Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

a u nas dzis tak nieśmiało sńieżek prószy wreszcie sie doczekałam
lunko-masz rację-te psiaki sa przepiękne...szkoda,że takie drogie...ach...
a jak tam czytanie-nie piszesz ostatnio,że zatapiasz się w lekturze...pamiętaj,by ten 'cień wiatru'przeczytać...cudowna ksiązka i na pewno Ci się spodoba..ona zostawia po sobie w czlowieku taki miły slad...

Przesyłam przebiśniega i pozdrawiam

Witajcie kochane dziewczyny

Za oknem...coś białego prószy ,nie wiecie co to jest Juz zapomnialam jak śnieg wygląda Mam nadzieję,ze zima nie zaskoczy drogowców jak to bywa co roku Wlasnie słucham pogody....facet mowi,że wszystko wskazuje na to,ze zima...zostanie z nami przynajmniej do marca

Co do diety to...hmmm......Jakos od niedzieli nie moge "wejść w tryby" dietkowania -to znaczy nie obżeram sie,ale i nie zapisuję ile i co jem Musialam troszke swoją skarbonke podkarmić....Niedawno wrócilam z zakupów -kupilam do jogurtowej na cały tydzien,wiec jutro wracam i dzielnie walczę dalej Aż do minimum połowy marca nie szykują sie żadne imprezy wiec pokus bedzie mało -łatwiej mi bedzie Dzisiaj już poćwiczyłam i tak bedzie codziennie oprócz niedziel Wbrew wszystkiemu jednak lubie ćwiczyć Trzymajcie za mnie kciuki -chcialabym dojśc do celu na swoje urodziny....no moze na imieniny,ktore są...2 dni później



Bewiku i ja Tobie życze zrzucenia nadprogramowych kilosków -oj ciezko coś nam ostatnio idzie a jogurtowa bedzie od jutra -po 3 dniach przerwy.

Podstolinko chory chorego zawsze zrozumie ja z całych sil staram sie nie zaziebić,bo wiem jak to sie kończy Wiem,że jesteś rozsądna -zauważylam to w Twoich wpisach A to,ze ciągle pisze żebyś dbala o siebie to z troski,a nie z braku wiary w Twój rozsądek Tak forum to jak drugi dom -znalazla tu wiele wspaniałych osób i mam nadzieje,ze część tych kontaktow przetrwa lata

Westalko masz rację -piekny ten Twój wymarzony psiak

qwerq u nas jeszcze nie spotkalam sie z ogloszeniem,ze ktoś odda za darmo albo tanio goldena..może tez nie bardzo wiem gdzie szukać A może....Twoja sunia będzie mieć maluszki Czekam na fotki

Rewolucjo a jednak wpisalaś sie łobuziaku skąd biorę energię...nie wiem Taka już jestem -kocham życie i biorę świat takim jaki jest Czekam na Ciebie i dziękuję za wszystko

Alexiso pozdrawiam cieplutko

Daniku na pewno sie spodobają -już teraz dziękuję Mój własny golden -to byloby piekne

Belluś fajnie,ze znalazlas chwilkę,zeby wpaśc do mnie Za mną tez jakoś ostatnio ciągna slodycze,a tu jeszcze w szafce leżą 4 czekolady Na szczęście żadna nie jest z okienkiem i z całymi orzechami,bo chybabym sie jej nie oparła Buziaki skarbie -trzymaj sie

Buttermilku dziękuję za pocieszanie -bede wiec zyć z nadzieją,że kiedyś golden bedzie mój

Asiu walczymy skarbie dalej -Ty i ja i cala reszta Poprostu róbmy swoje,a kiedys nam sie uda dojśc do celu -ja w to wierze,bo inaczej by mnie tu nie było

Jupimorku wyslalam aderes na priva i czekam cierpliwie Buziaki

Agggniecha u mnie też leciutko prószy Co do polecanej przez Ciebie ksiazki to nie ma jej u nas w bibliotece.moja koleżanka jest tam kierowniczką,podalam jej tytuł i powiedzialam,ze mi polecilaś wpisze do zamowienia -może zakupią A ja teraz czytam ksiazke pt."Kremlowskie żony" taka bardziej biograficzna

Lunko, to do Ciebie niepodobne! Ale ciesze sie ze juz jutro wracasz na jogurtowa bo ona Ci sluzy! Kciuki oczywiscie trzymam, jakze by inaczej! Ty mnie tak wspaniale dopingujesz, musze sie jakos zrewanzowac
Czyzbys miala urodzinki w marcu???

Tak Buttermilku....niepodobne,ale...ja jestem tylko czlowiekiem...slabym czasami.... Wstyd mi,ale to juz sie nie powtórzy

Nie....urodziny i imieniny mam w czerwcu -czy myslisz,ze mam szansę dojśc do końca suwaczka i zrobić sobie z tej okazji prezent

Lunko,
znając Ciebie i Twoje działania jestem przekonana ,że uda Ci się osiągnąć to czego pragniesz. Umiesz zmobilozować nie tylko siebie , ale i innych!! Pieski śliczne, ja w weekend jadę z koleżanką pod Toruń po suczkę -goldenkę. Całe 1800 zł :/, ale te psy są niesamowite. Wierzę, ze u Ciebie też taki zagości.
A co tam ja Ci takiego podaruję (niestety tylko tutaj )

Szakalko dziękuję,ze we mnie wierzysz...bardzo teraz potrzebuje wsparcia Jak ja zazdroszcze Twojej koleżance,ale....1800 to dla mnie szokująca cena Piekny ten golden na zdjeciu

JOLUŚ ŻYCZĘ BY KILOSKI SZYBKO CI UCIEKŁY.WIDZĘ ŻE MASZ PODOBNY PROBLEM JAK JA. TEZ STOJĘ W MIEJSCU.
NAPEWNO WAGA ZREZYGNUJE STAĆ TAK DŁUGO W MIEJSCU I CI SPADNIE. ŻYCZĘ CI TEGO JOŁUŚ. ZASŁUŻYŁAŚ NA SPADEK.
BUZIACZKI

W schroniskach może i są psy rasowe, ale we Wrocławiu je się chyba chowa, bo kiedyś przeczytałam notę ze mają rocznego owczarka szkockiego, więc ja pędem, na łeb, na szyje a tam ni widu ni słychu...głupio mi było się pytać, jakbym była jakaś nastawiona na rasowce...a mi się po prostu owczarki podobają

Westalko masz racje z tymi schroniskami.Czesto zagladam do naszego schroniska i tylko raz widziałam tam wiekowego juz jamnika Kiedys dowiedzialam sie,ze znajoma ma ze schroniska spaniela....musiała za niego sporo zapłacić...po znajomości Nawet schroniska nie omija łapówkarstwo

Halinko waga musi ustapic U nas obu stoi,ale Tobie do celu brakuje tylko 3 kilo,a mnie na dzien dzisiejszy 7 Nie poddaję się

Lunka, ale tutaj sliczne pieski
Oj, jak sie tak mocno napatrze, to chyba mezowi na imieniny kupie
W tamtym roku syn chcial Mirkowi kupic, zeby mial z kim spacerowac ,ale Mirek jakos go uprosil, ze bedzie problem z pieskiem jak gdzies wyjedziemy, ale one sa takie milusinskie