Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

"co było, a nie jest nie pisze się w rejestr" i według tej zasady nie oglądamy się za siebie tylko idziemy do produ pięknie dietkując ... Raz za czas nie zaszkodzi . Buziaczki Lunko na cały tydzień !

witaj luna a ja dalej sie zastanawiam, zamiast dietkowac przykladnie tak jak ty

Najmaluszku bardzo staram sie,zeby było jak najrzadziej -tylko w takie wyjatkowe dni jak wczorajsze urodziny mojej mamy

Buttermilku jasne,ze wiem,że to nie wiek mialas na mysli,ale....lubie sobie pożartować Świętujemy -bedzie dietetyczna imprezka

qwerq wiesz,że ja Cię kojarzę.....z privów Jak bardzo Ci zazdroszę jako wlaścicielce goldena -marze o takim psie,niestety to marzenie nie do spełnienia Jest dla mnie za drogi Jasne,że możesz tutaj pisac -moj wątek jest otwarty A moze wkleisz zdjecie swojego goldena

Misialko wczoraj zawaliłam...dziś waga mnie ukarała Walcze dalej -jakiez mam wyjście

Lunko- goldeny też mi się podobały dotąd aż się dowiedziałam, że tak jak labradory nie są obronne, a do domu przydałby się jakiś stróż. Podhalany ważą ok. 50-70kg, do tego jak widzą intruza to donośnie szczekają, ale nie jak jamniki czyli nie wszystko co się rusza ;p.

Marti po Twoim wpisie...poczułam sie...troszke rozgrzeszona

Westalko tak,to nie są psy obronne,ale za to jakie kochane Co do szczekania...to moze to załatwić i kundelek...potrafi być nieźle jazgotliwy o czym sama sie przekonałam Do tej pory mialam własnie kundelki i pewno teraz też wezmę takiego psiaka ze schroniska Marzenia o goldenie....pozostana tylko marzeniami

Lunko, a moze w schronisku znajdziesz jakiegos goldenka lub goldenkopodobnego kundelka? A moze poszukaj w ogloszeniach - niekiedy ludzie sprzedaja psiaki nierodowodowe bardzo tanio.

Buttermilku niestety w schronisku goldena nie znajdę....a jego szczeniaki kosztuja ok.1000-1200 Na rodowodzie mi nie zależy....

Lunka, alez sliczne u Ciebie pieski
Labladorki i goldenki sa sliczne , maja takie usmiechniete mordki
Lunka

wczoraj zawaliłam...dziś waga mnie ukarała

Ja tez tak mam
Zycze powodzenia w gubieniu kilogramow

Witaj Lunka Ty mnie jednak zrozumiesz bo mamy to samo schorzenie.Astma przy takich przeziebieniach daje takie dolegliwosci.Sama lekarka dzisiaj powiedziala,ze trudno sie leczy tego typu przypadlosci no i oczywiscie z reguly trwa to znacznie dluzej.A,ze czlowiek juz nie pierwszej mlodosci no to sie meczy dluzej.Dlatego wiem ,ze musze dbac o to i pilnowac sie jezeli juz zachoruje.I wierz mi kochana nie jestem lekkomyslna dzierlatka.Wiem czym to moze sie u mnie skonczyc.Zawsze boje sie wszystkich przeziebien.Totez robie wszystko,aby sobie nie pogorszyc.
Wiesz jest mi bardzo milo,ze jestescie wszystkie takie kochane i troszczycie sie o mnie .
Tu na forum to jest nasz drugi dom i to jest to co nas takdo siebie przyciaga.
Pozdrawiam Cie serdecznie i do milego uslyszenia
110/82

Lunko- jednak taki podhalan robi większe wrażenie niż mały jazgoczący kundelek .

Niestety, ale rasowe psy tyle kosztują