Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witaj Joluś!

Dzieki wczoraj za zyczenia, nie ważne ze troszkę wczesniej wazne ze szczere i że ... byłaś pierwsza w tym roku
Cieszę się ze czujesz sie coraz lepiej. ja już prawie zapomniałam o operacji i tylko "podpis" chirurga pod prawym żebrem mi o niej przypomina
Jem już prawie wszystko - z wyjątkiem rzeczy tłustych i ciężkostrawnych (smażone i cebula wogóle wykluczyłam z diety, zamiast cebulki dodaje sobie do sałatek kiełki rzodkiewki, bo nadaja lekko pikantnego smaku oraz kiełki lucerny bo wzmacniają organizm i uodparniają na przeziębienie, a na jesieni o to łatwo).

Trzymaj się zdrowo i dbaj o siebie

A jak tam dietkowo? Udaje ci się utrzymac wage bo piszesz cos o obnizeniu limitu kcal?

buziaki

Cześć dziewczyny

Humor nadal mi dopisuje Badania zrobione-w poniedziałek będą wyniki i zobaczymy czy homeglobina poprawiła sie chociaż troszkę.Czuje sie batrdzo dobrze,ale całkiem do sił jeszcze nie doszłam.Dzisiaj musialam podbiec do autobusu...i łatwo nie było...nogi szybko odmówiły posłuszeństwa A wydawało mi sie,ze jestem taka silna,że mogę góry przenosić



Emkr ale strzeliłam gafę,co Dziekuję Ci za miejsce w gościnnym pokoju i na pewno z niego skorzystam jeśli będzie taka okazja Kochana jesteś Ja też już zaczynam próbować "zakazane" rzeczy,ale tak po odrobince...chociaż ostatnio...zjadłam loda Jak na razie...odpukać..ani razunic mnie nie bolało.Jeśli chodzi o dietkę,to obniżyłam limit na 1500-1600.Troszke mi sie przytyło,ale na szczęście tylko troszke i to w pierwszych 2 tyg. po szpitalu.Na początku sie przeraziłam jak waga pokazała + 3 kilo,ale zmieniłam baterie i okazało sie,że jest +1.5 kilo ( w przychodni też było półtora na plus).W tym tygodniu waga stoi i mam nadzieję,ze w następnym zacznie spadać powolutku

Megamaxi masz racje-ja też sie cieszę jak komuś wszystko dobrze sie układa Niestety nie mam talentu do pisania wierszy,ale lubie je czytać ,a ten u Devoree bardzo pasowal mi do jej wcześniejszych wpisów

Kasiu dziekuję słonko Piękną różę wkleiłaś -kocham kwiaty,a róże szczególnie

Asiu i Agentko ja też liczę na spotkanie z Wami i dlatego staram sie jak mogę,zeby jak najszybciej wrócić do sił

Justynko dziekuję Codziennie wyglądam na listonosza i czekam na Twoją przesyłkę

Psotulko zawsze mozesz liczyć na moje wsparcie-ja też Ciebie nadal potrzebuję Buziaki

ŻYCZĘ WAM UDANEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU

WITAM SERDECZNIE I CIESZE SIE ,ZE DOPCHALAS SIE DO KOMPA TAK CIEZKO MI SIE ZMOBILIZOWAC TO JUZ NIE JEDZENIE TYLKO ROZPUSTA
MUSZE JEDNAK ZRZUCIC TO CO ZAPLANOWALAM CO DO SPOTKANIA TO PISALAM MOZE U MNIE NA ZAKONCZENIE AKCJI ASI ALE POZA ANIA NIKT NIE ODPOWIEDZIAL TYLKO JEDEM WARUNEK O POLOWE MNIEJ ZARELKA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

Witaj Lunka, ciesze sie , ze lepiej sie czujesz i wazne, ze zaczelas liczyc kalorie, bo my musimy sie cale zycie pilnowac, bo te nasze tkanki tluszczowe tylko czekaja na dokarmienie
Milego weekendu

Witaj Jolu
Tak miło tu zajrzeć i się trochę odprężyć Czytam i myślę sobie " Lunie się udało to może i ja tak kiedyś będę się cieszyć". Czas pokaże.....

Pozdrowienia
Życzę spokojnego i słonecznego weekendu

udanego weekendu zycze

ZYCZE UDANEGO I SŁONECZNEGO PIERWSZEGO JESIENNEGO WEEKENDU.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY

LICZE NA RYCHLE SPOTKANIE

Witaj pozdrawiam cie cieplutko i słonecznego weekendu ci zycze

Lunko jak tylko Cie poznałam to od razu zauważyłam, że jesteś optymistką...tacy ludzie są naprawdę potrzebni bo dajesz dużo radości i nadzieji

Miłego weekendu!

Witaj Lunka
Zycze przyjemnej niedzieli,wybierz sie na spacerek, bo jest sliczna jesien
Pozdrawiam