-
no to mamy super wiadomosci ,na ktore czekalam od samego poludnia. Wiem ,ze to jest mlody organizm i szybko wroci do zdrowia i domu.
A swoja droga to lekarzy rodzinnych wyslalabym z powrotem do szkol,a niechby sie jednak jeszcze co nieco doksztalcili i zaczeli bardziej powaznie traktowac życie ludzkie ,a nie liczyc ile zaoszczedzili nie wysylajac chorego gdzie trzeba .Taka niestety jest smutna rzeczywistosc naszej Slużby Zdrowia
Lunus ucieszyly mnie Twoje wiadomosci ,a do Przychodni to jednak sie wybierz i powiedz co masz do powiedzenia,nie bylabym taka spokojna -dalabym im solidnie popalic.To tak dla potomnych
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Mateusza i zycze Mu szybkiego powrotu do zdrowia i domu /bo czasem cos jeszcze wysmycza/
110/77
-
JOLU ciszę sie pozytywnymi wiściami od ciebie .Dobrze ,że z synem lepiej życze mu dużo zdrowia, bo to w życiu najwżniejsze.
życzę tez miłego weekendu i dalszych sukcesów BOGDA
-
Lunko
mój Wojtek dzisiaj juz po ustnym angielskim / 18na 20 wow /, jeszcze tylko ustny polski 20tego
a Jak u Mateusza ???
trzymam kciuki, zajrzyj i napisz coś....
***
Grazyna
-
Lunka -pozdrawiam sobotnio i zycze wszystkiego dobrego i szybkiego powrotu Mateusza do domu .
110/77
-
trzymaj się,W-Z to nie taki grzech,
-
Strasznie się cieszę, że jest coraz lepiej z Mateuszek i że zaczęłaś myśleć o sobie . Jedno ciastko jeszcze nikomu nie zaszkodziło a na pewno potrafi poprawić humor. Napisz jak tam Mateusz i kiedy zabierasz go do domu
-
Kochana Luneczko!
Jakis czas mnie nie było i nawet nie wiedziałam o chorobie Mateusza!Ale bardzo sie ciesze,ze juz wszystko poza nim i,ze dochodzi do siebie!Wiem co to znaczy strach o syna,bo połtora roku temu moj młodszy syn tez miał operacje!I nic na swiecie nie jest w stanie ukoić w takim momencie matczynego serca
Całuje Cie mocno i buziaczki dla Mateusza :P :P :P
-
Dzisiaj równiez sie usmiecham,bo Mateusz znowu czuje sie lepiej chociaż nadal jest bardzo slabiutki.Nie ma jednak co sie dziwic,bo praktycznie to on od wtorkowego popołudnia nic nie jadł.Nie goraczkuje Dzisiaj mógł wypić przez cały dzień tylko 1/2 litra wody.Marzył mu się.... ulubiony sok jabłkowy I jeszcze jedno....żeby zabrać go do domu
Wczoraj byłam w jego szkole z zaświadczeniem ze szpitala.Nie wiem jak będzie z jego maturą W poniedziałek miał mieć ustny z angielskiego,a prezentacje z polaka 28-mego.Przepisy są absurdalne Dyrektor chocby nie wiem jak życzliwy ich nie przeskoczy Jeśli z powodów losowych maturzysta nieprzystapi do egzaminu pisemnego,to mozego go zdawać jeszcze w czerwcu,ale.... ten zapis nie dotyczy egzaminow ustnych -toż to paranoja Wg.wytycznych dyrektor moze mu przesunąc ustny nie póżniej niż do dnia zakończenia w całym kraju egzaminów pisemnych czyli do 23 maja,pomimo tego,że w tej szkole ustne konczą sie 31 maja Dyrektor dzwonił przy mnie do CKE i mieli oddzwonić czy moze przesunąc mu termin na koniec maja.Jesli Mateusz nie bedzie zdolny w tym terminie stawić sie na egzamin,to ma rok zmarnowany Zapytałam czy nie ma mozliwosci,żeby komisja...przyszła do domu,bo przeciez niewiadomo kiedy wyjdzie i jak będzie sie czuł Pomysł sie spodobał,bo przecież są rózne przypadki,są dzieci np. sparaliżowane itp.W kazdym bądź razie dyrektor postara sie zrobic wszystko,zeby Mateusz zaliczyl ustne egzaminy Oby sie udało
-
Lunka musi sie udac -
trzymam piachy juz od teraz - Pozdrawiam i sle buziaczki
110/77
-
DZIEŃ 12/61
Dieta...hmmm...to raczej brak diety Musze sie wziąźć w garść -jem byle jak,byle gdzie,co w rękę w padnie Dzisiaj były lody.....Stres mnie dopadl na całego Mateusz jakby sie dowiedział jak wygląda moje dietkowanie,to by sie zezłościł,bo on mnie zawsze pilnuje Od jutra znowu zapisuje kalorie,ruchu mam sporo,bo to ogrodek,no i 2 razy dziennie chodzimy do syna do szpitala,a to w jedna stronę odleglość 4 przystanków autobusowych
Tusia dziekuję slonko
Dorotko mamuska sie trzyma i robi postepy -przestała nawet beczeć
Podstolinko dzisiejsze wiadomości tez są dobre i oby jutrzejsze były takie same Jak znajdę chwilę to pójde do poradni i powiem im to co powiedzial chirurg : zapytał co to za lekarz,ze nie rozpoznał wyrostka,że zlekceważył tak niepokojące objawy i nie wysłał chlopaka do szpitala Dziekuję za wszystkie informacje zostawiane na gg -za wsparcie
Bogdziu dziekuję wierny moj kibicu
Grażynko gratulacje dla Wojtka Oby mój Mateusz też mógł cieszyć sie zdana maturą
Julisiu skoro wuzetka to nie grzech....to lody tez nie
Mika dzisiejsze lody ...tez poprawiły mi humor Nie wiem,kiedy pójdzie syn do domu -za wcześnie,zeby o to pytac.Ja mam taka nadzieje,ze na następny weekend moze bedzie już z nami w domku
Madziu tu masz racje -nic nie jest w stanie ukoić moich nerwów.mojego serca.Matka,to matka i nie jest dla niej ważne cz ydziecko ma 2 lata czy 20
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki