-
Witaj Joluś
zmartwiłam się, że znowu u Was ze zdrowiem coś szwankuje, bardzo bardzo życzę poprawy
a wysyłam bezpiecznego wiruska ćwiczonkowo-tanecznego, łap go i nie puszczaj
całuję mocno
ps
Goldi baaaaardzo słodki
-
Jolu, GRATULUJĘ 900 stronki!
Mam nadzieję, że jeszcze przez wiele stron będziemy razem, wspierać się, pocieszać, śmiać i cieszyć
-
Wow, dziewięćsetna strona, jeszcze setunia i pęknie tysiączek
buziole dla Ciebie i całej rodzinki, z Goldim włącznie
-
Joluś Ty wiesz,ze myślę o Tobie i Twojej rodzince, nawet jak nie piszę i nie dzwonię, prawda Bo tak jest
Udanego weekendu
Buziaki
***
Grażyna
-
Jola trzymam kciuki aby szpital nie był potrzebny, Mateusz na pewno jest jeszcze osłabiony po operacji i stąd te objawy, Oby szybko minęły
całuski
-
900 stronek Dziekuję Wam za życzenia -jak ten czas szybko leci
Dzisiaj już czuje sie lepiej,ale Mateusz niestety nie Skończyło sie na tym,ze pojechałam na oddzial do szpitala Na początku byłam w szoku,bo...zobaczyłam totalne pustki Szpital strajkuje,lekarze głodują,wiec pacjentow przeniesli na inny oddzial-paranoja A na dyżurze by chyba najgorszy gamoń na chirurgi Zobaczymy czy jego diagnoza była trafna -mianowicie twierdzi,ze to co sie dzieje to skutek odstawienia jednego z leków.Lek skończył sie w poniedziałek-to steryd i powinno sie z niego wychodzic powoli,tzn.zmniejszac stopniowo dawkę az do minimalnej.Zaaplikowalam go tak jak mi kazano i wychodzi na to,ze to źle,a zlecił takie dawkowanie sam ordynator Lekarke na wizycie domowej też dziwil taki sposob dawkowania.Zresztą ja przy swojej astmie tez bralam sterydy i pamiętam,ze wychodzilo sie od nich stopniowo Zobaczymy co sie bedzie działo-lekarz twierdzi,że za 2 dni powinno wszystko wrocić do normy.Na razie Mateusz prawie nie je,bo apetytu brak i cały czas wysoko goraczkuje Jak bedę miala wyniki badań to pojedziemy na kontrole do ordynatora
Qqułko,Psotulko,Agnimi,Podstolinko,Bike,Kasiu Cz. i Gaygo dziekuję za odwiedzinki
-
Piesio jest śliczny,chybabym go udusiła.
Zdrówka dla Mateusza
-
Jolu, gratuluje 900 stronki
Mam nadzieję, że Mateusz szybko dojdzie do siebie, że to nic poważnego.
Ale i ty się kuruj, bo nie możesz przeciez biegać tak chora.
buziaki
-
Witaj Lunka
Znowu smuteczki nie martw się , Mateuszowi nic nie będzie,. Żeby tylko szybciej do sił wrócił, to będzie inaczej reagował na wszystko.
A Goldi to cudowny pieseczek Widzę, że bardzo lubi podgryzać Maluszki to bardzo lubią , żeby tylko te ząbki nie były takie ostre ....
Dużo zdrowia dla was wszystkich
Miłej niedzieli
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Jolu, mam nadzieję, że Mateusz szybko dojdzie do siebie, mnie już nic nie zdziwi, jeśli chodzi o diagnozy naszych kochanych lekarzy....
Byłam u innego niż do tej pory ortopedy z synem po kontynuację leczenia jego kręgosłupa - miał stwierdzoną rok temu chorobę Scheurmanna i ten lekarz stwierdził, że mój syn absolutnie nie mam tej choroby i nie miał jej też rok temu ...
Ręce opadają .... a leczony był na tę właśnie chorobę ....
Trzymajcie się, wierzę, że wszystko będzie OK
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki