Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witam dziewczyny

Za oknem slonecznie,ale chlodno.Dzisiaj nic nie robiłam w ogrodku,ale i tak sporo czasu spędziłam poza domem Byłam u babci,ktora jest w szpitalu,a potem z mężem na zakupach.Dokupiłam tez troszke koralików Pierwsza rzecz jaką bedę robić,to komplet biżuterii dla mojej córki w jej ulubionym kolorku czyli w niebieskim plus szafirowy i moze biały-bedzie naszyjniczek i kolczyki



Halinko też tak myslę -czasami wiecej kosztuje robocizna,niż jest tego warta,dlatego sami kupimy material i bedziemy robić ta pergolę.Nie wiem czy uda nam sie to zrobić teraz,jak nie to moze późnym latem Altanka mi sie podobała,ale coś za coś -tak to jest jak kasy mało

Podstolinko ja tylko napisałam to co widze i to co myslę Proszę o uśmiech

Kasiu lubię czytac wiersze,a ostatnio najbardziej te o milości i przyjaźni Ja już zaczynam wątpić w kapitulacje mojej wagi Tak pięknie było ważyć 68 kilo Kiloskow przybyło,a wszystko to głównie przez to,że przez 4 miesiące po operacji moja pani doktor nie pozwoliła mi sie odchudzać i kazała jeśc nie mniej niż 2000 kalorii Teraz ciezko mi to zrzucić Ps.Fajny ten Twój Wąsik

Marti ciekuję za pocieszanko -jest mi teraz potrzebne Masz rację -zdrowie najważniejsze...już ja cos wiem na ten temat

Korni masz racje,ale nie taka prosta sprawa -nie przejmowac sie wagą Z jednej strony mowisz,żeby sie nie przejmowac,a z drugiej wklejasz mi tu taką laseczkę na motywacje

Hindi tak,to magnolie -prawda,ze sa piekne Buziaki

Bike obie grzecznie dietkujemy,ale tobie ostatnio waga spada,chociaz pewno nie tak szybko jakbyś chciała,za to moja nie chce ruszyć clemantisy sa piekne,ale szukam tez jakiegoś szybko rosnącego pnącza,o gestym ulistnieniu jak np.winobluszcz,żeby jak najszybciej pokryło pergolę zielenią

Sylwia fajna karteczka

Joluś, a może Rdest Auberta
całkiem to ładne i szybko rośnie

LUNA widzę,że masz podobny problem z wagą co ja u mnie po 2 tygodniach waga spadła o 3kg ,a teraz nie chce spaść nawet o pół kilo choć naprawdę dietkuję zawzięcie.
Wściekłam się na nią i zamknełam w szafie do poniedziałku.
JAK SOBIE PRZEZ WEEKEND W SZAFIE PO SIEDZI TO ZMIęKNIE .
MIłEGO I DIETKOWEGO WEEKENDU BOGDA

Joluś wagą się nie przejmuj............Moja też stoi jak zaklęta na 62,50, ale staram się nie dołować................
Za tydzień spotkanie, więc napewno nabierzemy nowej energii i motywacji...........
Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam buziaczki

P.S. I nie zapomnij na spotkanie przywieźć Boksity i Patti

Expresowe pozdrowienia jak marzenia

Miłego weekendu

Miłego weekendu Luneczko!!!
BUZIACZKI

WIDZE JOLU ,ZE BEDZIESZ ROBILA DLA CORCI BIRZUTERIE W JEJ ULUBIONYM KOLORZE NAPEWNO SIE UCIESZY
MAM ADZIJE ZE POGODA BEDZIE LADNA DZISIAJ U CIEBIE.U NAS JEST PIEKNA SLONECZNA ,JESIENNA POGODA,AZ ZYC SIE CHCE
POZDRAWIAM

Wspaniałego weekendu życzę i pozdrawiam Cię Jolu bardzo cieplutko

U mnie pochmurna pogoda, a ja dzisiaj jadę do Konstancina na 60. urodzinki mojej ukochanej cioci, zjem tylko sałatki a tortu nie ruszę :P

LUNA u nas też jest bardzo pochmurnie i wietrznie liczyłam na dłuższy niedzielny spacer, ale chyba nic z tego.
Za to nauczyłam się wklejać kwiatki i Tobie też przesyłam.
Miłej niedzieli Bogda