jeszcze raz Wam dziękuje :!: :!: :!: :!: :!:
Jeśli chodzi o dietkę to opanowałam się na czas.Wczoraj nie przekroczyłam tysiączka,było tylko pół godzinki rowerka,ale za to przez 2 godzinki pracowałam w ogródku :D :D :!: Dzisiaj jadę z córką do Katowic na pokaz bukieciarstwa ślubnego i prezentację cukierni specjalizującejsię w tortach i ciastach ślubnych.Bedzie degustacja tzw.bankietówek więc przycisnę pasa do południa,żeby odrobinke skosztować,bo wlaśnie w tej cukierni chcemy je zamówić na wesele.Dwa tygodnie temu byłyśmy na pokazie fryzur,prezentacji szkoly tańca i spotkaniu z wizażystką.Narzeczony nie ma ochoty chodzić na takie babskie spotkanka :wink: :P :lol: Nawet ja coś z tegowyniosłam,bo dowiedziałam się jakie kolory powinnam nosić,jestem panią wiosna,więc broń boże żadnych czerni ,szarości i granatów i co dziwne również bieli!!!!Raczej kolory pastelowe więc wszelkie odcienie np.błękitu,pomarańczu,różu itp.
Triskell sprawdziłam i 1 łyżka(10 gram) mąki pszennej ma 35
kalorii a jajko 80-90 kalorii-zależy od wielkości,natomiast samo żółtko to 18 kalorii,a białko 70.Wybór należy do Ciebie :D :!: Mnie smakowało :D :!:
Buziaczki :D :D :D :!:
Wybaczcie,ale nie mogłam się oprzeć pokusie ,żeby nie wstawić Wam fotki tych bankietówek-to takie malutkie dzieła sztuki :D :!:
http://www.tortyweselne.pl/pics/ofer...etowki_mix.jpg
Kochane dziewczyny proszę o zrozumienie jeśli w najbliższym czasie którejś z Was nie dam rady odwiedzić :!: :!: :!: Komp nadal wariuje i net włącza się raz na...kilka godzin :roll: :!: Pamiętam o każdej z Was i brakuje mi codziennego kontaktu z forum :!: :!: :!:
Buziaczki :D :D :D :!:
oooooooo ale ładne te ciasteczka :D :D :D aż ślinka cieknie :P a kiedy będzie to wesele ????
Flakonko wesele bedzie dopiero w przyszłym roku,w lipcu,ale teraz wiele spraw trzeba dużo wcześniej załatwić.Moi młodzi mają już termin wyznaczony,zamówioną salę i zespół,a jutro jadą podpisać umowę z kamerzystą.
Ale Jolu kusisz nas tymi ciasteczkami. :D :D :D Dobrze że są dla nas dostępne tylko w formie wirtualnej, bo inaczej nasze plany dietkowe by pewnie szlak trafił. :lol: :lol: :lol: No ale ja znowu w tą sobotę będę trenować silną wolę, bo mamy wesele u kolegi. Tak więc powoli muszę się nastawiać psychicznie na te widoki. Tak więc trzymaj za mnie kciuki. :P :P :P
No ja też mam nadzieję, że już niedługo komp będzie działał bez zarzutu, bo mi też już za Tobą tęskno. Ale mimo wszystko trzymaj sie cały czas dietkowo.
POZDRAWIAM
Hej Jolus,
widzisz jak mi mało? nie dość,że Cię zamęczam telefonem, to jeszcze bez przerwy pakuje sie na Forum, :lol: :lol: :lol: , ale co zrobię, że Cie lubię?
Super sprawa takie spotkania, zazdroszczę, zazdroszczę, ja siebie uważam za jesień, ciekawe czy słusznie?
a teraz cos dla oka , bo o podniebieniu sie nie wypowiadam, nie próbowałam...
http://forums.egullet.org/uploads/11...1288_12842.jpg
i jeszcze
http://forums.egullet.org/uploads/11...1290_29128.jpg
i jeszcze ostatnie
http://forums.egullet.org/uploads/11...1290_23680.jpg
Hi Luneczko, z całego serducha dziękuję za wszystko ciepłe słowa, które miałaś dla mnie, bardzo mi pomogłaś w tej dołującej szpitalnej atmosferze. Bardzo się cieszę, że pozbierałaś siły na dalsze dietkowanie i to jakie - 1000kcal, trzymam wszystkie kciukasy, nawet te na nogach, aby Ci się udało te 6 tygodni na tysiączku wytrzymać. Ciasteczka, które wkleiłaś, choć fantastycznie wyglądają i kuszą, jednak nie dla nas, my wolimy cały półmisek owocy, prawda? :P :P :P A swoją drogą, to ciekawe, że tak dużo wydarzeń z naszego życia gdzieś się pokryło, miałyśmy bardzo zbliżone rozterki i przeżycia, ciekawe co nas jeszcze łączy? :wink:
Buziolki ogromniaste podsyłam i życzę, aby ten net w końcu działał jak należy, bo przecież nie ma nic gorszego dla forumoholiczki niż odcięcie od świata. :wink:
Joluś czyżby komputerek znowu stanął? Mam nadzieję, że jednak zajrzysz choć na chwilkę i że od poniedziałku ruszy na dobre.
POZDRAWIAM
Ale smakołyki na tym twoim wątku!!! I jak tu się odchudzać - taaakie bankietówki i te torty...
Idę sobie bo chyba aż tak silnej woli to ja jeszcze nie mam :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:
Pozdrawiam cieplutko i oby komputer zaczoł działać ja trzeba :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...94c/weight.png