Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

....Stres mnie dopadl na całego Mateusz jakby sie dowiedział jak wygląda moje dietkowanie,to by sie zezłościł,bo on mnie zawsze pilnuje

Wez sie za siebie i to predko kochana -bo jak nie to my biegusiem do Mateusza i Mu nakablujemy ,żeś Ty stresowa i nie jedząca papanka .No jakis sposób na Ciebie znajdziemy/hihihihiiiiiiiiii/
Pozdrawiam serdecznie i zycze milej i spokojnej niedzieli i pamietaj o papanku
110/77

Joluś, właśnie wróciłam z pracy po dziesięciu godzinach, ale nie mogłam sobie odmówić wizytki u Ciebie
bardzo, bardzo się cieszę, że Mateusz czuje się coraz lepiej
i cały czas trzymam kciukasy, żeby z maturką wszystko się udało

pozdrawiam całą Twoją rodzinkę

Jola,ale paskudny zbieg okoliczności , akurat na maturze musial wylądować w szpitalu
Mysle, ze bedzie wsztstko dobrze i zaliczy teraz mature
Jola, dbaj o Siebie
Pozdrawiam

Hej Jolu
Będzie dobrze Szpital szybko sie pozbywa chorych to naprwdę wielkie szanse , że na przyszłą niedzielę bedzie już w domu

Jolu nie stresuj się już.Jest już dobrze

Pozdrawiam gorąco


P.S. Chcesz mnie jeszcze znać??? Ale jeśli nie chcesz to i tak będę Cię odwiedzać

Witaj lunko Co do matury, to może dyrektor CKE zbierze tych (z przypadków losowych), którzy są już w stanie zdawać i wyznaczy jakiś termin i wszyscy będą zdawać w OKE. Oby

A co do diety, to WZ - tka WZ - tką, lody lodami ale na tym koniec. Co Mateusz by powiedział, jakby się dowiedział

Luneczko miłej niedzieli Ci życze!!!
To pech Mateusza dopadł,ze akurat w mature sie rozchorował
Ale najwazniejsze,że w pore Go zoperowali i nie stało sie nic złego
Trzymaj sie Luneczko dzielnie i dietkuj ładnie :P
BUZIACZKI

Z całych sił trzymam kciuki,zeby Mateuszowi udało sie zdać u nas zawsze przepisy nie wiadomo dla kogo, albo w praniu wychodzi,ze czegos nie przewidzieli
Zła dzisiaj jestem , bo mimo trzymania diety, choc ostatnie 2 dni tylko na 2 posiłkach waga praktycznie stoi mam nadzieję,ze Twoja łaskawsza sie jutro okaże

Miłej niedzieli, pozdrów Mateusza i uszy do góry
***
Grażyna

Joluś, pozdrawiam cieplutko, a Mateuszowi życzę zdrówka

BARDZO SIE CIESZE KARTECZEK NIE WYSYLAM....CZEKAJA NA CIEBIE
POZDRAWIAM NIEDZIELNIE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

trzymaj się